Historia edycji

Godzinę temu, GrażynaB napisał:

Jesteśmy w Łebie (Intercamp84 za 75 zł - 2 osoby, przyczepa, prąd)

Ceny chyba OK.

Jestem ciekawy - jak sądzicie,  jaka powinna być cena dla przyczepy z samochodem i dwóch osób, na czymś, co nazywa się "polem namiotowym", na którym oczywiście stoją przyczepy  Nie jest to nad morzem, a na Pojezierzu Łęczyńsko Włodawskim. Mały opis: kawałek leśnej polany ogrodzonej palikami z drewna, nie pilnowanej, pozbawionej jakiejkolwiek infrastruktury i utwardzonych dojazdów. Po prostu polana z wystającymi korzeniami i nierówną, raczej miękką w czasie deszczu powierzchnią. W jednym z jej narożników umieszczono Toy Toy, zazwyczaj strach do niego wejść (opinia zasłyszana) i to chyba tyle. A, przepraszam - jest jeszcze "kawałek" starego zlewozmywaka ustawionego gdzieś przy ogrodzeniu i robiącego za umywalnię, zmywak garów itp. Jakieś przypuszczenia?

Wjazd:

Umywalnia :

Toy Toy'a nie fociłem, bo każdy wie , jak on wygląda

35 minut temu, leszek napisał:

Karczma Nałęczowska . W drugi dzień taki sam zestaw tylko inna zupa i schabowy z dzika 42 zł . Trafiliśmy przez przypadek podczas przechadzki po Nałęczowie .  Nie było pustek tak jak w innych . A wiadomo tak gdzie ludzie tam większa pewność że świeże . Potem dowiedzieliśmy się że jakiś czas temu Gessler robiła tam " rewolucje "  .

Czyli rozumiem, że to już w samym Nałęczowie

57 minut temu, GrażynaB napisał:

Jesteśmy w Łebie (Intercamp84 za 75 zł - 2 osoby, przyczepa, prąd)

Ceny chyba OK.

Jestem ciekawy - jak sądzicie,  jaka powinna być cena dla przyczepy z samochodem i dwóch osób, na czymś, co nazywa się "polem namiotowym", na którym oczywiście stoją przyczepy  Mały opis: kawałek leśnej polany ogrodzonej palikami z drewna, nie pilnowanej, pozbawionej jakiejkolwiek infrastruktury i utwardzonych dojazdów. Po prostu polana z wystającymi korzeniami i nierówną, raczej miękką w czasie deszczu powierzchnią. W jednym z jej narożników umieszczono Toy Toy, zazwyczaj strach do niego wejść (opinia zasłyszana) i to chyba tyle. A, przepraszam - jest jeszcze "kawałek" starego zlewozmywaka ustawionego gdzieś przy ogrodzeniu i robiącego za umywalnię, zmywak garów itp. Jakieś przypuszczenia?

Wjazd:

Umywalnia :

Toy Toy'a nie fociłem, bo każdy wie , jak on wygląda

30 minut temu, leszek napisał:

Karczma Nałęczowska . W drugi dzień taki sam zestaw tylko inna zupa i schabowy z dzika 42 zł . Trafiliśmy przez przypadek podczas przechadzki po Nałęczowie .  Nie było pustek tak jak w innych . A wiadomo tak gdzie ludzie tam większa pewność że świeże . Potem dowiedzieliśmy się że jakiś czas temu Gessler robiła tam " rewolucje "  .

Czyli rozumiem, że to już w samym Nałęczowie

55 minut temu, GrażynaB napisał:

Jesteśmy w Łebie (Intercamp84 za 75 zł - 2 osoby, przyczepa, prąd)

Ceny chyba OK.

Jestem ciekawy - jak sądzicie,  jaka powinna być cena dla przyczepy z samochodem i dwóch osób, na czymś, co nazywa się "polem namiotowym", na którym oczywiście stoją przyczepy  Mały opis: kawałek leśnej polany ogrodzonej palikami z drewna, nie pilnowanej, pozbawionej jakiejkolwiek infrastruktury i utwardzonych dojazdów. Po prostu polana z wystającymi korzeniami i nierówną, raczej miękką w czasie deszczu powierzchnią. W jednym z jej narożników umieszczono Toy Toy, zazwyczaj strach do niego wejść (opinia zasłyszana) i to chyba tyle. A, przepraszam - jest jeszcze "kawałek" starego zlewozmywaka ustawionego gdzieś przy ogrodzeniu i robiącego za umywalnię, zmywak garów itp. Jakieś przypuszczenia?

