A mnie czeka w sobotę wyjazd do Fonyod nad Balatonem( camping Napsugar ) gdzie została moja przyczepka. Zostawiliśmy ją tam po awarii auta w Chorwacji. Dziś był na tym campingu mój znajomy z Budapesztu ( też jeździ z przyczepą) i mówi, że przyczepka stoi nietknięta. Ale na Węgrzech jest teraz jakieś święto narodowe i camping jest pełny. Pewnie podobnie będzie na innych w ten weekend. Moje auto już niby naprawione ( wymienili kompletny rozrząd, wałek i osprzęt) ale jak wyjechałem z serwisu to po 15 km znó zapaliła siękotrolka silnika:):) jutro jadę tam znów...a jak się okaże,że pugeot jest dalej zepsuty i to jakaś poważna awaria - to po cepkę jadę na Węgry starą poczciwą cegłą.
Historia edycji
A mnie czeka w sobotę wyjazd do Fonyod nad balatonem( camping Npsugar ) gdzie została moja przyczepka. Zostawiliśmy ją tam po awarii auta w Chorwacji. Dziś był tam mój znajomy z Budapesztu ( też jeździ z przyczepą) i mówi, że przyczepka stoi nietknięta. Ale na Węgrzech jest teraz jakieś święto narodowe i camping jest pełny. Pewnie podobnie będzie na innych w ten weekend. Moje auto już niby naprawione ( wymienili kompletny rozrząd, wałek i osprzęt) ale jak wyjechałem z serwisu to po 15 km znó zapaliła siękotrolka silnika:):) jutro jadę tam znów...a jak się okaże,że pugeot jest dalej zepsuty i to jakaś poważna awaria - to po cepkę jadę na Węgry starą poczciwą cegłą.
-
Witamy
Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.