9 minut temu, danielpoz napisał(a):Rozmawiamy o autach na co dzień lub o autach które pracują zarobkowo. Poważnie 20 letnie lepiej się sprawdzają do firmy? Lepiej dzieciaki wozić nowoczesnym i bezpiecznym autem czy 20 letnim zmęczonym autem?
Na codzień czy do intensywnego/rodzinnego użytku zgoda. Też wychodzę z tego założenia. Dzięki temu grzebę sobie hobbystycznie przy babci reni, a że grzebanie się kończy, nawet myślałem o jakimś nietypowym autku, zupełnie hobbystycznie, powiedzmy jakimś Hummerku H3, dla czystej radochy z posiadania i grzebania przy tym jao prawie 20-letnim starociu. Żeby jeszcze miał więcej na haku.