1 godzinę temu, rodzinsonada napisał:Bardziej chodzi mi o to, że przyczepę zostawisz na kempingu i jedziesz autem. Auta mniej strach zostawić niż kampera. Natomiast też mrzącam (mrzącuje????) z innymi. Mam to na myśli, że ludzie kupują lub wypożyczają kampera, a potem okazuje się, że to co sobie wyobrażali, czyli stanie w pięknych dzikich miejscach, poranek na klifie z widokiem na morze itp. robi się mało realne. Niby jakoś się da, ale 90% i tak cumuje na kempingu i tam zostaje.
Co Ty gadasz gościu
Ja niewiem po co komu kemping
I dlaczego mało realne?