53 minuty temu, Adasiuuu napisał:z, stwierdzenie że:
jest ogromnym nadużyciem... Ale taka niestety jest narracja ludzi skupionych wokół targów w Ptaku i rozpowszechniana w mediach społecznościowych. To firmy z branży karawaningowej widzą partnera w postaci MTP, a przestały go widzieć w organizatorach Nadarzyna - proste.
Ale ja nie mam nic wspólnego z Ptakiem i tymi targami. Piszę to co widzę i co jest dla mnie oczywiste. A wygląda to tak: Prezes PGC, który jest jednocześnie pracownikiem Targów Pozńańskich, w której też siedzibę ma PGC, zrzesza 70% firm karawaningowych, i namawia te firmy do bojkotu targów w Nadarzynie, to jak to inaczej nazwać jak nie konfliktem interesów? Przecież nawet ślepy zauważy, że coś tu śmierdzi...
Targi w Nadarzynie są torpedowane z każdej możliwej strony (zresztą ma to miejsce od paru lat). Przez PGC, przez Targi Poznańskie, przez firmy mające powiązania z PGC, przez niektórych nierzetelnych dziennikarzy. Takie zdanie mam na podstawie tego co wiem i tego co widzę z boku jako osoba obserwująca co się dzieje i tyle. I nie są to bynajmniej informacje wyczytane w internecie...
CytatTo, że Darek z MTP działa w PGC to źle? Że jako silna grupa chcą zrobić coś więcej, lepiej?
Jeśli jako silna grupa "zmusza" firmy zrzeszone w PGC do bojkotu Nadarzyna to tak, robi to źle. Jest to zwyczajnie mówiąc czyn nieuczciwej konkurencji i powinien się tym zająć UOKIK. Dokładnie to samo napisałem w komentarzach pod dyskusją u Bartłomieja Rysia na jego grupie Na Biwaku. Mój komentarz został skasowany. Jak myślisz dlaczego?
CytatNadarzyn jest zainteresowany tylko zrobieniem imprezy karawaningowej w roku i zarobieniem kasy, a MTP stawiają na rozwój naszego środowiska.
Tak, bo Poznań nie robi tego dla pieniędzy Zwalczenie Nadarzyna na pewno nie będzie miało wpływu na rozwój karawaningu w Polsce... Już widzę jak odwiedzający targi w Nadarzynie uderzają do Poznania.
CytatPonadto w zarządzie PGC siedzi również Sebastian z Polskiego Karawaningu i Piotrek z Camprestu, tu też będziecie zarzucali, że są przeciwko Nadarzynowi jako media? W rzeczywistości jest zupełnie inaczej, ale to nasze takie "polskie" szukać dziury w całym... a PGC właśnie po to powstała, żeby nam wszystkim skupionym wokół karawaningu w Polsce było lepiej!
To z ciekawości, co PGC zrobiło dla karawaningu, dla takich ludzi jak ja i inni forumowicze? Bo mam wrażenie że PGC to głównie robi dobrze, ale firmom zrzeszonym u siebie zupełnie zapominajac, że te firmy istnieją dzięki klientom takim jak ja i inni forumowicze. A firmy karawaningowe w Polsce to temat na zupełnie odrębną dyskusję, ale w większości przypadków wygląda to niestety bardzo podobnie - ceny z kosmosu, taniej kupić przyczepę w Niemczech niż w Polsce, do tego fatalna jakość obsługi klienta, brak podstawowej wiedzy, różnego rodzaju kantowanie klienta (dosłownie), montowanie ekstra wyposażenia na odwal się i niezgodnie ze sztuą itd. Każdy w Polsce kto próbował kupować nową przyczepę doskonale wie o czym pisze.
CytatSpójrzcie chociaż na poziom komunikacji na profilach MTP i Nadarzyna, czy na prawdę nie widzicie różnicy?
Oczywiście, że jest różnica. Nikt tego raczej nie neguje.
CytatReasumując, ja również jestem z Poznaniem, choć mam ogromną nadzieję, że ludzie w Ptaku się obudzą i zaczną z powrotem robić dobrą robotę, bo to będzie tylko z korzyścią dla nas.
Już o tym pisałem. Że walcząc z Nadarzynem tak naprawdę firmy podcinają gałąź na której same siedzą. Na razie mają jak pączki w maśle, ale eldorado się zaraz skończy. Wg mnie ta wojenka, które ewidentnie teraz jest nikomu się nie przysłuży. Straci na tym i Poznań i straci na tym Nadarzyn. A przede wszystkim stratni będą klienci.