Oczywiste są właściwe zasady współżycia społecznego nie tylko karawaningowego i takie zachowania jak opisane nie powinny mieć miejsca
Logo czy flaga nie jest żadnym dowodem - żaden problem je zrobić czy to w postaci naklejki czy flagi
Pisanie epopeji pod zmienionym nickiem - jest dla mnie żałosne i śmieszne - założyciel wątku sam podważa swoja wiarygodność
Jako user nie widzę danych o IP może też autor pisze z innego niż zwykle
Dla mnie nic nie znaczący watek - nie bronie imprezowiczów na kempingach ale jeśli krytykujemy czy ganimy kogoś podając takie czy inne fakty oraz piszemy apele to wypadałoby się podpisać - to żałosne coś przypomina mi styl z cyklu "ja jedynie prawomyślny zbawca ludu uprzejmie donoszę...."
Cóz miał zatem dać ten pseudonim literacki @weekendowyTurysta i czemu zabrakło odwagi skrytykować naganne zachowania pod własnym nickiem ?
3 godziny temu, weekendowyTurysta napisał:Prośby, zwrócenia uwagi właścicielowi obiektu nie przyniosły żadnego rezultatu
Tu należałoby mieć też główne pretensje - znam specyfikę kempingu od strony właściciela opisywałem już to na tym forum - to właściciel jest w obowiązku zapewnić swoim gościom spokój i przestrzeganie regulaminu obiektu oraz zachowania ciszy nocnej
3 godziny temu, weekendowyTurysta napisał:zachęcam do przeczytania regulaminu idealnego turysty stworzonego przez naszego kolegę - Robina, przeszło 13 lat temu
Nie kwestionuję sensowności owego "kodeksu" jako całości bo zasady są ok i godne na pewno stosowania ale niektóre jego punkty jednak sa dla mnie nielogiczne
3 godziny temu, weekendowyTurysta napisał:Czynimy to krótkim „halo” do którego zawsze ale to zawsze przyklejamy uśmiech
- czemuż to np "halo" a nie "dzień dobry " ? moda na europejskość ?
3 godziny temu, weekendowyTurysta napisał:Okres czasu od godz.22.00 do 7-mej rano jest na wszystkich kempingach świętością
- te godziny określa regulamin kempingu - jeśli go nie ma to są to godziny 22-6
3 godziny temu, weekendowyTurysta napisał:Jednak do tradycji takich miejsc (kempingi,pola namiotowe itp.) należą wieczorne spotkania przy ognisku,gdzie się śpiewa i gra na instrumentach .Bezwzględnie taką imprezę należy zakończyć przed północą
- czyż głośny śpiew do północy nie jest zakłóceniem ciszy nocnej ? czy palenie ogniska usprawiedliwia to zakłócenie ? czy bez ogniska też można grac i śpiewać do północy ? jak się ma owa północ do wspominanej świętej 22-giej ?