Skocz do zawartości

Historia edycji

czyś

czyś

AC /Dc to słuszny trop, zasilacze przyczepowe przeważnie mają wyjścia AC (po transformatorze) i najwyżej jedno o małej mocy - DC stabilizowane.

Może też nie tyle o jakość lub prąd chodzi, moze też za ciepło im było. Są całe oblewane/w obudowie, łącznie z elektroniką, jeśeli włożyłeś je w fabryczne oprawy (płytka miseczkakryta szkiełkiem), zwyczajnie ciepło je wykończyło, jeśli świeciły parę godzin. Tym bardziej będzie to prawdopodobne, jeśli paliłyby się nawet na DC na napięciu ładowania aku. Z tych fabrycznych "kloszy" trudno odprowadzić ciepło, u siebie mam na tym samym trzonku nieoblewane "paletki" zdaje się że ok. 1W, i po kilku godzinach tez jest im ciepło, ale jeszcze nie padły. Do tych obudów im mniejsza moc, nawet o pojedyncze dziesiatki wata, tym lepiej.

czyś

czyś

Może nie tyle o jakoś chodzi, a zdecydowanie za ciepło im było. Są całe oblewane/w obudowie, jeśeli włożyłeś je w fabryczne oprawy (płytka miseczkakryta szkiełkiem), zwyczajnie ciepło je wykończyło, jeśli świeciły parę godzin. Tym bardziej będzie to prawdopodobne, jeśli paliły się na napięciu ładowania aku. Z tych fabrycznych kloszy trudno odprowadzić ciepło, u siebie mam na tym samym trzonku nieoblewane "paletki" zdaje się że 1,2W, i po kilku godzinach tez jest im ciepło, ale jeszcze nie padły. Do tych obudów im mniejsza moc, nawet pojedyncze dziesiatki wata, tym lepiej.

  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.