Instalacja...chyba akumulatora - ADRIA

[Rafal_Kulak]

Witajcie, w mojej nowej cepce do szczęścia brakuje mi chyba tylko akumulatora, i tak oglądając się po układzie zasilajacym i idąc po kłębku do nitki znalazłem pod lodówką dwa wystajace kable które wychodza z puszki od 12V (ogólnie nadmienie że moja wiedza nt. prądu jest Japońska "jakotako"). Biorac pod uwagę dogodne miejsce, które znajduje się na osi, i sporo tego miejsca wnioskuje że mógł tam kiedyś być akumulator a może inne ustrojstwo, które zostało odczepione. Tylko czy aby na pewno, czy tylko akumulator czy też może prostownik, nie wiem może koledzy z większą wiedzą, albo posiadacze ADRII roczników 1989 będą w stanie powiedzieć do czego mogło to służyć? bo pewnie instalacje były podobne. Chodzi mi o ten kabelek który na zdjęciu wchodzi w ściankę a później ładnie wystaje i jest zaizolowany. Moze zatem któś miałby pomysł czy w tym miejscu mozna podłączyć aku?? Nadmienie że szybko sie uczę, i jestem gotowy do współpracy . ..... taki tekst z CV :-) buhahaha

 

 

Ten post zawierał zdjęcia lub inne załączniki, które zostały utracone w wyniku awarii technicznej.

[pasjonat]

Witaj

Wszystko na to wskazuje że idziesz dobrą drogą dedukcji.

To wygląda na przewód do akumulatora .

Twoja przyczepa fabrycznie nie posiadała aku ( no comment) i tą instalacje ktoś ewidentnie sobie do komory łóżkowej doprowadził. Podobnie jak gniazdo zapalniczki , które na moje oko posiada za mały przekrój przewodu. Może nigdy nie zostanie obciążone zapalniczką ale już podpięcie w nie przetwornicy 12/230v jest bardzo prawdopodobne , a tu już konieczny jest większy przekrój.

 

Pozdrawiam

[Rafal_Kulak]

Czyli dobrze sobie kombinuję, mam nadzieję że jak podłączę bezpośrednio pod klemy to nie wysadzę cepki czy może powinienem cosik między jeszcze zastosować? Co do gniazda zapalniczki to napewno powędruje do śmieci bo zapyziały taki jakiś jest a już można bardzo ładne w ramce kupić z klapeczką zapewniającą zabezpieczenie przed dzieciaczkami no i kurzeniem się, no i przewody też rzeczyiście do wymiany bo jak z zabawki od mojej córci są.

[pasjonat]

Witam.

 

No i jak tam z Twoim problemem?

Ogarnąłeś coś z tym aku ?

Bo pytanie było odpowiedz też ale co dalej to cisza.

[Rafal_Kulak]

Temat okazał się bardziej złożony :-) po podłączeniu aku do niego brak było jakiejkolwiek akcji, kabel okazał się dziwnym mostem (był skręcony końcówkami ze sobą) który po odłączeniu spowodował brak zasilania w pompce wody, czyli na pewno już było wiadomo że nie jest to do podłączenia akumulatora :-( udałem sie do elektryka samochodowego i powiedział że sie pochyli nad tematem. Ma mi wycenić ile będzie kosztowało podłączenie aku

[pasjonat]

To może podpowiedz elektrykowi by zaczął od bezpieczeństwa i cały ten elektryczny osprzęt posadził na blasze zamiast na wykładzinie dywanowej i styropianie.

 

..............kabel okazał się dziwnym mostem (był skręcony końcówkami ze sobą) który po odłączeniu spowodował brak zasilania w pompce wody, czyli na pewno już było wiadomo że nie jest to do podłączenia akumulatora :-(

 

Może jednak tam akumulator był lecz ten co to budował minus z aku podpiął do śruby w podłodze puszczając go na masę przez ramę przyczepy , a przewody zmostkował by puścić grubszym przekrojem sam plus.

[Misio]

Jako trop dla elektryka - najczęściej za panelem elektrycznym (z włącznikami) też jest troszkę zabawek... tam może coś się znajdzie gdzie powinien dostać się przewód... a później po puszkach i kolorach... dojść gdzie ten kabelek wychodzi...

Można też zobaczyć jak jest podłączona lodówka (przewody dla 12V) może są ...

U mnie "w łóżku" przy lodówce jest transformator... to też jakies potencjalne miejsce podpięcia...