Skocz do zawartości

Odcięli mnie od świata


piotrekbb

Rekomendowane odpowiedzi

...

jak dzwoni numer którego nie mam zapisanego i widzę go w logu programu że dzwoni,ł sprawdzam w googlach i 95% to banki albo ubezpieczenia na życie

Masz anielską cierpliwość. Toż to fatyga jeszcze większa jak odebranie telefonu i odpowiedź "pocałujcie mnie ... "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 59
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Masz anielską cierpliwość. Toż to fatyga jeszcze większa jak odebranie telefonu i odpowiedź "pocałujcie mnie ... "

Ale oni Cię nie pocałują, są szkoleni żeby radzić sobie z takimi klientami. Za tydzień zadzwoni ktoś inny ;) rób jak chcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również nie odbieram żadnych telefonów, gdy numer się nie wyświetla.

Jakiś czas temu, postanowiłem drastycznie ograniczyć użytkowanie telefonu do niezbędnego minimum i wyłącznie na własne potrzeby. Nie było to łatwe, ale na dzień dzisiejszy ustabilizowałem tą kwestię i mogę powiedzieć, że całkowicie panuję nad tym, kto i kiedy do mnie dzwoni. Praktycznie nie mam obecnie problemów, o których piszecie, a temat natrętnych reklam, czy telemarketerów jest mi zupełnie obcy. Powiem jednak, że łatwo nie było, a jakiś czas musiałem na to poświęcić,

Zdradź rąbek tajemnicy (jeżeli możesz) jak to uczyniłeś ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ciesz się, nie ciesz   :jump:    Już odpowiadam  :)

U mnie to działa i nie jest jakąś wiedzą tajemną, ale wymaga konsekwentnych działań, o czym przekonało się nawet wiele osób z tego forum. Dobra okazja, aby jeszcze raz przeprosić, że nie mogłem pozytywnie ustosunkować się do próśb o podanie namiaru telefonicznego. Mam nadzieję, że na tle omawianych w tym temacie zagadnień, zostanie to lepiej zrozumiane  :dzieki:
 
Telefon przenośny, a następnie kieszonkowy był wielkim hitem od kiedy tylko się pojawił, a wzbudzał westchnienie większości osób, które pierwszy raz się z takim urządzeniem zetknęły. Kiedyś kupno tego urządzenia, to był majątek.
Dzisiaj można mieć za przysłowiową złotówkę. To celowa polityka firm, które stopniowo, małymi kroczkami, ale konsekwentnie i w coraz to większym zakresie uzależniają użytkowników od kolejnych usług i aplikacji, a dzisiejszy telefon, nie jest już telefonem, a prawdziwym osobistym asystentem. Funkcje telefonu w tym całym urządzeniu zostały zepchnięte na margines.
W moim przypadku, gdy zaczęły pojawiać się problemy, które opisujecie, początkowo próbowałem różnych sposobów na pozbycie się tego balastu. Wydzwaniałem np. do różnych firm z żądaniami wykreślenia numeru z baz danych, dzwoniłem do operatora, aby zastrzegł numer, nie odbierałem nieznanych połączeń w nadziei, że w końcu zrezygnują z tego numeru itd.
Mimo moich długotrwałych działań, nie przynosiły one spodziewanych efektów. Wciąż mój numer był zabawką dla różnej maści ankieterów, namawiaczy, automatycznych reklam i nachalnych zapraszaczy na spotkania, na których oferowali garnki, odkurzacze czy cudowne produkty zdrowotne, a na parabankach kończąc.
Niestety, musiałem podjąć bardzo radykalne kroki. Postanowiłem całkowicie zmienić numery telefonów. Wiązało się to z zawiadomieniem o tej zmianie całej rodziny oraz najbliższego grona przyjaciół.
W chwili zmiany numeru, został on od razu zastrzeżony, z jednoczesną adnotacją, że nie interesują mnie żadne wpisy w książkach telefonicznych oraz reklamy i informacje z sieci macierzystej.
Takie napisane drobnym maczkiem klauzule, często miały swoje pole do zaznaczenia i klienci machinalnie je zaznaczali, akceptując taki stan rzeczy.
Od tego momentu, zmieniłem skrajnie podejście do telefonu. Tak naprawdę nie jest niezbędny do funkcjonowania w codziennym życiu. Owszem jest dużym ułatwieniem w pewnych sytuacjach, więc jego posiadanie nie podlega dyskusji, jednak świadome korzystanie, to już inna sprawa. Musiałem pozbyć się utrwalonych przez wiele lat nawyków, przestałem podawać numer nawet w firmach, które tego wymagały, a jeśli w pewnych przypadkach było to konieczne, to zawsze podaję tylko jeden numer z posiadanych, który jest numerem wyłącznie do takich celów (podkreślam zwrot "jeśli to konieczne", nawet w przypadku podawania numeru dodatkowego !). Przy okazji, nauczyłem się wyłączać telefon przez większość czasu, gdy nie jest mi potrzebny. Nie interesują mnie żadne konkursy, quizy, promocje itp. zabawy, w których trzeba podawać numer telefonu lub wysyłać jakieś sms-y. Na dzień dzisiejszy jest tak, jak już pisałem: zero reklam, zero niechcianych telefonów, zero reklamowych sms-ów. Nawet pomyłkowych telefonów nie zanotowałem.
Jak ktoś słusznie zauważył, korzystam równie dobrze z alternatywnych metod komunikacji, w zależności od chwili, miejsca i potrzeb. Telefon nie jest dzisiaj jedyną możliwością kontaktu.
Na pewno są osoby  :hmm:  , które nie dopuszczają myśli akurat takich poczynań ze swoim telefonem, ale osobiście, po bardzo wielu latach zachwytu komunikacją GSM, odczuwam teraz ogromną ulgę z poskromienia tej obroży ze smyczą, którą jest przenośny telefon.

