Skocz do zawartości

Historia edycji

jacek00

jacek00

16 minut temu, gshesiu napisał:

Powinny kwatery wzrosnąć ale mniej, bo nie ma tak dużego wzrostu popytu na nie (przyrostu % liczby chętnych do wakacjowania w kwaterach) , ludzi nie przybyło, a przyczep i kamperów przybytek jest bardzo dynamiczny, więc ceny wynajmu dla nich wzrosną bardziej procentowo niż ceny kwater. Boom na kwartery był przy pojawieniu się 500+.

Ale przecież nie wiadomo jak zwiększył się popyt na kempingi czy ogólnie na bazę hotelową. Chociaż patrząc na reakcje ludzi to wygląda, że jest boom. Na wakacje już masz wszystko porezerwowane, mówi się, ze ludzie porezerwowali w PL wszystko dużo szybciej niż w latach ubiegłych (mówię o hotelach i kwaterach). Jak 2 tygodnie temu odblokowali hotele to ludzie też gromadnie się rzucili i wykupili wszystko co było. 

Poza tym kempingi w zeszłym roku i latach poprzednich nie przeżywały jakiegoś oblężenia, może poza kempingami nadmorskimi i kilkoma popularnymi w pozostałej części kraju.  Więc nie sądzę aby się wiele w tym temacie zmieniło. Nie pojawi się nagle tylu klientów aby te kempingi które świeciły pustkami nagle się zapełniły po brzegi.

Poza tym nie przesądzałbym tak aż o tym boomie. To że się sprzedało o łącznie może o kilka tysięcy więcej przyczep czy kamperów (nowych i używanych) nie spowoduje z automatu, że wszystko się zapcha. Liczba turystów kamperowych i przyczepowych to nadal jakiś promil wszystkich klientów korzystających z bazy noclegowej w Polsce. Karawaning w naszym kraju wg mnie to nadal niszowy sposób na wypoczynek. 

jacek00

jacek00

12 minut temu, gshesiu napisał:

Powinny kwatery wzrosnąć ale mniej, bo nie ma tak dużego wzrostu popytu na nie (przyrostu % liczby chętnych do wakacjowania w kwaterach) , ludzi nie przybyło, a przyczep i kamperów przybytek jest bardzo dynamiczny, więc ceny wynajmu dla nich wzrosną bardziej procentowo niż ceny kwater. Boom na kwartery był przy pojawieniu się 500+.

Ale przecież nie wiadomo jak zwiększył się popyt na kempingi czy ogólnie na bazę hotelową. Mimo wszystko popyt się zwiększył. Na wakacje już masz wszystko porezerwowane, mówi się, ze ludzie porezerwowali w PL wszystko dużo szybciej niż w latach ubiegłych. Jak 2 tygodnie temu odblokowali hotele to ludzie też gromadnie się rzucili i wykupili wszystko co było. 

Poza tym kempingi w zeszłym roku i latach poprzednich nie przeżywały jakiegoś oblężenia, może poza kempingami nadmorskimi i kilkoma popularnymi w pozostałej części kraju.  Więc nie sądzę aby się wiele w tym temacie zmieniło. Nie pojawi się nagle tylu klientów aby te kempingi które świeciły pustkami nagle się zapełniły po brzegi.

Poza tym nie przesądzałbym tak aż o tym boomie. To że się sprzedało o łącznie może o kilka tysięcy więcej przyczep czy kamperów (nowych i używanych) nie spowoduje z automatu, że wszystko się zapcha. Liczba turystów kamperowych i przyczepowych to nadal jakiś promil wszystkich klientów korzystających z bazy noclegowej w Polsce. Karawaning w naszym kraju wg mnie to nadal niszowy sposób na wypoczynek. 

jacek00

jacek00

9 minut temu, gshesiu napisał:

Powinny kwatery wzrosnąć ale mniej, bo nie ma tak dużego wzrostu popytu na nie (przyrostu % liczby chętnych do wakacjowania w kwaterach) , ludzi nie przybyło, a przyczep i kamperów przybytek jest bardzo dynamiczny, więc ceny wynajmu dla nich wzrosną bardziej procentowo niż ceny kwater. Boom na kwartery był przy pojawieniu się 500+.

