Skocz do zawartości

Historia edycji

smok_wawelski

smok_wawelski

Stosowałem rozwiązanie nawet prostsze niż Marek - kanister owinięty czarna folią i podobny namiot ale fakt tak jak pisze Daniel - nie można tego uznać za rozwiązanie w pełni autonomiczne i sprawdzające się zawsze. W słoneczny dzień w lecie jest super w pochmurny jesienny chłodny dzień du...a z takiego rozwiązania/
Pozostają zatem 2 rozwiązania - elektryka lub gaz -  3-cie rozwiązanie  to  webasto wodne i bojler lub lepiej wymiennik płytowy ale chyba nie tędy droga w przyczepie choć to technicznie wykonalne.

Nie jest dla mnie problemem wymyć sie w misce wody zagrzanej na kuchence jak było opisane w którymś z postów - ale to  choć grzanie pewne  jednak powiedzmy szczerze nie jest  komfortowym rozwiazaniem

Prąd - trzeba policzyć jak grzałka jaki solar jaki aku ale raczej marnie to widzę przy tygodniu pochmurnej pogody w jesieni, oczywiście na dziku sa możliwości posiłowania sie innym źródłem energii ale to juz nie autonomia.

Tak na prawdę to droga eliminacji - wychodzi mi praktycznie tylko na gaz i bojler gazowy jako że standardowo gaz jest w przyczepie - najmniejsza kombinacja i duża pewność ze zawsze mam czym ogrzać wodę

smok_wawelski

smok_wawelski

Stosowałem rozwiązanie nawet prostsze niż Marek - kanister owinięty czarna folią i podobny namiot ale fakt tak jak pisze Daniel - nie można tego uznać za rozwiązanie w pełni autonomiczne i sprawdzające się zawsze. W słoneczny dzień w lecie jest super w pochmurny jesienny chłodny dzień du...a z takiego rozwiązania/
Pozostają zatem 2 rozwiązania - elektryka lub gaz -  3-cie rozwiązanie  to  webasto wodne i bojler lub lepiej wymiennik płytowy ale chyba nie tędy droga w przyczepie choć to technicznie wykonalne.

Nie jest dla mnie problemem wymyć sie w misce wody zagrzanej na kuchence jak było opisane w którymś z postów - ale to tez choć grzanie pewne  jednak powiedzmy szczerze nie jest to komfortowe rozwiazanie komfortowego rozwiązania

Prąd - trzeba policzyć jak grzałka jaki solar jaki aku ale raczej marnie to widzę przy tygodniu pochmurnej pogody w jesieni, oczywiście na dziku sa możliwości posiłowania sie innym źródłem energii ale to juz nie autonomia.

Tak na prawdę to droga eliminacji - wychodzi mi praktycznie tylko na gaz i bojler gazowy jako że standardowo gaz jest w przyczepie - najmniejsza kombinacja i duża pewność ze zawsze mam czym ogrzać wodę

smok_wawelski

smok_wawelski

Stosowałem rozwiązanie nawet prostsze niż Marek - kanister owinięty czarna folią i podobny namiot ale fakt tak jak pisze Daniel - nie można tego uznać za rozwiązanie w pełni autonomiczne i sprawdzające się zawsze. W słoneczny dzień w lecie jest super w pochmurny jesienny chłodny dzień du...a z takiego rozwiązania/
Pozostają zatem 2 rozwiązania - elektryka lub gaz -  3-cie rozwiązanie  to  webasto wodne i bojler lub lepiej wymiennik płytowy ale chyba nie tędy droga w przyczepie choć to technicznie wykonalne.

Prąd - trzeba policzyć jak grzałka jaki solar jaki aku ale raczej marnie to widzę przy tygodniu pochmurnej pogody w jesieni, oczywiście na dziku sa możliwosci posiłowania sie innym źródłem energii ale to juz nie autonomia.

Tak na prawdę to droga eliminacji - wychodzi mi praktycznie tylko na gaz i bojler gazowy jako że standardowo gaz jest w przyczepie - najmniejsza kombinacja i duża pewność ze zawsze mam czym ogrzać wodę

smok_wawelski

smok_wawelski

Stosowałem rozwiązanie nawet prostsze niż Marek - kanister owinięty czarna folią i podobny namiot ale fakt tak jak pisze Daniel - nie można tego uznać za rozwiązanie w pełni autonomiczne i sprawdzające się zawsze. W słoneczny dzień w lecie jest super w pochmurny jesienny chłodny dzień du...a z takiego rozwiązania/
Pozostają zatem 2 rozwiązania - elektryka lub gaz -  3-cie rozwiązanie  to  webasto wodne i bojler lub lepiej wymiennik płytowy ale chyba nie tędy droga w przyczepie choć to technicznie wykonalne.

Prąd - trzeba policzyć jak grzałka jaki solar jaki aku ale raczej marnie to widzę przy tygodniu pochmurnej pogody w jesieni, oczywiście na dziku sa możliwosci posiłowania sie innym źródłem energii

Tak na prawdę to droga eliminacji - wychodzi mi praktycznie tylko na gaz i bojler gazowy jako że standardowo gaz jest w przyczepie - najmniejsza kombinacja i duża pewność ze zawsze mam czym ogrzać wodę

smok_wawelski

smok_wawelski

Stosowałem rozwiązanie nawet prostsze niż Marek - kanister owinięty czarna folią i podobny namiot ale fakt tak jak pisze Daniel - nie można tego uznać za rozwiązanie w pełni autonomiczne i sprawdzające się zawsze. W słoneczny dzień w lecie jest super w pochmurny jesienny chłodny dzień du...a z takiego rozwiązania/
Pozostają zatem 2 rozwiązania - elektryka lub gaz -  3-cie rozwiązanie  to  webasto wodne i bojler lub lepiej wymiennik płytowy ale chyba nie tędy droga w przyczepie choć to technicznie wykonalne.

Prąd - trzeba policzyć jak grzałka jaki solar jaki aku ale raczej marnie to widzę przy tygodniu pochmurnej pogody w jesieni, oczywiście na dziku sa możliwosci posiłowania sie innym źródłem energii

Tak na prawdę to droga eliminacji - wychodzi mi praktycznie tylko na gaz i bojler gazowy jako że standardowo gaz jest w przyczepie - najmniejsza kombinacja i duza pewnośc ze mam czym ogrzać wodę

smok_wawelski

smok_wawelski

Stosowałem rozwiązanie nawet prostsze niż Marek - kanister owinięty czarna folią i podobny namiot ale fakt tak jak pisze Daniel - nie można tego uznać za rozwiązanie w pełni autonomiczne i sprawdzające się zawsze. W słoneczny dzień w lecie jest super w pochmurny jesienny chłodny dzień du...a z takiego rozwiązania/
Pozostają zatem 2 rozwiązania - elektryka lub gaz 3-cie rozwiązanie  które ja zastosuje pomijam  bo to przyczepa choć technicznie dałoby sie zrobić w budzie webasto wodne i wymiennik płytowy ale chyba nie tędy droga.

Prąd - trzeba policzyć jak grzałka jaki solar jaki aku ale raczej marnie to widzę przy tygodniu pochmurnej pogody w jesieni, oczywiście na dziku sa możliwosci posiłowania sie innym źródłem energii

Tak na prawdę to droga eliminacji - wychodzi mi praktycznie tylko na gaz i bojler gazowy jako że standardowo gaz jest w przyczepie - najmniejsza kombinacja i duza pewnośc ze mam czym ogrzać wodę

  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.