AXXOR czy kupić...???

[Serek]

Witam

Dawno mnie tu nie było, ale czas powrócić do "rodziny" i tak nieśmiało proszę kolegów o pomoc w ocenie, a może ktoś ją oglądał... http://olx.pl/oferta/przyczepa-axxor-zarejestrowana-z-przedsionkiem-dmc-750kg-CID5-ID5EDlh.html#31ad34c51b

 

Widzę parę mankamentów: plastikowe błotniki różne, drzwi białe- ciekawe jakie są tego powody, ale za te pieniądze cudów niema.

 

Poszukuję przyczepy z DMC 750 z dwoma łóżkami może być bez WC, ponieważ ogranicza mnie holownik.

 

Z góry dziękuję za pomoc.

 

Pozdrawiam.

Edytowane 14 Maja 2014 przez Serek (wyświetl historię edycji)

[GregorY]

Całkiem sympatyczna budka!

Drzwiami się nie sugeruj - nie wszystkie miały utrzymaną malaturę po całym obwodzie.

Widać, ze gość nimi handluje - ty jesteś z Żor, gość natomiast to okolice Olsztyna.... musiałbyś poprosić kogoś miejscowego o zerknięcie okiem.

[Ir & Ed]

Witam

Dawno mnie tu nie było, ale czas powrócić do "rodziny" i tak nieśmiało proszę kolegów o pomoc w ocenie, a może ktoś ją oglądał... http://olx.pl/oferta/przyczepa-axxor-zarejestrowana-z-przedsionkiem-dmc-750kg-CID5-ID5EDlh.html#31ad34c51b

 

Widzę parę mankamentów: plastikowe błotniki różne, drzwi białe- ciekawe jakie są tego powody, ale za te pieniądze cudów niema.

 

Poszukuję przyczepy z DMC 750 z dwoma łóżkami może być bez WC, ponieważ ogranicza mnie holownik.

 

Z góry dziękuję za pomoc.

 

Pozdrawiam.

@Serek

Jestem za, bardzo sympatyczna przyczepa, rok urodzenia też niczego sobie! Nie zwlekaj !

Mieliśmy podobną > więcej post #18 i 22

Poproś sprzedawcę o ksero/foto wszystkich stron dowodu rejestracyjnego przyczepy ... sprawdż wpisy.

Szerokiej drogi na Mazury ... wracaj z przyczepą.

 

Pozdrawiamy,

Ir & Ed

PS

Foto #6 super miejsce do jedzenia + spanie 1osoba, rozwiązanie OK. Tego nam czasami brakowało.

Edytowane 14 Maja 2014 przez ired (wyświetl historię edycji)

[Serek]

Dzięki Panowie.

 

Racja, muszę znaleźć kogos , kto by na nią zerknął okiem... porobił dokładne fotki z bliska. Powiem szczerze, że nie podoba mi się jeszcze ta sciana przy wejściu - jakas poobijana dziwnie.

 

Dzwonie do gościa, zobaczę co powie... kawałek drogi jest , a nie chce mieć powtórki z poprzedniej aukcji.

 

Chwila później i już wiem cos więcej.

Szyba tył z plexy, przyjechał bez błotnika wiec Pan założył jaki miał, pęknięta szyba boczna od strony wejścia, przedsionek "raczej " z tej przyczepy, Pan go tylko rozrzucił na trawę, nie zakładał  do przyczepy. Brak zacieków, wilgoci - opinia sprzedawcy.

 

Szkoda, że tak daleko.

Edytowane 14 Maja 2014 przez Serek (wyświetl historię edycji)

[finger]

Witaj Serku !!!

Faktycznie dawno Cię tu nie było . Pisałem kiedyś do Ciebie ale chyba zamknąłeś się w sobie .

Do rzeczy .

To wypisz wymaluj mój Beyerland . Gabaryty podobne lub takie same . Nieco różni się wnętrze (rozkład).

Zastanawia mnie tylko ta masa całkowita skoro u mnie DMC to 900 kg .

