Skocz do zawartości

3 cm pęknięcie poszycia zew. przy drzwiach na łuku ?


cicik

Rekomendowane odpowiedzi

witam

koledzy, mam na oku przyczepkę hobby 420 94 rok.

nasz kolega z forum pomagał mi ją oglądnąć - ja jestem zielony.

przyuważył takie pęknięcie jak w temacie - niestety nie mam zdjęcia ale opis chyba wystarczy :)

o czym może świadczyć takie cóś?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są dwie teorie.

Pierwsza radykalna mówi, że przyczepa była przeciàżona, sypie się podłoga i z daleka od takiego parcha.

Druga racjonalna mówi, że na polskich dziurawych i z pozapadanymi kanałami drogach rama ciężko pracuje a drzwi są w zasadzie najsłabszym elementem nieciągłości ściany.

Ma prawo pękać niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam dokładnie to samo w Chateau. Na łuku znajdującym się po stronie zawiasów. Było, jest, i pewnie będzie. Nie powiększa się. Na razie wystarczyła odrobina białego silikonu.
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z resztą zapytaj  Misia powie Ci co i jak to było u w Jego przypadku i z czym się takie pęknięcie może wiązać...

Edytowane przez Pierzasty (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i właśnie Pierzasty reprezentuje radykalny odłam opinii.

Zapomniałeś tylko dodać, że Misio miał zmienianą oś i zastrzał ramy przestał pełnić swoją funkcję.... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

i właśnie Pierzasty reprezentuje radykalny odłam opinii.

Zapomniałeś tylko dodać, że Misio miał zmienianą oś i zastrzał ramy przestał pełnić swoją funkcję.... 

aha, spoko. Pęknięcie poszycia, to nie problem...bierz w ciemno :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo pęknięcie nie jest problemem, problemem jest, dlaczego i kiedy ono powstało. Uważam, że nie ma możliwości, żeby ono powstało przy normalnej pracy szkieletu. Musiało dojść do wysokiego naprężenia konstrukcji. Poprawcie mnie, jeśli się mylę. Być może stało się to wtedy, kiedy pękła oś, tylko następne pytanie: jak pękła, kiedy i czy buda się przechyliła?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha, spoko. Pęknięcie poszycia, to nie problem...bierz w ciemno :]

 

popadasz ze skrajności w  skrajność.

Ramy z tamtych lat był co do zasady do dupy. Trzeba je było indywidualnie wzmacniać - tak jak w moim przypadku.

Ale pęknięcia nie wynikały z jakichś drastycznych powodów. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samo pęknięcie nie jest problemem, problemem jest, dlaczego i kiedy ono powstało. Uważam, że nie ma możliwości, żeby ono powstało przy normalnej pracy szkieletu. Musiało dojść do wysokiego naprężenia konstrukcji. Poprawcie mnie, jeśli się mylę. Być może stało się to wtedy, kiedy pękła oś, tylko następne pytanie: jak pękła, kiedy i czy buda się przechyliła?

W tych modszych HOBBY to prawie kazda ma pekniecia nad drzwiami lub jak jeszcze nie ma to blacha sie marszczy......

nie znaczy to ze nie ma problemu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Ale pęknięcia nie wynikały z jakichś drastycznych powodów. 

Z tym się zgodzę....nie wynikają z niczego wielce złego...(np wielkiego dzwona, czy z w/w spróchniałej podłogi), ale nie rokują też dobrze na przyszłość, dla tego ja bym ominął ją szerokim łukiem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Mam dokładnie to samo w Chateau. Na łuku znajdującym się po stronie zawiasów. Było, jest, i pewnie będzie. Nie powiększa się. Na razie wystarczyła odrobina białego silikonu.

Cik, nie przejmuj sie. Mam w swojej tak samo. Widać, że te typy tam maja ;]

 

A tak całkiem poważnie ... ja zrobiłem tak:

  • na końcu pękniecia nawierciłem wiertłem ... chyba fi 5mm, ale jak bedzie fi10 mm, to bedzie jeszcze lepiej ... chodzi o skupienie/rozproszenie naprężeń ... otwór, by pękniecie się nie pogłębiało
  • sam otwór po wiertle zakitowałem silikonem
  • na całość walnąłem nakleję na przezroczystej folijce, bym widział, czy pęknięcie postępuje, czy nie ... taka plomba

Po 6-ciu latach - bez zmian.

Martwić należy sie wtedy, kiedy pękniecie będzie sie podłębiało i pęknie dalej za nawierconym otworem.

Nie sądzę jedna, by takie coś mogło mieć miejsce, czyba, że w ewidentny sposób uszkodzona jest rama.

 

Kolega miał podobnie w Hobby, tylko jemu pękniecie poleciało nad drzwiami, od otworu mocowania oświetlenia nad drzwiami w kierunku do dyszla i miało ok. 10-12 cm, z tym, że krawędzie pęknięcia sie nie licowały. Zrobiliśmy dokładnie j/w, ale dodatkowo w 1/3 i 2/3 długości pękniecia również nawierciliśmy otwory, ale w nie poszły nitokołki ... takie miniaturki ... by zlicować powierzchnie blach.

A na to wszystko ... naklejka maskująca ... Marlboro :palacz:

U niego też nie pęka i nie cieknie a minęło już 2 lata.

 

Dla czego pęka? Domniemywam, że krawędź blachy na "zakręcie" była niestarannie wycięta ... jakieś nacięcie, zadzior. Skupiły sie punktowo naprężenia ... i pękło.

A gdzie pęka? Tam, gdzie jest najsłabiej. A gdzie jest najsłabiej? Nad drzwiami! :)

 

Czy komuś z Was pękła buda np. nad oknem? Proszę się zgłaszać, a w zgłoszeniu proszę o fotkę :serducha:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.