Skocz do zawartości

Historia edycji

czyś

czyś

 

4 godziny temu, Zulos napisał:

U nas? Czyli na całym świecie to robią, tylko u nas nie, nikt nigdzie nie szczepi? Nie zastanawia Cię to? To nie jest takie proste. Oczywiście, że są leki, które w pewnym stopniu dla pewnych organizmów mogą ograniczyć zjadliwość wirusa (sam ich używałem), ale póki co nie ma nic skutecznego.

Nie wiem, może dajmy spokój. Miałem coś na to odpisać, ale to bez sensu. Racjonalne argumenty nie trafiają i basta. Nie idzie ani nauce i naukowcom, lekarzom, wirusologom, ani psychologii czy socjologii (chociażby przez odwołanie się do solidarności w stadzie, znaczy się w społeczeństwie, takiej jeden za wszystkich, wszyscy za jednego). Grunt, że jest profesor Kuna, i budowane wokół tego teorie spiskowe (że to koncerny go blokują, bo wolą sprzedawać szpitalom droższe specyfiki i szczepionki....). A to, że dodatkowe 10 tys. ludzi na oddziałach covidowych blokuje możliwość udzielenia w tym samym czasie pomocy 20-30 tysiącom ludzi cierpiących na inne schorzenia, to taki tam pikuś. Teleporady? Trzeba sobie jakoś radzić. System niewydolny? Jest jaki jest, więc niech się jeszcze bardziej wys...a. I będzie git, bo przecież za to płaci się składki. Kulawe procedury? Jutro nie staną się lepsze, ale oberwą pacjenci niecovidowi, i to trwa już 2 lata, bo covidowy w razie potrzeby natychmiast trafi do szpitala, a jeśli nie natychmiast, to przynajmniej zablokuje na parę godzin karetkę.  Czyli postawa - mam oczekiwania i wymagania, a ode mnie proszę się odpierwiastkować, moja wolność jest nadrzędna. Nie ma o czym gadać. Beton się zabetonował i związał. 

A tylko ten artykuł z połowy stycznia, ktory przetoczył się przez media, powinien spowodować teraz kolejki mężczyzn w punktach szczepień: Ten skutek uboczny koronawirusa dotyczy tylko mężczyzn. Czym jest „covidowy penis”? | Polska Times   Chyba, że już im nie zależy :) 

 

czyś

czyś

 

2 godziny temu, Zulos napisał:

U nas? Czyli na całym świecie to robią, tylko u nas nie, nikt nigdzie nie szczepi? Nie zastanawia Cię to? To nie jest takie proste. Oczywiście, że są leki, które w pewnym stopniu dla pewnych organizmów mogą ograniczyć zjadliwość wirusa (sam ich używałem), ale póki co nie ma nic skutecznego.

Nie wiem, może dajmy spokój. Miałem coś na to odpisać, ale to bez sensu. Racjonalne argumenty nie trafiają i basta. Nie idzie ani nauce i naukowcom, lekarzom, wirusologom, ani psychologii czy socjologii (chociażby przez odwołanie się do solidarności w stadzie, znaczy się w społeczeństwie, takiej jeden za wszystkich, wszyscy za jednego). Grunt, że jest profesor Kuna, i budowane wokół tego teorie spiskowe (że to koncerny go blokują, bo wolą sprzedawać szpitalom droższe specyfiki i szczepionki....). A to, że dodatkowe 10 tys. ludzi na oddziałach covidowych blokuje możliwość udzielenia w tym samym czasie pomocy 20-30 tysiącom ludzi cierpiących na inne schorzenia, to taki tam pikuś. Teleporady? Trzeba sobie jakoś radzić. System niewydolny? Jest jaki jest, więc niech się jeszcze bardziej wys...a. I będzie git, bo przecież za to płaci się składki. Czyli postawa - mam oczekiwania i wymagania, a ode mnie proszę się odpierwiastkować, moja wolność jest nadrzędna. Nie ma o czym gadać. Beton się zabetonował i związał. 

A tylko ten artykuł z połowy stycznia, ktory przetoczył się przez media, powinien spowodować teraz kolejki mężczyzn w punktach szczepień: Ten skutek uboczny koronawirusa dotyczy tylko mężczyzn. Czym jest „covidowy penis”? | Polska Times   Chyba, że już im nie zależy :) 

 

  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.