Ale przecież nie wiadomo jak zwiększył się popyt na kempingi czy ogólnie na bazę hotelową. Mimo wszystko popyt się zwiększył. Na wakacje już masz wszystko porezerwowane, mówi się, ze ludzie porezerwowali w PL wszystko dużo szybciej niż w latach ubiegłych. Jak 2 tygodnie temu odblokowali hotele to ludzie też gromadnie się rzucili i wykupili wszystko co było. 

Poza tym kempingi w zeszłym roku i latach poprzednich nie przeżywały jakiegoś oblężenia, może poza kempingami nadmorskimi i kilkoma popularnymi w pozostałej części kraju.  Więc nie sądzę aby się wiele w tym temacie zmieniło. Nie pojawi się nagle tylu klientów aby te kempingi które świeciły pustkami nagle się zapełniły po brzegi.

Poza tym nie przesądzałbym tak aż o tym boomie. To że się sprzedało o łącznie może o kilka tysięcy więcej przyczep czy kamperów (nowych i używanych) nie spowoduje z automatu, że wszystko się zapcha. Liczba turystów kamperowych i przyczepowych to nadal jakiś promil wszystkich klientów korzystających z bazy noclegowej w Polsce. 

jacek00

jacek00

8 minut temu, gshesiu napisał:

Powinny kwatery wzrosnąć ale mniej, bo nie ma tak dużego wzrostu popytu na nie (przyrostu % liczby chętnych do wakacjowania w kwaterach) , ludzi nie przybyło, a przyczep i kamperów przybytek jest bardzo dynamiczny, więc ceny wynajmu dla nich wzrosną bardziej procentowo niż ceny kwater. Boom na kwartery był przy pojawieniu się 500+.

Ale przecież nie wiadomo jak zwiększył się popyt na kempingi. Poza tym kempingi w zeszłym roku i latach poprzednich nie przeżywały jakiegoś oblężenia, może poza kempingami nadmorskimi i kilkoma popularnymi w pozostałej części kraju.  Więc nie sądzę aby się wiele w tym temacie zmieniło. Nie pojawi się nagle tylu klientów aby te kempingi które świeciły pustkami nagle się zapełniły po brzegi.

Poza tym nie przesądzałbym tak aż o tym boomie. To że się sprzedało o łącznie może o kilka tysięcy więcej przyczep czy kamperów (nowych i używanych) nie spowoduje z automatu, że wszystko się zapcha. Liczba turystów kamperowych i przyczepowych to nadal jakiś promil wszystkich klientów korzystających z bazy noclegowej w Polsce. 

jacek00

jacek00

3 minuty temu, gshesiu napisał:

Powinny kwatery wzrosnąć ale mniej, bo nie ma tak dużego wzrostu popytu na nie (przyrostu % liczby chętnych do wakacjowania w kwaterach) , ludzi nie przybyło, a przyczep i kamperów przybytek jest bardzo dynamiczny, więc ceny wynajmu dla nich wzrosną bardziej procentowo niż ceny kwater. Boom na kwartery był przy pojawieniu się 500+.

Ale przecież nie wiadomo jak zwiększył się popyt na kempingi. Poza tym kempingi w zeszłym roku i latach poprzednich nie przeżywały jakiegoś oblężenia, może poza kempingami nadmorskimi i kilkoma popularnymi w pozostałej części kraju.  Więc nie sądzę aby się wiele w tym temacie zmieniło. Nie pojawi się nagle tylu klientów aby te kempingi które świeciły pustkami nagle się zapełniły po brzegi. Poza tym nie przesądzałbym tak aż o tym boomie. Liczba turystów kamperowych i przyczepowych to nadal jakiś promil wszystkich klientów korzystających z bazy noclegowej w Polsce. 

  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.