2 godziny temu, Cathay napisał:A to że kilku kreatywnych właścicieli, będąc zwykłymi oszustami, umawia się z kimś na 30+ dni a dopuszcza wyjazd po 2,3,4, 10 dniach z powodu „ważnej sprawy rodzinnej”
UKS - bardzo szybko rozszyfruje tę kreatywność jeżeli stanie się nagminna, pozostanie bulenie za 30 albo gorzki płacz
Fakt najem długoterminowy nie ma za wiele wspólnego ze standardowym działaniem kempingu - owszem są i najmy na 3 miesiące czy to przyczepa czy to domek ale ile to stanowi do ogólnej liczby gości ? Ludzie przecież to śmierdzi na odległość - najtępszy kontroler skarbowy na to wpadnie po miesiącu takiego działania i bedzie smród