Wjazd:

Umywalnia :

28 minut temu, leszek napisał:

Karczma Nałęczowska . W drugi dzień taki sam zestaw tylko inna zupa i schabowy z dzika 42 zł . Trafiliśmy przez przypadek podczas przechadzki po Nałęczowie .  Nie było pustek tak jak w innych . A wiadomo tak gdzie ludzie tam większa pewność że świeże . Potem dowiedzieliśmy się że jakiś czas temu Gessler robiła tam " rewolucje "  .

Czyli rozumiem, że to już w samym Nałęczowie

49 minut temu, GrażynaB napisał:

Jesteśmy w Łebie (Intercamp84 za 75 zł - 2 osoby, przyczepa, prąd)

Ceny chyba OK.

Jestem ciekawy - jak sądzicie,  jaka powinna być cena dla przyczepy z samochodem i dwóch osób, na czymś, co nazywa się "polem namiotowym", na którym oczywiście stoją przyczepy  Mały opis: kawałek leśnej polany ogrodzonej palikami z drewna, nie pilnowanej, pozbawionej jakiejkolwiek infrastruktury i utwardzonych dojazdów. Po prostu polana z wystającymi korzeniami i nierówną, raczej miękką w czasie deszczu powierzchnią. W jednym z jej narożników umieszczono Toy Toy, zazwyczaj strach do niego wejść (opinia zasłyszana) i to chyba tyle. A, przepraszam - jest jeszcze "kawałek" starego zlewozmywaka ustawionego gdzieś przy ogrodzeniu i robiącego za umywalnię, zmywak garów itp. Jakieś przypuszczenia?

Wjazd:

Umywalnia :

23 minuty temu, leszek napisał:

Karczma Nałęczowska . W drugi dzień taki sam zestaw tylko inna zupa i schabowy z dzika 42 zł . Trafiliśmy przez przypadek podczas przechadzki po Nałęczowie .  Nie było pustek tak jak w innych . A wiadomo tak gdzie ludzie tam większa pewność że świeże . Potem dowiedzieliśmy się że jakiś czas temu Gessler robiła tam " rewolucje "  .

Czyli rozumiem, że to już w samym Nałęczowie

29 minut temu, GrażynaB napisał:

Jesteśmy w Łebie (Intercamp84 za 75 zł - 2 osoby, przyczepa, prąd)

Ceny chyba OK.

Jestem ciekawy - jak sądzicie,  jaka powinna być cena dla przyczepy z samochodem i dwóch osób, na czymś, co nazywa się "polem namiotowym", na którym oczywiście stoją przyczepy  Mały opis: kawałek leśnej polany ogrodzonej palikami z drewna, nie pilnowanej, pozbawionej jakiejkolwiek infrastruktury i utwardzonych dojazdów. Po prostu polana z wystającymi korzeniami i nierówną, raczej miękką w czasie deszczu powierzchnią. W jednym z jej narożników umieszczono Toy Toy, zazwyczaj strach do niego wejść (opinia zasłyszana) i to chyba tyle. A, przepraszam - jest jeszcze "kawałek" starego zlewozmywaka ustawionego gdzieś przy ogrodzeniu i robiącego za umywalnię, zmywak garów itp. Jakieś przypuszczenia?

2 minuty temu, leszek napisał:

Karczma Nałęczowska . W drugi dzień taki sam zestaw tylko inna zupa i schabowy z dzika 42 zł . Trafiliśmy przez przypadek podczas przechadzki po Nałęczowie .  Nie było pustek tak jak w innych . A wiadomo tak gdzie ludzie tam większa pewność że świeże . Potem dowiedzieliśmy się że jakiś czas temu Gessler robiła tam " rewolucje "  .

Czyli rozumiem, że to już w samym Nałęczowie