[Relacja] - Naprawa zestawu po wypadku, w wyniku wężykowania na autostradzie

[Heniekag]

No, już dobrze. Nikt nie będzie walił niczym w przyczepę. Już dobrze, Misiu.....      

 

Nie wymiękaj - masz szansę stworzyć nowa tradycję.

Tu masz filmik instruktażowy jak to robić - o porady jak podczepić butelkę, żeby nie za bardzo chciała uderzyć to do tamtejszych stoczniowców - może ktoś z forum ma kontakty.

 

Ja byłem przeciw remontowi ale wygląda, że jest ok, więc szerokiej drogi i teraz już z uwagą.

[GregorY]

Jakiś marny sikacz był....... :-) :-) :-)

[andrewa1]

tak jak  obiecałem    myjnia   na  zakończenie   prac  fajnie ze pogoda  dopisuje 

 

 

 

 

 

ze spokojem  mogę  wydać 

 

pozdrawiam  wszystkich 

 

Andrewa1

[maćki]

Szacun za wynik   

[sosek]

Brawo WY

[madzia80]

Wow wygląda super !!! Nie ma się do czego przyczepić . Kajetan gratuluje nowej, starej przyczepy

[Kajetan]

Brawo WY

 

Nie MY   Brawo Andrzej 

[belmondo]

Potężne gratulacje dla Andrzeja za solidnie wykonaną robotę  :winner:

Gratulacje dla Kajetana i jego rodziny ,życzymy wielu wspaniałych wyjazdów z waszą przyczepą 

[gfizyk]

A nie mówiłem? ... :-)

[szablasty]

No to włożę kij w mrowisko - ile to wszystko kosztowało bo efekt jest powalający 

[Marcin_G]

Oj tam, oj tam.... pogadajmy o pogodzie

[MKJ]

I ja się przyłączam do gratulacji. Efekt końcowy świetny, jak z salonu. Kajetan życzę niezapomnianych chwil w nowej, starej przyczepie.

Edytowane 30 Stycznia 2016 przez MKJ (wyświetl historię edycji)

[Kajetan]

Kurcze. Nie sądziłem, że tak wiele osób obserwowało/obserwuje ten watek     Bo regularnie to wypowiadało się kilka, może kilkanaście..... 

 

ile to wszystko kosztowało bo efekt jest powalający 

 

To niestety pozostanie tzw. tajemnicą handlową. Taka prośba Andrzeja. Wszystko po to, żeby uniknąć niepotrzebnych utarczek na przyszłość, typu: "a on miał takie uszkodzenia/usterki jak ja i zapłacił tyle to czemu ja mam tyle? " Każde uszkodzenie wbrew pozorom jest inne i inaczej (choć niejednokrotnie podobnie) się naprawia. Mogę tylko zapewnić, że się opłacało (również w sensie finansowym) i nie przekroczyło wartości przyczepy   

[sosek]

Ja obserwowałem i nie pisałem różnego rodzaju mądrości tylko czekałem na efekt końcowy.Brawa dla Andrzeja za robotę a dla Ciebie ( Was) za determinację .

[Groszek67]

Kajetanie, nie wiem jakie powody mieli inni milczący obserwatorzy, ja trzymałem kciuki za powodzenie. Nie zabierałem głosu, żeby nie dolewać oliwy do ognia. Poza tym nie jestem ekspertem, budkę mam od dwóch lat. Emocji w postach było zbyt wiele, zwłaszcza po stronie krytykanów. Przyczepka wyglądała słabo, ale jeżeli producent wytwarza elementy ramy, znaczy, że dopuszcza jej naprawę. W każdym razie efekt końcowy jest super

 

 

Kajetanie, nie wiem jakie powody mieli inni milczący obserwatorzy, ja trzymałem kciuki za powodzenie. Nie zabierałem głosu, żeby nie dolewać oliwy do ognia. Poza tym nie jestem ekspertem, budkę mam od dwóch lat. Emocji w postach było zbyt wiele, zwłaszcza po stronie krytykanów. Przyczepka wyglądała słabo, ale jeżeli producent wytwarza elementy ramy, znaczy, że dopuszcza jej naprawę. W każdym razie efekt końcowy jest super

. Gratuluję i życzę udanych wypraw NOWĄ-starą.

 

 

Kurcze. Nie sądziłem, że tak wiele osób obserwowało/obserwuje ten watek Bo regularnie to wypowiadało się kilka, może kilkanaście.....

 

 

To niestety pozostanie tzw. tajemnicą handlową. Taka prośba Andrzeja. Wszystko po to, żeby uniknąć niepotrzebnych utarczek na przyszłość, typu: "a on miał takie uszkodzenia/usterki jak ja i zapłacił tyle to czemu ja mam tyle? " Każde uszkodzenie wbrew pozorom jest inne i inaczej (choć niejednokrotnie podobnie) się naprawia. Mogę tylko zapewnić, że się opłacało (również w sensie finansowym) i nie przekroczyło wartości przyczepy