Skocz do zawartości

Historia edycji

BuryKocur

BuryKocur

5 godzin temu, czyś napisał(a):

Drastycznie może nie, ale będzie to odczuwalne. Nie dość że słabszy, to jeszcze bardziej "telepiący" samochodem silnik, 115Km nie pracuje już tak gładko jak 150 KM, i trzeba go "docisnąć".

Witam

Wróciłem z oględzin Skód u dealera w W-wie na Modlińskiej - przez dwie godziny poznawaliśmy z żoną filozofię nowego utabletowienia  Octavii i mimo mojego ogromnego konserwatyzmu to myślę, że byłbym w stanie to zaakceptować i może nawet polubić.

W końcu przyzwyczaić się w życiu można do wielu rzeczy - nawet jak mówią do własnej żony ;)- szczególnie jak wybór w nowych samochodach z filozofią ze starym - "gałkowym" - wyglądem kokpitu słaby - innego raczej teraz jak z "tabletem" nowego nie uświadczysz.

Jutro jedziemy na jazdę testową egzemplarzem Octavii Kombi z dieslem 2 l - 150 KM ale ze skrzynią DSG - w sumie układ identyczny do obecnie naszego Superba - też mamy 150 KM i też DSG tyle, że nie 7 biegową a 6.

Zobaczymy...

Pzdr

Wł.

PS. Tak przy okazji pytanie - schrzaniło mi się dziś elektryczne otwieranie klapy tył - skoda Kombi Superb - nigdy nie było z tym kłopotów a dziś - po naciśnięciu otwierania klapy - coś w klapie wewnątrz puka, coś stuka pod tapicerką klapy -  klapa czasem się elektrycznie kawałek otworzy - czasem kawałek zamknie, ale generalnie nie jest dobrze.

Ma ktoś pojęcie co to może być?

A może to znak z niebios, że czas na wymianę auta na nowy?

 

 

Godzinę temu, czyś napisał(a):

Twoja Skoda z dieslem jest jeszcze sprzed ostatniej modernizacji sprzed dwóch lat.

To na pewno - osobiście chętnie bym nią jeździł dalej, bo jeździ mi się nią naprawdę świetnie, ale przebieg 170 tys raczej skłania powoli do myślenia o zmianie auta, choć cholernie tego nie chcę robić - ale chyba nie uniknę tego niestety...

I ta awaria jeszcze podnoszenia elektrycznego klapy ... ech...

pzdr

Wł.

BuryKocur

BuryKocur

5 godzin temu, czyś napisał(a):

Drastycznie może nie, ale będzie to odczuwalne. Nie dość że słabszy, to jeszcze bardziej "telepiący" samochodem silnik, 115Km nie pracuje już tak gładko jak 150 KM, i trzeba go "docisnąć".

Witam

Wróciłem z oględzin Skód u dealera w W-wie na Modlińskiej - przez dwie godziny poznawaliśmy z żoną filozofię nowego utabletowienia  Octavii i mimo mojego ogromnego konserwatyzmu to myślę, że byłbym w stanie to zaakceptować i może nawet polubić.

W końcu przyzwyczaić się w życiu można do wielu rzeczy - nawet jak mówią do własnej żony ;)- szczególnie jak wybór w nowych samochodach z filozofią ze starym - "gałkowym" - wyglądem kokpitu słaby - innego raczej teraz jak z "tabletem" nowego nie uświadczysz.

Jutro jedziemy na jazdę testową egzemplarzem Octavii Kombi z dieslem 2 l - 150 KM ale ze skrzynią DSG - w sumie układ identyczny do obecnie naszego Superba - też mamy 150 KM i też DSG tyle, że nie 7 biegową a 6.

Zobaczymy...

Pzdr

Wł.

PS. Tak przy okazji pytanie - schrzaniło mi się dziś elektryczne otwieranie klapy tył - skoda Kombi Superb - nigdy nie było z tym kłopotów a dziś coś pika, coś stuka pod tapicerką klapy - a klapa czasem się elektrycznie kawałek otworzy - czasem kawałek zamknie, ale generalnie nie jest dobrze.

Ma ktoś pojęcie co to może być?

A może to znak z niebios, że czas na wymianę auta na nowy?

 

 

49 minut temu, czyś napisał(a):

Twoja Skoda z dieslem jest jeszcze sprzed ostatniej modernizacji sprzed dwóch lat.

To na pewno - osobiście chętnie bym nią jeździł dalej, bo jeździ mi się nią naprawdę świetnie, ale przebieg 170 tys raczej skłania powoli do myślenia o zmianie auta, choć cholernie tego nie chcę robić - ale chyba nie uniknę tego niestety...

I ta awaria jeszcze podnoszenia elektrycznego klapy ... ech...

pzdr

Wł.

  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.