Skocz do zawartości

Elddis Hurricane GTX 1999


archivi

Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

No i kupiłem pierwszy sprzęt dla dwójki… Wiem, że od części forumowiczów zaraz dostanę po uszach, ale był to wybór świadomy.

Wybór padł na przyczepę Elddis Hurricane GTX z klimatyzacją. Całość w ładnym stanie, wszystko poza klimatyzacją sprawne w 100%. Małe głupotki do poprawy (jakaś rurka od wody szarej puściła na łączeniu, koło manewrowe opuszcza się tylko na korbie, stelaż pod łóżko podczas wysuwania troszkę zahacza – ogólnie głupoty). A i jeszcze podpięcie pompy wody – poprzedni właściciel kupił, ale już nie zdążył wymienić. Można jeszcze pokusić się o wymianę akumulatora, ale to jeszcze muszę potestować (zamontowany kwasowy, bezobsługowy aku, chyba dość leciwy i mały – a już na pewno wołające o pomstę do nieba podłączenie tego akumulatora!!!). Podłoga zdrowiutka – na rogach minimalnie podniszczona. Na pewno do zaimpregnowania. Rama zdrowiutka. Cała buda ewidentnie doszczelniana na wszystkich łączeniach. Część z nich będę chciał profilaktycznie poprawić.

Teraz to co mnie/ją boli. Miała przeciek, który forumowicze doskonale wychwycili na zdjęciach. Lewy tylny róg, w którym jest umywalka. Zauważalne bąble pod tapetą, pod palcami kilka centymetrów od rogu „miękko”. Widać też kawałek ciemnej plamy, – więc niestety coś podgniłego jest.

I teraz zanim spłynie na mnie trochę forumowej żółci :). Zdawałem sobie sprawę ze stanu przyczepy podczas jej zakupu (dzięki raz jeszcze forumowiczom, że też to wychwycili na zdjęciach). Cena jak za ten model i ten stan nie była zbyt wysoka, dlatego pozwoliłem sobie na „zabawkę”, która ma mnie nauczyć podstaw o tym sprzęcie. Że z natury jestem majsterkowiczem, chętnie wezmę się za usuwanie skutków tego przecieku. Przy tej cenie, nie będzie mi żal tego rozgrzebać. Oglądałem naprawdę sporo wątków na forum o remontach i myślę, że dam radę.

Wracając do początku tego posta – nie działa klimatyzacja. Załącza się wentylator wewnętrzny, po przykręceniu termostatu słychać i czuć start sprężarki (mrugnięcie światła). Niestety, nie chłodzi. Mam nadzieję, że skończy się na łataniu i uzupełnieniu czynnika. Fajnie by było, jakby to było sprawne. Na forum ani słowa o tego typu klimatyzacji (Electrolux Blizzard 1300). Ktoś ma pomysły, gdzie to serwisować w okolicach Rzeszowa? Pewnie będę próbował w serwisach samochodowych… Po dachu rozumiem, że nie można chodzić?

A przy okazji dachu – czy to jest normalne, że blacha nie jest przyklejona do kontrukcji/izolacji dachu?

I jeszcze pytanie odnośnie okien. Czy w każdej przyczepie okna są „dwuszybowe”? U mnie jedna jest pęknięta od środka na ok. 5 cm. Przypuszczam, że wewnątrz jest próżnia lub jakiś gaz. Na górze okna są dwa „koreczki”. W tej pękniętej one wypadły. Samo okno sklejane jest jakby czarnym klejem – ten klej jest trochę rozklejony. No ale z tym pewnie będę musiał żyć (pewnie słabsze właściwości izolacyjne).

To chyba tyle na tą chwilę. Dołączam trochę zdjęć.

I jeszcze jedno :). Ktoś wie, od czego jest rurka, która mi wystaje pod przyczepą? Wygląda, jakby od instalacji wodnej. Jest dokładnie w okolicach kuchenki i zlewu. Jakieś spuszczanie wody?

 

Pytań jeszcze wiele - na tą chwilę chciałem tylko założyć ten wątek o tym sprzęcie...

