Stosowałem rozwiązanie nawet prostsze niż Marek - kanister owinięty czarna folią i podobny namiot ale fakt tak jak pisze Daniel - nie można tego uznać za rozwiązanie w pełni autonomiczne i sprawdzające się zawsze. W słoneczny dzień w lecie jest super w pochmurny jesienny chłodny dzień du...a z takiego rozwiązania/
Pozostają zatem 2 rozwiązania - elektryka lub gaz - 3-cie rozwiązanie to webasto wodne i bojler lub lepiej wymiennik płytowy ale chyba nie tędy droga w przyczepie choć to technicznie wykonalne.
Nie jest dla mnie problemem wymyć sie w misce wody zagrzanej na kuchence jak było opisane w którymś z postów - ale to choć grzanie pewne jednak powiedzmy szczerze nie jest komfortowym rozwiazaniem
Prąd - trzeba policzyć jak grzałka jaki solar jaki aku ale raczej marnie to widzę przy tygodniu pochmurnej pogody w jesieni, oczywiście na dziku sa możliwości posiłowania sie innym źródłem energii ale to juz nie autonomia.
Tak na prawdę to droga eliminacji - wychodzi mi praktycznie tylko na gaz i bojler gazowy jako że standardowo gaz jest w przyczepie - najmniejsza kombinacja i duża pewność ze zawsze mam czym ogrzać wodę