6 minut temu, jacekzoo napisał:Tzn tak, jedno i drugie wyjście jest złe, jak nie kijem to pałą :/ ale moim zdaniem, mniejszym złem jest nagięcie 1.33 o te 13kg niż jazda przeładowanym o 100kg. Ale wiesz, wszystko dobrze póki jest dobrze, w przypadku jakiejść kolizji albo wypadku to nie przewidzisz jakie będą konsekwencje
Nie wiem, czy te 0,7 % robi znaczącą różnice w ustaleniu sprawcy zdarzenia... przy realnej wadze skody (ok. 1950 kg) te 12,1 kg to raptem 0,33% masy całego zestawu.
Kolega irek ma rację. Powinna być jakaś adnotacja w dowodzie, wtedy naród mialby jasność. Teraz jest tak, że nawet na stacjach diagnostycznych są rozbieżne zdania...