Zaciek nad oknami

[miszko]

Witam serdecznie i od razu proszę o pomoc zaawansowanych karawaningowców! Problem dotyczy przyczepy Dethleffs rok 80. Na jednej ze ścian przyczepy znajdują się 3 okna, w tym jedno kuchenne otwieralne, pozostłe dwa nie. Nad uszczelkami tych dwóch nieotwieralnych okien są zacieki, które mokną przy opadach atmosferycznych. Pod oknami nie zacieków brak. Zacieków nie ma również pod sufitem oraz w szafkach wiszących nad oknami. Uszczelki od zewnętrznej strony przyczepy są w dobrym stanie i dokładnie przylegają zarówno do ścian jak i szyb. Czy zaciek może jest spowodowany (tak jak się domyślam na tą chwilę) przedostawaniem się wody z dachu, spływającej wewnątrz ściany? Jak to ostatecznie sparwdzić? Z góry dzięki za zainteresowanie postem. Pozdrawiam.

[Wirek]

Trudno na 100% stwierdzić skąd ten zaciek , można się jedynie domyślać , że może być nieszczelne łaczenie dachu , ze ściana boczną , wskocz na dach przyczepy i wzokowo i macając czy nie powstała tam szczelina, czy masa uszczelniająca jest w całości.

To , że pod oknami nie widac zacieku nie znaczy , że tam tez nie ma wilgoci.

[ARCADARKA]

Witaj

Nic nie napisałeś o sobie , a już pomoc , może później napiszesz cosik o sobie . Przyczepka już ma swoje latka uważam , że musisz w spokoju sprawdzić uszczelnienie dachu , jest to podstawa, zresztą uszczelnienie dachu, okien ,drzwi wywietrzników powinno się sprawdzać co sezon , w tedy mamy pewność , że zabójca woda nie sączy się cichaczem do środka

Pozdrawiam i życzę szampańskiej zabawy

[miszko]

Dziękuję za szybką odpowiedź i trafne wskazówki! Tak, wir57, ostatnio oglądając dach nie spodobały mi się pęknięcia masy uszczelniającej (jak to fachowo nazwałeś, dzięki:)) na złączach dachu ze ścianami w niektórych miejscach. Aktualnie cały dach i częśćiowo ściany są luźno przykryte folią od zewnątrz i tak aż do wiosny ma nadzieję przetrwa. Czy możliwe jest jednak uszczelnienie takich pękniętych uszczelniaczy..., czy trzeba je usunąć czy wystaczy zespoić jakimś uszczelniaczem, butylowym? Gdzieś tutaj czytałem o takim środku. Czy taki zabieg wystarczy aby powstrzymać dalesze podmakanie? Liczę na poradę, może ktoś z Was zna dobrze taki problem. Przyczepa to nowy nabytek, jednak jej los to już emerytura i ma służyć stacjonarnie. Taki stan powinien jej pomóc, nie będzie się kołysać i być może ustąpi proces dalszego rozszczelniania, czy tak? Dziękuję za pomoc i liczę na dalsze rady, przyczepa to dla mnie nowość. Pozdrawiam serdecznie.

[Wirek]

Uczelnic mozesz sikafkexem http://aukcja.onet.pl/show_item.php?item=514922098, ale czy to wystarczy nie jestem pewien , moze trzeba te listwy do dachu i ścianki bocznej mocniej docisnąc ( lata robią swoje) ah a stary uszczelniacz najlepiej usunąc.

A po za tym skoro juz masz wilgość na ściankach , trzeba by było to usunąc lub dosuczyc by ta wilgośc nie postepował i nie powstał grzyb.

[Effendi]

Czy ściana, gdzie masz ten przeciek jest tą na której jest montowany przedsionek? Jeśli tak to może pod listwę maskującą w szyldzie, w którym jest montowany przedsionek dostaje się woda, a tam już po śrubach cieknie do środka i powoduje tan zaciek a także zawilgocenie całej ściany?

Może by też tak, że woda dostaje się do środka przy wspomnianych prze Ciebie uszczelkach od okien a wilgoć "poszła" do góry nad okno.

[jacol]

Miszko, ja miałem cos podobnego u siebie. Na początku sezonu 2008 wyjąłem okno i okazało się, że uszczelka nie była przyklejona na całej powierzchni. Wkleiłem okno z powrotem i woda do dnia dzisiejszego juz mi się nie pojawiła.

[miszko]

Choć wydaje mi się już jasna sprawa zacieku (od dachu, ale sprawdzę to po zdjęciu z niego folii jak będzie cieplej) doprecyzuję, że ścaian na której są okna z zaciekami nie jest tą, do której doczepia się przedionek, a okno kuchenne (suche) jest w środku. Zaciek jest nad skrajnymi oknami na tej ścianie przyczepy. Dzięki za porady, listwy nad oknami też sprawdzę mimo wszystko. Odpiszę i opiszę, gdy ostatecznie wyjąsni się przyczyna opisanego problemu. Pozdrowienia.

[Wirek]

Może czekać Ciebie poważniejszy remont , jak litwy są zgnite , próbuj na tej mokrej ścianie mocniej przyciśnąc palcami i czy ścianka ugina sie dla porównania tak samo naciskaj ma ściankach suchych, aby wyczuc róznice.

[Michalc3]

Ja jeszcze pozwolę zobie skorzystać z tego wątku - jak usuwacie stare uszczelnienia? Wyłącznie mechanicznie? W jednym miejscu próbowałem i bardzo łątwo w takiej sytuacvji o uszkodzenia mechaniczne. Czy może są jakieś sposoby?

[Wirek]

Michalc3, kulać , kulać czyli ręcznie ściągać starą masę uszczelniającą

[miszko]

Wciąż za zimno na reperacje i oględziny. Również jestem ciekaw, na czym polega kulanie, bo kojarzę tylko takie ze śląskimi kluskami - one się kula (czyli formuje poprzez rolowanie) Czy należy żywcem zedrzeć czy zeskrobać całą starą uszczelkę i jakimi narzędziami najbezpieczniej? Proooszę o opis tego kulania Pozdrawiam.

[Wirek]

one się kula (czyli formuje poprzez rolowanie)

 

tak dokładnie tak te kluski śląskie kulasz paluszkami tak tu też paluszkami bez żadnych narzędzi. Kulać kulać

[Szymon1]

A ja wczoraj kupilem "mate ochronna" dla psa - zeby mogl wygodnie jechac na tylnej kanapie - 20zl, latwo zmywalna, jeszcze nie testowana, ale pies sie ucieszy, no i mniej sprzatania po nim

[Effendi]

wczoraj kupilem "mate ochronna" dla psa

 

może tę mate należy połozyć na dach to nie będzie zacieków