Teraz telefonem rządzę ja, a nie na odwrót :foch:

P.S.
Rąbek tajemnicy jest tylko jeden: od samego początku istnienia numeru, należy zachowywać go niemal wyłącznie dla siebie.
Bardzo dobrym wyjściem jest posiadanie innego numeru na potrzeby niezbędnych usług oraz zapewnienia kontaktu podawanego chociażby podczas podpisywania umowy z zakładem energetycznym, siecią kablową czy podobnym podmiotem.

IMHO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ciesz się, nie ciesz   :jump:    Już odpowiadam  :)

U mnie to działa i nie jest jakąś wiedzą tajemną, ale wymaga konsekwentnych działań, o czym przekonało się nawet wiele osób z tego forum. Dobra okazja, aby jeszcze raz przeprosić, że nie mogłem pozytywnie ustosunkować się do próśb o podanie namiaru telefonicznego. Mam nadzieję, że na tle omawianych w tym temacie zagadnień, zostanie to lepiej zrozumiane  :dzieki:

 

Telefon przenośny, a następnie kieszonkowy był wielkim hitem od kiedy tylko się pojawił, a wzbudzał westchnienie większości osób, które pierwszy raz się z takim urządzeniem zetknęły. Kiedyś kupno tego urządzenia, to był majątek.

Dzisiaj można mieć za przysłowiową złotówkę. To celowa polityka firm, które stopniowo, małymi kroczkami, ale konsekwentnie i w coraz to większym zakresie uzależniają użytkowników od kolejnych usług i aplikacji, a dzisiejszy telefon, nie jest już telefonem, a prawdziwym osobistym asystentem. Funkcje telefonu w tym całym urządzeniu zostały zepchnięte na margines.

W moim przypadku, gdy zaczęły pojawiać się problemy, które opisujecie, początkowo próbowałem różnych sposobów na pozbycie się tego balastu. Wydzwaniałem np. do różnych firm z żądaniami wykreślenia numeru z baz danych, dzwoniłem do operatora, aby zastrzegł numer, nie odbierałem nieznanych połączeń w nadziei, że w końcu zrezygnują z tego numeru itd.

Mimo moich długotrwałych działań, nie przynosiły one spodziewanych efektów. Wciąż mój numer był zabawką dla różnej maści ankieterów, namawiaczy, automatycznych reklam i nachalnych zapraszaczy na spotkania, na których oferowali garnki, odkurzacze czy cudowne produkty zdrowotne, a na parabankach kończąc.

Niestety, musiałem podjąć bardzo radykalne kroki. Postanowiłem całkowicie zmienić numery telefonów. Wiązało się to z zawiadomieniem o tej zmianie całej rodziny oraz najbliższego grona przyjaciół.

W chwili zmiany numeru, został on od razu zastrzeżony, z jednoczesną adnotacją, że nie interesują mnie żadne wpisy w książkach telefonicznych oraz reklamy i informacje z sieci macierzystej.

Takie napisane drobnym maczkiem klauzule, często miały swoje pole do zaznaczenia i klienci machinalnie je zaznaczali, akceptując taki stan rzeczy.

Od tego momentu, zmieniłem skrajnie podejście do telefonu. Tak naprawdę nie jest niezbędny do funkcjonowania w codziennym życiu. Owszem jest dużym ułatwieniem w pewnych sytuacjach, więc jego posiadanie nie podlega dyskusji, jednak świadome korzystanie, to już inna sprawa. Musiałem pozbyć się utrwalonych przez wiele lat nawyków, przestałem podawać numer nawet w firmach, które tego wymagały, a jeśli w pewnych przypadkach było to konieczne, to zawsze podaję tylko jeden numer z posiadanych, który jest numerem wyłącznie do takich celów (podkreślam zwrot "jeśli to konieczne", nawet w przypadku podawania numeru dodatkowego !). Przy okazji, nauczyłem się wyłączać telefon przez większość czasu, gdy nie jest mi potrzebny. Nie interesują mnie żadne konkursy, quizy, promocje itp. zabawy, w których trzeba podawać numer telefonu lub wysyłać jakieś sms-y. Na dzień dzisiejszy jest tak, jak już pisałem: zero reklam, zero niechcianych telefonów, zero reklamowych sms-ów. Nawet pomyłkowych telefonów nie zanotowałem.

