16 minut temu, kalapan napisał:Kompletnie tej wypowiedzi nie rozumiem, może jaśniej - bo nie wiem czy podejmujesz wyzwanie czy nie.
Tak na marginesie - w karawaning ja osobiście bawię się samodzielnie od lat siedemdziesiątych ubiegłego wieku, zaś z rodzicami od lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Ale co to ma za znaczenie...
Rozumieć nie musisz . Wyzwanie ? Niby po co ? Mam się zakładać z człowiekiem który ma uraz psychiczny do polskich wyrobów . Wszystko co polskie to be . Wybacz . Nie.