Skocz do zawartości

Przyczepa do remontu - czy może na części?


excalibur

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie,

Wrzucam w HydePark - bo nie wiem gdzie ten temat napisać. Chciałbym usłyszeć (przeczytać) Wasze zdanie na temat mojego problemu:

przyczepa nienajnowsza bo ponad dwudziestoletnia, z paroma większymi przeciekami (trzy wykryte nieszczelności), ale na swój wiek niezbyt zniszczona w środku.

Urządzenia sprawne (lodówka duża na wszystkie energie 12, 230, propan), truma, kuchenka, kilka okien (dwa na siedem z pęknięciem), roletki, moskitiery, dwa pokoje, cztery osoby, łazienka z umywalką i przenośnym kibelkiem, przedsionek z jednym rozdarciem, bezwypadkowa, rama ok, oś ok, hamulce ok, aks1300, dobre opony z indeksem C, może coś tam przeoczyłem....
co z tym możnaby zrobić?

jeżeli to, co przeczytałem w Kąciku Kupującego jest prawdą, to za 8kzł można kupić szczelną suchą nienaprawianą zadbaną przyczepę 2+2 z łazienką i przedsionkiem, w granicach 25 lat. Wychodzi na to, że tej o której mowa nieopłaca się remontować (żeby zrobić to dobrze).

Wychodzi na to, że musiałaby zostać sprzedana za jakieś 3kzł, ale to jest nielogiczne. Tyle kosztuje niewiadka, ale co lepsze: za 1500zł skupują ramy z osiami i hamulcami z papierami amatorzy SAM'ów, od kiedy ich "produkcja" jest utrudniona, za trumę jakiś 1000zł, za lodówkę 1000zł, okna po 500zł, moskitiery rolety, poduchy, stoły.... i wychodzi jak nic ponad 5000zł.

Budka do naprawy? czy do sprzedaży (już widzę reakcję na ogłoszenie "do remontu" wobec wszechobecnych idealnych przyczep za 6kzł z Anglii na alle.....)? a może jednak na części wyjdzie najkorzystniej?

Chętnie wysłucham Waszego zdania i opinii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli to Ci pomoże , ja swoją remontuję, też ma lat dwadziescia z hakiem, jest jedna bardzo ważna rzecz przy remoncie: czas, miejsce oraz niestety kasa. Co do 8k z aprzyczepę suchą , zadbaną-  owszem perełki sie zdarzają ale to jka szukanie igły w stogu siana, ja po obejrzeniu kilkunastu, kupiłem w sumie zgniłka do remontu ( pózniej sie okazało) tylko jakby cena była na tyle ok, że warto teraz zainwestowac w remont. Musisz sam rozsądzić czy chcesz się bawić w remont, mnie w pewnym momencie bardzo zaskoczył. :) Powodzenia

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Co prawda mówimy o sytuacji hipotetycznej gdyż nie widzimy o czym mówimy (może wrzucisz choć kilak zdjęć)?

 

1. przyczepę nawet w tym stanie lub na części możesz opylić za grosze ZAWSZE.

2. ponad dwudziestoletnia przyczepa jednak była lepiej wykonana niż obecne, czy warto reanimować będzie pytaniem zależnym od stopnia ujawnionego zniszczenia.

3. jeżeli masz miejsce, chęci, czas, trochę kasy i dwie sprawne ręce - możesz spróbować.

4. jeżeli po otwarciu roboty lecz jeszcze przed kupnem materiałów stwierdzisz, ze nie podołasz - patrz punkt pierwszy.

5. frajda z samodzielnej naprawy - bezcenna.

6. po naprawie wiesz co masz i na czym stoisz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi, faktycznie mało konkretów podałem, to pewnie utrudnia...

 

Moja zawodowa praca zabiera dużo cennego czasu i szkoda mi go, żeby kilka miesięcy samemu remontować (swoimi dłońmi) tą przyczepę. Kemping to dla mnie narzędzie do wypoczynku, wolę swój czas spędzić z rodziną. Pomijam wiedzę, materiały i miejsce do tego konieczne, nie jest to problemem. Jeżeli już, to remontowałby to ktoś na moje zlecenie lub pod moim okiem. Co oczywiste, wtedy jasno można byłoby określić koszt - warto/nie warto=materiał+robocizna.

