Bo camp to dość znana firma. Ale - trzy lata temu kupiliśmy poprzez internet dwa krzesełka tej firmy, sprawdziły się bardzo dobrze i wciąż są w bardzo dobrym stanie. Więc przed tegorocznym wyjazdem do Grecji kupiliśmy takie same...bo są leciutkie i wygodne. No i niestety...coś się stało z jakością, może zmienili producenta lub dostawcę materiału - ale te nowe nie przetrwały nawet miesiąca w Grecji. Szwy puściły a materiał się cały rozłazi - na szczęście już załatwiłem reklamację i bez dyskusji zwrócili mi pieniądze..
BTW. Teraz skojarzylem, że ten sprzedawca to jakaś firemka wynajmująca kontener na terenie jednej z baz na ul. Rozrywki w Krakowie. Sprowadzają to wszystko z Holandii. Nie wiem jakie źródło pochodzenia, ale mają tam różne różności niby nowe, ale to wszystko jakoś tak dziwnie wygląda. Może z jakichś wyprzedaży lub likwidacji sklepu w Holandii Kiedyś przypadkiem na nich trafiłem, chyba na pejsbooku Byliśmy zobaczyć ale nic tam nie kupiliśmy.