2 godziny temu, Walt napisał:Możesz, nikt ne powiedział, że nie. Po prostu wymaga to spełnienia pewnych warunków, które są powszechnie znane, a jeśli nie to do odszukania w odmętach internetu.
To że możesz to tylko teoria. W praktyce dużo zależy od widzimisie urzędnika. Sam miałem 3 dość okazałe świerki za domem i jeden z nich sobie usechł. Tak po prostu (nikt go nie solił), więc złożyłem stosowny dokument do urzędu w obawie przed uprzejmym sygnalistą. Przyszła komisja, stwierdziła że drzewo uschło i wydała zgodę ale w zamian musiałem posadzić 2 nowe, co oczywiście również zostało przez stosowaną komisję sprawdzone. Szanowna komisja nie omieszkała dodać, że te 2 co posadziłem można bezkarni i zgodnie z prawem wyciąć do 10 lat, bo do 10 lat nie trzeba zgody urzędnika i komisji. Chciałbym mięć drzewa na działce, ale chciałbym też nimi w miarę dowolnie dysponować, a przede wszystkim nie dopuszczać do tego żeby rosły zbyt duże i zabierały słońce, wolę 5 małych niż 1 ogromne. Niestety polskie prawo na to nie zezwala więc gdy weszła ustawa Szyszki nie czekałem zbyt długo i pozostałe 2 świerki zniknęły.
Drugi przypadek w rodzinie to drzewko rosnące sobie w przejeździe na posesje, duże solidne ale z racji usytuowania posesji w centrum dużego miasta, zabudowa nie dość że stara, przedwojenna to jeszcze dość ciasna więc drzewko wchodzi w kolizję z dachem domu i zaczyna robić szkody, poza tym dość niebezpiecznie pochylone w stronę domu, który z racji wieku mógłby nie przeżyć ewentualnego ciężaru tego drzewa. Wniosek o wycięcie, brak zgody . Zgoda została wydana jedynie na pielęgnacyjne przycięcie oczywiście za ciężkie pieniądze, bo tylko przez wyspecjalizowaną firmę, które tanie nie są. Ustawa Szyszki, podpis prezydenta, ostrzenie łańcucha, tankowanie piły i spokój a w gratisie dobre 2 sezony ogrzewania.
Oczywiście jestem przeciwny wycinaniu lasów pod kolejne komercyjne inwestycje, hotele czy apartamenty ale szary Kowalski na swoim mniej więcej 500 metrowym ogródku mógłby mieść wolną rękę w tej materii, podobnie zresztą jak w temacie budowania mniejszych obiektów czy remontowania swojego domu.