DSC_4771.JPG

02.jpg

04.jpg

DSC_3493.JPG

IMG_20180317_220831.jpg

DSC_3488.JPG

DSC_3480.JPG

DSC_4851.JPG

DSC_4892.JPG

DSC_4864.JPG

DSC_4877.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Faktycznie podłączenie aku godne jednego z dilerów hobby, on takie cuda odwala :P jak jesteś świadomy przecieku, i chcesz to naprawić to powodzenia, żeby uszkodzenie okazało się jak najmniejsze. Dużo zadowolenia i gratki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, archivi napisał:

 1. Cała buda ewidentnie doszczelniana na wszystkich łączeniach. Część z nich będę chciał profilaktycznie poprawić.

2. Cena jak za ten model i ten stan nie była zbyt wysoka, dlatego pozwoliłem sobie na „zabawkę”, która ma mnie nauczyć podstaw o tym sprzęcie. Że z natury jestem majsterkowiczem, chętnie wezmę się za usuwanie skutków tego przecieku. Przy tej cenie, nie będzie mi żal tego rozgrzebać. 

3. Po dachu rozumiem, że nie można chodzić?

4. A przy okazji dachu – czy to jest normalne, że blacha nie jest przyklejona do kontrukcji/izolacji dachu?

5. I jeszcze pytanie odnośnie okien. Czy w każdej przyczepie okna są „dwuszybowe”? U mnie jedna jest pęknięta od środka na ok. 5 cm. Przypuszczam, że wewnątrz jest próżnia lub jakiś gaz.

6.I jeszcze jedno :). Ktoś wie, od czego jest rurka, która mi wystaje pod przyczepą? Wygląda, jakby od instalacji wodnej. Jest dokładnie w okolicach kuchenki i zlewu. Jakieś spuszczanie wody?

1. Najpierw napraw przeciek, żebyś nie musiał dwa razy robić.

2. Konstrukcja przyczepy i związane z nią naprawy nie należą do wybitnie trudnych. Problemem raczej są koszty. Jak kupiłeś w dobrych pieniądzach, może nie być tragedii. Tylko to się okaże po otwarciu ściany. Żeby to nie był czubek góry lodowej...

3. To zależy od przyczepy. Zawsze można położyć deski etc.

4. U mnie też "luźno powiewa" :niewiem::hmm:

5. Od pewnego czasu tak. O jakimś specjalnym czynniku w środku nic nie słyszałem. Koreczki są po to, żeby wyrównać ciśnienie przy zmianach temperatury.

6. Rurka wygląda jak od spuszczania wody z jakiegoś urządzenia. Znajdź ją w środku i wszystko będzie jasne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki dzięki.

9 godzin temu, beruang napisał:

6. Rurka wygląda jak od spuszczania wody z jakiegoś urządzenia. Znajdź ją w środku i wszystko będzie jasne.

Hehe znajdź ją w środku - jakie to proste :D. Jutro zaglądnę. Ostatnio zdecydowanie za mało snu i najbardziej banalne pomysły przychodzą dość trudno - człowiek stara się (prze)kombinować :D.

A tak przy okazji - wiedziałem, że różne instalacje idą "pod podłogą", ale jakoś wcześniej nie miałem świadomości że to oznacza "pod przyczepą" :). Myślałem, że to jakieś dwuwarstwowe podłogi czy cuś... No ok, "zimowe" wersje mają ocieploną podłogę....A tu tylko 2 cm dzieli od asfaltu :P.

Edytowane przez archivi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra. Dzisiaj się trochę podłamałem i mam ochotę odstąpić od umowy z powodu wad ukrytych...

Jak kupowałem przyczepę, było ok 0 stopni. Nie miałem możliwości sprawdzić czy działają urządzenia chłodzące. Z klimatyzacją jeszcze mogłem się pogodzić z powodu dość niskiej ceny. Ale dzisiaj chciałem przetestować lodówkę - nie działa na 230V... I trochę mnie to wkurzyło...

Powiedzcie, czy coś gdzieś może być jeszcze wyłączone? Zabezpieczenia nadprądowe podniesione, wszystkie włączniki na ON. w lodówce świeci się światło i świeci przycisk włącznika. Po 20-30 minutach temperatura nie spada... Ani zamrażarka, ani lodówka... Nie słychać żadnej sprężarki (czy powinno być coś słychać???). Na allegro taka lodówka w dobrym stanie kosztuje ok 2000zł... Wiecie jak jest z naprawą czegoś takiego? Są części?

