Godzinę temu, smok_wawelski napisał:
A pod spodem będzie złamana listwa konstrukcji ......
A pod listwą narożną będzie wciekać woda więc to co jeszcze nie zgniło w tym winklu zgnije (...)
Albo zapiankować, zamaziać i za 2 lata w środku kompost
(...) w przyczepie w tych latach jest to prawdopodobne że całą brutalna prawdę ujrzy Kolega dopiero po demontażu poszycia zewn.
smok_wawelski... dziękuję za ten obszerny post. Innym dziękuję również za tych parę słów.
@smok... to, co napisałeś to się pokrywa z sytuacją w tym egzemplarzu. Róg jest spróchniały ale nie jest to dla mnie zaskoczeniem. Przeglądałem tu wielokrotnie różne relacje z napraw, zatem mogłem sobie już wcześniej wyobrazić jak tam jest. A teraz widzę to w realu.
Poza tym narożnikiem (tzw WC tu jest), to budka ogólnie ma się całkiem dobrze. Nie wydzielała i nie wydziela żadnych nieprzyjemnych aromatów. Sam nie naprawię, zatem czy warto inwestować no ile za to... 1500? 2000? Na teraz mam zamiar jakoś zakryć szczelinę i jeszcze ze dwa razy zabrać ją nad jezioro a potem zobaczymy. Skoro przez tyle lat była miękka w tym rogu, to jeszcze dwa lata pociągnie...co?
9 godzin temu, filipert napisał:
Niełatwo będzie naprostować załamanie blachy ale otwarcie narożnika na pewno trochę pomoże.
On i tak już jest otwarty. Listwa dołem odeszła na 3cm, plus blacha zagięta...