2 godziny temu, Daleko Od Domu napisał:Jeden kupi sobie kampera za 200 tyś. żeby pochwalić się na osiedlu jaki on nie jest wspaniały, sąsiad zbuduje sobie w garażu i zwiedzi całą europę zadowolony że coś osiągną własnymi rękami...... Ogólnie nie patrzę ile całość będzie kosztować bo nie o to chodzi, jak wyrobię się w granicach 20k to będzie dobrze, jak w 40 też dobrze. Ale gdzie da się oszczędzić to oszczędze.....
I to jest to - w pełni się zgadzam i popieram
2 godziny temu, Daleko Od Domu napisał:Tak, 40 za 30l i też będzie dobry baniaki mają być wyciągane na wszelki wypadek jak będę musiał brać wodę z miejsc trudno dostępnych dla busa, na szarą pod budą to jeszcze nie wiem co dam
Nie najlepsze rozwiązanie - ponad 30kg jest co dygać ze źródełka na dziku, wyciąganie i wkładanie baniaków też kłopotliwe - w Twoich założeniach rozważ np rozwiązanie że masz taki ze 20l na kółkach lub toczony i mała pompkę zatapialna na 12v - przez wiele lat miałem duży kanister na stałe w budzie i beczkę chyba 20 czy 25L z 2 ma uchami na dostarczanie wody dało się w danym terenie na wózeczku to jechała nie dało sie to spacerek we dwójke i nie było ciężko dygać - byłem zadowolony z przepompowni i nie natyrałem się jako zbiornik na szarówke tez służył mi kanister z odzysku po aromatach spożywczych za 5 zeta nawet pachniał lepiej niż cud specyfiki uznanych firm
Hmmmm.... tajniak - też rozważałem - zdania są podzielone - jedni chwalą drudzy mówią że taki tajniak to wzbudza bardziej podejrzenia localsów niż normalny a nawet powoduje telefony do służb i też maja rację - ja po namyśle odstąpiłem od tajniaka
Przy tajniaku - dobra termoizolacja i max wentylacji dach bo przeklniesz spanie na gorąco, w kosztach tajniak nie da też oszczędności bowiem jak załadujesz duże ona dachowe wyjdzie na to samo co boczne a szyber od Scani pomijajac 24v się nie sprawdzi bo będziesz miał wodę w środku gdy otwarty a w nocy poleje