Zawsze można wyjazd oblecieć na gazie, mi w tamtym roku w Mielnie padła ale nie grzałka tyko jak się później okazało regulator. Kupiłem nową grzałkę założyłem i dalej nic . Dopiero ominąłem regulator spiąłem na krótko i grzałka ożyła, może masz tak samo
Historia edycji
Zawsze można wyjazd oblecieć na gazie, mi w tamtym roku nad morzem padła ale nie grzałka tyko jak się później okazało regulator. Kupiłem nową grzałkę założyłem i dalej nic . Dopiero ominąłem regulator spiąłem na krótko i grzałka ożyła, może masz tak samo
Zawsze można wyjazd oblecieć na gazie, mi w tamtym roku nad morzem padła ale nie grzałka tyko jak się później okazało regulator. Kupiłem nową grzałkę założyłem i dalej nic . Dopiero ominąłem regulator spiąłem na krótko i grzałka ożyła, może masz tak samo
-
Witamy
Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.