Przyczepę kupowałem 17.03 - w poniedziałek mamy 16.04 - chyba wyślę poleconym priorytetem list za potwierdzeniem odbioru o odstąpienie od umowy kupna sprzedaży. Z tego co wstępnie wiem od prawnika, sprawa jest na 99% dla mnie wygrana w sądzie (w najgorszym wypadku) + jeszcze jakieś odszkodowanie do 25% wartości pojazdu... Nie mogłem tego wiedzieć w momencie zakupu (brak możliwości sprawdzenia), brak zapisu w umowie o niesprawnych elementach pomniejszających wartość,

 

Czy jest szansa, że lodówka będzie działać na gazie? (osobny układ?) I czy na gazie chłodzi równie skutecznie co na 230V? I jak z 12V?

Ehhh... wszystko poza klimą i tą lodówką jest OK. Wszystko mi się podoba - układ, wygląd itd itp...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak też podejrzewałem, że to jest na tych ogniwach Peltiera czy coś takiego... Dzisiaj jak wrócę odpalę lodówkę tak jak mówisz. Ale wczoraj temperatura nie drgnęła... Wieczorem zamelduję.

btw. jankes - widzę w opisie, że masz świetną przyczepkę :).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

jankes! A jak Cię dopadnę na żywo, to Ci jakąś flachę postawię!

DZIAŁA! Dobrze qrde, że nie zadzwoniłem do gościa i mu nie zwymyślałem... Ojjj wkurzony byłem okrutnie wczoraj!
Dzisiaj po 3h od odpalenia na zewnątrz 24 stopnie, w lodówce 6,5, zamrażarka -15. Zostawiam z ciekawości na całą dobę. Niech ten czynnik sobie popracuje po zimie...

Dzięki dzięki raz jeszcze. Oczywiście lektura forum dała kolejną porcję wiedzy na temat "tłuczenia" po rurach, jeździe po wertepach, czy wywracaniu lodówki do góry nogami na kilka dni :D. Na szczęście nie muszę korzystać.

Ale muszę też oczyścić nieco agregat z rdzy. Nie wiem czy jest sens malować, bo i tak nie dostanę się do ponad połowy elementów...

 

Macie jakiś pomysł na oczyszczenie kratki w lodówce? tzn. właściwie to jak to zabezpieczyć? Malować jakąś farbą? (żywność). Jest ktoś, kto takie coś chromuje w rozsądnych cenach? Jakoś "natłuścić"?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, archivi napisał:

Macie jakiś pomysł na oczyszczenie kratki w lodówce? tzn. właściwie to jak to zabezpieczyć? Malować jakąś farbą? (żywność). Jest ktoś, kto takie coś chromuje w rozsądnych cenach? Jakoś "natłuścić"?

Wypiaskować i polakierować proszkowo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, beruang napisał:

Wypiaskować i polakierować proszkowo.

No jakoś nie widziałem nigdy lakierni proszkowych - zawsze wydawało mi się, że to jest zarezerwowane dla dużych odbiorców... Jest coś takiego w Łańcucie i kilka w Rzeszowie. Pewnie tą drogą pójdę. Dzięki.

Orientujesz się może ile taka przyjemność? Nie wydrze z butów?

Edytowane przez archivi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja ostatnio malowałem rame do stołu 2x1m i zapłaciłem 100zł, myślę że za taką ,,pierdołę,, to max 30zl. Kwestia czy wymyślisz kolor ekstra czy będzie mógł być taki jakim akurat partię malują

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziki róż wolałbym uniknąć. Myślę, że jak zostawię im na miesiąc lub dwa to w końcu będzie jakiś odcień szarości lub biel...

Na majówkę pewnie odczyszczę delikatnie małą drucianką - może rdza tego tak szybko nie zaatakuje.

Działa, działa, działa :D. Ale ją jutro wypucuję :D:mlot:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, jacekzoo napisał:

Ja ostatnio malowałem rame do stołu 2x1m i zapłaciłem 100zł, myślę że za taką ,,pierdołę,, to max 30zl. Kwestia czy wymyślisz kolor ekstra czy będzie mógł być taki jakim akurat partię malują

To z piaskowaniem czy bez?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.