Jak ktoś słusznie zauważył, korzystam równie dobrze z alternatywnych metod komunikacji, w zależności od chwili, miejsca i potrzeb. Telefon nie jest dzisiaj jedyną możliwością kontaktu.

Na pewno są osoby  :hmm:  , które nie dopuszczają myśli akurat takich poczynań ze swoim telefonem, ale osobiście, po bardzo wielu latach zachwytu komunikacją GSM, odczuwam teraz ogromną ulgę z poskromienia tej obroży ze smyczą, którą jest przenośny telefon.

Teraz telefonem rządzę ja, a nie na odwrót :foch:

 

P.S.

Rąbek tajemnicy jest tylko jeden: od samego początku istnienia numeru, należy zachowywać go niemal wyłącznie dla siebie.

Bardzo dobrym wyjściem jest posiadanie innego numeru na potrzeby niezbędnych usług oraz zapewnienia kontaktu podawanego chociażby podczas podpisywania umowy z zakładem energetycznym, siecią kablową czy podobnym podmiotem.

IMHO

Nie jesteś sam moje podejście jest dokładnie takie samo, często ja sam wolę oddzwonić w jakiejś sprawie, niż podawać mój numer.

O początku gdy wtedy jeszcze ERA zaistniała posiadam swój numer i jest on zastrzeżony i nigdy nie miałem problemu z niechcianymi telefonami. Ja osobiście z telefonem się rozstaje jak żona i dzieci są obok mnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze się zastanawiałem, dlaczego ktoś ukrywa swój numer telefonu. Widocznie musi być kimś znacznym, a jeśli jest kimś znacznym, to od takiego kogoś lepiej przezornie połączeni nie odbierać, bo a nóż i widelec okaże się miła panią/panem z UKS-u :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Usoba dzwoniąca do Was nie ukrywa swojego numeru, telafony jakie obecnie mamy w biurach (na 100% w korporacjach) to telefony ip działające w sieci komputerowej. Realizując połączenia zewnętrzne wychodzimy przez operatorów stacjonarnych, bramki GSM, operatorów internetowych. Czasto prezentacja jest gubiona w procesie zestawiania połączenia. Oddzwaniając mógłbyś dodzwonić się na bramke gsm a nie na numer, który inicjował połączenie. Taka magia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze się zastanawiałem, dlaczego ktoś ukrywa swój numer telefonu. Widocznie musi być kimś znacznym, a jeśli jest kimś znacznym, to od takiego kogoś lepiej przezornie połączeni nie odbierać, bo a nóż i widelec okaże się miła panią/panem z UKS-u :)

 

Powodów jest tyle, ile osób tak postępujących  :hmm:

Dla mnie np. najistotniejszym powodem ochrony własnego numeru jest moja własna prywatność.

 

Moim zdaniem, nie tylko ktoś z wymienionej przez Ciebie instytucji może być, jak to określiłeś "znaczny".

Jest mnóstwo innych, które nie mają nic wspólnego z takimi, czy innymi służbami itd.

 

W tym miejscu zwrócę uwagę na coś jeszcze, ponieważ widzę, ze wiele osób traktuje te sprawy, jako tożsame:

czym innym jest zastrzeżenie numeru, a czym innym prezentacja i te dwie opcje nie mają z sobą nic wspólnego.

Mój numer wyświetla się wszędzie tam, gdzie powinien :skromny: .

 

Dodatkowo istnieje w telefonach opcja włączenia lub wyłączenia prezentacji własnego numeru (przynajmniej ja taką możliwość posiadam) i w określonych przypadkach jest bardzo pomocna ;)

Usoba dzwoniąca do Was nie ukrywa swojego numeru, telafony jakie obecnie mamy w biurach (na 100% w korporacjach) to telefony ip działające w sieci komputerowej. Realizując połączenia zewnętrzne wychodzimy przez operatorów stacjonarnych, bramki GSM, operatorów internetowych. Czasto prezentacja jest gubiona w procesie zestawiania połączenia. Oddzwaniając mógłbyś dodzwonić się na bramke gsm a nie na numer, który inicjował połączenie. Taka magia :)

 

Sprawa, o której wspominasz, rzeczywiście istnieje, jednak numery są najczęściej wyświetlane, tyle że próba nawiązania połączenia z takim numerem jest z oczywistych względów niewykonalna. Wydaje mi się, że z czasem i ta kwestia zostanie uregulowana prawnie, ponieważ obecny bałagan nie wynika z braku możliwości technicznych.

 

P.S.

Widzę, że zmieniłeś awatar i fotkę w "podpisie" - to chyba wpływ wyraźnie widocznej wiosny ;)

 

Sorry za OT.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

P.S.

Widzę, że zmieniłeś awatar i fotkę w "podpisie" - to chyba wpływ wyraźnie widocznej wiosny ;)

 

Sorry za OT.

Dokładnie ;) zrobiłem szybko co było do zrobienia więc był czas na zabawę ;) czasami trzeba trochę pobawić się na słońcu.

Edytowane przez witus (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.