 

Tak naprawdę rozchodzi się o złoty środek, co jest najbardziej opłacalne: rzeczywiście poddać przyczepkę remontowi, i będzie służyła następne parę lat mnie, czy też może sprzedać jak jest uczciwie opisując ją jako przyczepę do remontu. Wystawienie na sprzedaż i szukanie jelenia (nie informowanie o istniejących przeciekach) nie wchodzi w grę, nie bawi mnie to - sam nie chciałbym zostać tak potraktowany. No i czy po remoncie nie będę miał większych trudności ze sprzedażą za parę lat, w końcu wszyscy dzisiaj wytykają, że "było robione".... co z tego, że porządnie/nic się z tym nie dzieje?

Jeżeli chodzi o same sprzęty: lodówka Electrolux w dobrym stanie (niezniszczona w środku, ale również "bebechy" czyste, nieprzerdzewiałe i nawet nie brudne) - nie znam sposobu na określenie jej wieku, w większości egzemplarzy po naklejce w środku został ślad lub nawet jego brak, to nie angielka, że data jest wyryta na urządzeniu, w związku z czym - dotychczas moim zdaniem czy lodówka ma 20 lat, czy 15 - sprawna ma swoją cenę. To samo tyczy się Trumy Sl3002 z nawiewem na 230V (vent?) - czyste, zadbane urządzenie będzie kosztować. A w moim przypadku przyczepa do 2009 roku była w Holandii (sam ją przywiozłem), kupiłem od drugiego właściciela (osoby prywatnej) który miał ją dwanaście lat (te dane są do sprawdzenia przy zakupie w bazie danych holenderskiego wydziału komunikacji). Przyczepa całe życie garażowana w hali i dlatego tak wyceniam te sprzęty, a i sama przyczepa jest niezniszczona w środku.

Może żeby móc łatwiej wycenić (a chciałbym Was o to prosić), moja przyczepa to KIP KL-42 de Luxe, 420cm w środku, 210cm szerokości, charakterystyczna sylwetka (opływowy kształt), dwa pokoje po dwie osoby każdy, w łazience mam okno umywalkę i kibelek. Rok produkcji 1989. Ile Waszym zdanie warta jest taka przyczepa po kompleksowym remoncie, a ile w obecnej chwili (do remontu)?

Jeszcze raz dzięki za dotychczasowe odpowiedzi i liczę na więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Ile Waszym zdanie warta jest taka przyczepa po kompleksowym remoncie, a ile w obecnej chwili (do remontu)?

 

Moje 5gr.w temacie przyczepa będzie warta tyle ile da klient w momencie gdy ty się na to zgodzisz :skromny:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

excalibur - nie wiemy skąd jesteś. Nie wiemy gdzie przyczepa. Może warto by było (skoro posiadasz ją i nie chcesz sam remontować) podpiąć do holownika i zawieźć do firmy zajmującej się remontami. Andrewa1 z Częstochowy, polecane komisy w Bieruniu, o ile mnie pamięć nie myli, to na północy jest pasjonat - rzetelni fachowcy przynajmniej orientacyjnie coś powiedzą. Wiedzieć musisz również jedno - każdy fachowiec oceni Ci koszty naprawy bardzo zgrubnie, bo pełna informacja będzie dopiero po "otwarciu" przyczepy. Pięknie wyglądająca ściana z małym zaciekiem może Cię kosztować parę złotych za uszczelnienie, ale po otwarciu może się okazać, że cała ściana w środku wygniła i jest do pełnej rekonstrukcji i z paru pojedynczych złotych robi się parę pojedynczych tysięcy złotych. Ale bliższe prawdy koszty poda Ci zajmujący się takimi sprawami zawodowo. Może warto po prostu poświęcić trochę czasu na zawiezienie budki do właściwego fachowca?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tudno będzie kupić za 8 tys. zł przyczepę lepszą niż masz. Za 10 tys. można myśleć, ale to zawsze i loteria i do tego mnóstwo czasu na szukanie.

