No i mam odpowiedź szybciej niż się spodziewałem...
Słowacy ogłosili listę bezpiecznych krajów, z których przyjazd do nich jest możliwy:
"Austria, Republika Czeska, Węgry, Niemcy, Liechtenstein, Szwajcaria, Słowenia, Chorwacja, Bułgaria, Grecja, Cypr, Malta, Estonia, Litwa, Łotwa, Finlandia, Norwegia, Dania i Islandia".
Próżno szukać na liście Polski... No ale jesteśmy na szarym końcu w Europie w kwestii walki z koroną, więc trudno się dziwić (oczywiście w TVP się tego nie dowiemy)...
Co mnie bardziej interesowało są również zmiany w tranzycie, ale nie dotyczą wyjazdów turystycznych. Tranzyt powrotny do Polski jest nadal dopuszczalny. Zmiana dotyczy tranzytu w drugą stronę, ale tylko dla tych Polaków, co mają miejsce stałego zamieszkania w innym kraju europejskim i tam powracają (tu konieczna jest specjalna zgoda)...
Czyli na razie lipa...
Co ciekawe, jedno z ich wyłączeń (właśnie powrót do miejsca zamieszkania) brzmi tak:
"Cudzoziemcy - obywatele państw członkowskich UE i członkowie ich rodzin powracający do państwa członkowskiego UE, w którym posiadają prawo stałego lub czasowego pobytu – po uzyskaniu zgody Ministerstwa Spraw Wewnętrznych. Osoby te muszą przejechać przez terytorium RS bez zatrzymywania się w ciągu 8 godzin od wjazdu, w tym uwzględniono niezbędne tankowanie paliwa na stacjach benzynowych."
Dlaczemu nie zrobić identycznego wyłączenia dla turystów? Ja przejadę Słowację w 2,5 godz. i nie muszę się w ogóle nigdzie zatrzymywać...
Acha - no i jest zmiana w tranzycie powrotnym do Polski - NIE TRZEBA JUŻ MIEĆ ZGODY!! (tylko te 8 godzin).
Czyli problem mam w jedną stronę, a powrót już normalnie...