Dziś w pierwszej kolejności skończyłem instalacje ATC. Przewody podłączone i ładnie poukładane. System się testuje prawidłowo a dioda świeci na zielono.
Na drugie danie poszła instalacja S.O.G.a. Teraz już nie trzeba stosować chemii do kasety. Wszystkie zapachy wyciąga wentylator. Elegancka sprawa, szczególnie przy 40 stopniowych upałach gdzieś na południu.
Na deser zainstalowałem sobie zewnętrzy czujnik temperatury do ALDE, bo przecież ciężko oczekiwać, że system za 40 tysięcy złotych, będzie w taki wyposażony w standardzie.
ALE, żeby nie było tak kolorowo to pojawił sie spory problem. Jak już wspominałem wcześniej, przyczepa jest źle wyważona. Nacisk na hak jest strasznie mały i wynosi w granicach 20 kg. Brakuje mi 80 kg na dyszlu. Zaczynam rozważać na poważnie przeniesienie zbiornika na wodę z pod łóżka na przód przyczepy. W zasadzie przerobienie całej instalacji i zrobienie gniazda wlewu z przodu. Jeszcze nie patrzyłem ile tam jest miejsca na taką operację. Plusem takiego rozwiązania jest to, że kilogramy zostaną te same ale będą w dobrym miejscu. WIem, że mogę dodać bagażnik na rowery + 2 rowery co da jakieś 50-60 kg, ale ja walczę z wagą mocno i chciałbym tego uniknąć. Co o tym myślicie? Macie jakieś pomysły?