Z drugiej strony pieniędzy włożynych w remont nigdy nie odzyskasz. Po wyremontowaniu będzie to nadal stara przyczepa z lat 80-tych. Tak do tego podchodzi każdy kupujący. I ja i ty - każdy. Po prostu gdy widzisz stara przyczepę, suchą i sprawną to mniej więcej porównujesz cene do innych starych przyczep. Sam widzisz, że piszesz o możliwości kupna za 8 tys. zł (niech będzie 10 tys. zł), a nie rozważasz kupna ładnie naprawionej starej przyczepy za 15 tys. zł. Dlaczego? Bo dla kupującego sprzęt naprawiany nie jest wart więcej niz nienaprawiany, jeśli obydwa sprawne.

 

Moim zdaniem warto jest tę przyczepe remontować jeśli chcesz z nią potem pojeździć jeszcze parę lat i pod warunkiem, że szacunkowy koszt remontu nie przekroczy około 3 tys. zł. Przy koszcie 5 tys. zł podwajasz jej dotychczasową wartość (a raczej koszt), choć rynkowo wartosc ta rośnie niewspółmiernie mniej.

 

Jeśłi ta przyczepa ma toaletę kasetową i nie zniszczone wnętrze (nie białe jak w szpitalu i niektórych Kipach) to proponuję abyś poczekał z nia trochę i potem sprzedał mnie w dobrej cenie  :] . Szukam aktualnie blaszaka na przeróbkę na kampera i jeśli znajdę to będę potrzebował dawcy wnętrza, zaś zgniłość ścian zupełnie nie będzie przeszkadzać.

A poważnie to takich jak jak amatorów ładnego dawcy jest więcej. Zatem oszacuj koszt remontu i jeśli jest nieuzasadniony wobec małej wartości rynkowej przyczepy to daj spokój.

 

P.S. Ja to znam z samochodu. Kupiłem drogo Mercedesa W124. Ładna karoseria, której nie dało sie znaleźć w Polsce więc ściągnąłem z Niemiec. Włożyłem w zrobienie innych rzeczy w sumie niezłe pieniądze i mam od ponad 3 lat samochód w stanie znacznie lepszym niż wynika z jego metryki. Ale gdybym chciał sprzedać to ... du...a. Kto mi da choćby 2/3 poniesionych nakładów? Nikt. Każdy wejdzie na allegro i powie, że 20-letni Mercedes kosztuje 8-10 tys. zł. To jest bzdura, bo te auta za 10 tys. zł są zupełnie nieporównywalne do mojego, ale kupujący na to nie patrzy - chciałby mieć stan mojego ale za pieniądze tych z allegro.

Podobnie będziesz miał z przyczepą. Nawet jak ją wyremontujesz pięknie za 5 albo 8 tys. zł to i tak nikt nie będzie chciał dać za tę przyczepę drożej nawet o 1 tys. zł niż inne "konkurencyjne". Dlatego remont starego samochodu, starej przyczepy itd. to jak ślub z tym przedmiotem. Nie będziesz chciał sprzedać za bezcen, bo dlaczego miałbyś robić komuś prezent. A z kolei sprzedać za cenę realną dla ciebie to po prostu nie dasz rady, bo nikt nie będzie chciał tyle zapłacić. Pomyśl zatem czy chcesz wziąć ślub ze swoim Kipem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rzetelny i nie pozostawiający złudzeń opis kol. Inhalt. Szacunek w Twoją stronę. Nawiązując do tematu, takie same miałem przemyślenia jak Excalibur, i..... za tydzień mam nadzieję zamknąc budkę z zewnątrz po odbudowie przedniej ściany. Wiem że odkrycie wady w pierwszej chwili przeraża ale trzeba też mieć świadomość ile wiosen ma dana przyczepa i raczej lepiej z jej stanem technicznym nie będzie jeśli pozostawimy ją działaniu natury. Bierz się za remont i tyle, później sam ocenisz czy było warto...Jak popatrze na innych projekty to ja ze swoim jestem cienki bolek. Pozdrawiam, pisz, pytaj, pomożemy :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.