Na początek to taka refleksja . Uważać trzeba na laminat z przodu czepki . Lubi strzelać w miejscach gdzie jest łączenie przedniej ściany z boczną ścianą na skutek małych otworów . Pod listwą śruby mieszczą się na styk . Podczas jazdy po naszych drogach (widok z przodu) tworzy się minimalny romb i właśnie w tym czasie śruby robią z laminatem takie spustoszenie . Inne czynniki też , czyli mróz , podnoszenie na podnośniku .

[Serek]

Siemka Fingierku... kupe lat.

No właśnie, w rozmowie ze sprzedawca zasugerowałem, że przekopałem neta i nie spotkałem takie z takim DMC małym a na prośbę żeby przesłał kwity z niej odparł ze wszystko jest ok i jak chce kupić to mam przyjechać.

 

Takie rozmowy skutecznie mnie odstraszają, już kiedyś po pędziłem do Gdańska po przyczepę i stan odbiegał znacznie od opisu...

 

Dodam , że poszukuję N 132 T , ale to jak trafić w totka z DMC 750 kg.

[finger]

Może ten Pan podał masę własną . U mnie to 680 kg ale jest kibelek , w tamtej jest zamiast tego małe łóżko i szafa ... chyba lekko większa od mojej , więc by pasowało.

Edytowane 14 Maja 2014 przez finger (wyświetl historię edycji)

[mymlon]

 

 

już kiedyś po pędziłem do Gdańska po przyczepę i stan odbiegał znacznie od opisu...

 

Dodam , że poszukuję N 132 T , ale to jak trafić w totka z DMC 750 kg.

A trzeba się było odezwać do starych znajomych....

[Serek]

A trzeba się było odezwać do starych znajomych....

 Czy to znaczy, że byłes w posiadaniu 132?

[mymlon]

Jak bym taką miał to bym nie oddał .

 

Przyczepę mogłem Ci zobaczyć.

[Serek]

Jak bym taką miał to bym nie oddał .

 

Przyczepę mogłem Ci zobaczyć.

 

 

 

No właśnie ...

 

Szukam po necie i brak  inf o axxor z dmc 750 cos chyba jest kombinowana ...

[frafer]

w Polsce jest, jak jest, na ten temat wypowiadać się nie mam ochoty.

Niemniej, dla przykładu - w Niderlandii, jeżeli masz przyczepę której mw wynosi (przykładowo) 600kg, a DMC ma 900kg (a Ty masz ochotę ograniczyć jej ładowność w dół, DMC do np. 749kg) to wystarczy 37 euro i max 5 dni roboczych. Przy czym MW jest nietykalne, i zmiana DMC tylko w dół. No i na sam koniec-raczej nikt już tego nie robi, bo po zmianie przepisów nie traktują już DMC przyczepy tylko rzeczywistej masy przyczepy w danej chwili (musi być mniejsza niż rzeczywista masa auta w danej chwili), wystarczy uważać ile się pakuje albo podjechac na wagę. No i wszystko będzie legalnie, prawnie, jakoś tak... bardziej w stylu "przepisy dla ludzi" zamiast "przepisy przeciwko ludziom".

Chociaż ja sam jestem przeciwnikiem DMC 750kg, jeżeli ma to być tylko ze względu na brak corocznego przeglądu. Powinno się raz na jakiś czas sprawdzać hamulce, oś, zaczep, itd. Coroczny przegląd niejako nas do tego obliguje, a na pewno jest wielu takich, którzy bez niego nic nie sprawdzą a na drogę wyjadą.
 

[Serek]

frafer jeździłem, już z przyczepami dokładnie z dwiema : jedna Niewiadów N 126n z dmc 720kg. przez 3 lata, po czym zmieniłem na Abi Jubilee dmc 1100kg prze 2 lata ale wtedy miałem możliwości holownika, teraz po sprzedaży i przyczep i holownik,a za kupiłem nową Merive i ona ma tylko 750 kg DMC, a postanowiłem powrócić do karawaningu. Z doświadczenia nauczony jestem przed sezonem sprawdzać całość pojazdu jakim mam zamiar jechać na wakacje i nawet ten smieszny przegląd jaki jest u diagnosty tego nie zmienia. On ewentualnie może potwierdzić stan faktyczny.