Skocz do zawartości

Jarosław69

Użytkownicy
  • Postów

    1497
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

O mnie

  • Imię
    Jarek
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Kalisz
  • Zainteresowania
    1/ Karawaning
    2/ Główna wygrana w Lotto
  • Zawód
    wolny

Kontakt

  • Zakres pomocy
    wszystko co w naszej szmocy

Sprzęt

  • Sprzęt
    Przyczepa
  • Model
    WILK Eterno 530 UED
  • Holownik
    /O/O/O/O/

Ostatnie wizyty

392 wyświetleń profilu

Osiągnięcia Jarosław69

Forumowicz

Forumowicz (3/3)

  1. 42-letni kierowca ....hmm ja bym napisał " 42-letni szympans"...... ,żeby nie nazwać człeko-ształtnego dosadniej . Nie zawsze posiadanie czaszki o ludzkim wyglądzie jest gwarantem zawartości.
  2. Odpowiedzialność urzędniaków w Wolsce .....OJPRD !!! W co wy ludziska macie nadzieję !! :-(( TO NIE JEST MOŻLIWE !!!!!!!!!!!!! Nie było i nie jest ! Mówię Wam to ja !!!! Wstrętny prywaciarz ,WRÓG NOVO-SOCJALISTYCZNEJ WOLSKI od 25-ciu lat !
  3. Odbyłem kiedyś jazdę testową MB niestety nie wersji Viano czyli lux osobowej. Nie pamiętam nazwy ale nieco niższa "osobowość" i wyciszenie. Łeb mi hałas wtedy rozwalił i po jeździe próbnej 10 kilometrów miałem dość. Kupiłem wtedy T-5 .Też nie był to Multivan ale w środku słyszałem przynajmniej samego siebie . No i rdza..... koledze Viano dwa razy zeżarło i 2 razy malował. Ja VW nie dotykałem lakieru i wszystko było OK. Dla mnie ze względu na rdzę ten pseudo-mercedes to ostatnia padaka jakościowa.
  4. Popieram zdanie W79. Na pierwszy raz to idealne rozwiązanie. Na extremę jeszcze będzie czas . A w tym przypadku /debiutu/ zawsze liczy się "syndrom pierwszego razu". To w sumie najważniejszy wyjazd w życiu ! Dlatego warto zapewnić sobie gwarancję sukcesu a nie porażki i zrażenia.
  5. Ronsie opadają. No to odpowiem za kolegę ....jak jesteś taki jaki jesteś a nie taki jak inni to bierz temat na klatę i bądź konsekwentny do końca w tym co robisz. Tu nie ma niczyjej winy ,że kupiłeś to co kupiłeś. Działaj i ciesz się swoimi decyzjami.
  6. Warto ponad dychę władować w żelazo ,żeby mieć hak ? I jeszcze grzebki ze swoimi ronsiami ? Inne rozwiązania ?
  7. Pomijając rozmiar to jeżdżę na Barum Vanis. Chyba już piąty rok. Bez zastrzeżeń co do producenta jak chodzi stan opony po takim czasie. Jednak następne będą wielosezony. Producenta twojej opony słuchaj. Instrukcja na gumie. To jedyna słuszna opcja.
  8. Przypomnę wszystkim co na tory spadało...idąc na grzyby przez tory w lesie można się było mocno zdziwić. Dlatego podkłady wyglądają na tak dobrze zakonserwowane :-)))) A swoją drogą jak się ma np 30 litrów wody z odrobiną mydła do tysięcy litrów lanych z miast i fabryk oraz pól....tak ,tak z pól prosto do rzek ? Podkreślam ,że woda nieco szara to nie to samo zawartość kota !
  9. Jeśli szara do studzienki ściekowej na parkingu to jeszcze jest normalne. Gorzej jak w nieckę i stoi. Gdyby ktoś miał coś przeciw to dla wiedzy ogólnej dodam ,że w studzienki ogólno-dostępnych parkingów spływa posocze z uboju wiszącego w chłodniach , soki i topniejący lód z ryby w chłodniach , szczyna i kał trzody , bydła i koni gdy taki spec-powóz stoi itp,itd. Czasami postoi jakiś czas pojazd z padliną do utylizacji. Z tego to dopiero cudowności lecą .....bleeeeeeeee Tak więc ta szara woda z mydłem od mycia rąk nie jest taka ostatnia w kategorii "przyjemności produktów" na asfalcie parkingowym. O ludzkim "moczu na koło" nie będę pisał bo to nie ten klimat na tym forum. :-)
  10. Szycie mija się z celem. Możesz zakupić gotowce. Dostosowane do rozmiaru kół. Dobry materiał , punkty mocowania itp. W niemieckich sklepach leży tego do groma. U nas trochę słabo ale popytaj o pokrowce na koła. Koszt 8-9 ojro.
  11. eeeeeeeee tam. Fotomontaż. Termometr trzymałeś w zamrażalniku ;-)))) ....żartowałem :-) U mnie rekord to -28*
  12. :-)) Na niektórych prąd kosztuje już 25 zł/dzień. I trudno się dziwić jak ludziska palą instalacje farelkami albo innymi turbo pożeraczami prądu. Mogę tylko powtórzyć - oby jak najszybciej samoloty zaczęły wywozić ..wtedy może trochę zelży :-)
  13. Systematycznie jeździmy od wielu lat właśnie w okolice Kołobrzegu. Konkretnie Biała Mewa. Nachodzi mnie czasami myśl ,żeby na wyjeździe stanąć jeszcze do wieczora gdzieś właśnie "pod lasem" Po pierwsze lekko jeszcze zostać , po drugie - nie jechać z szarańczą a np nad ranem następnego dnia gdy drogi puste. Niestety to co widzę od zeszłego roku zabija takie myślenie w moim wykonaniu. Szarańcza też mnie wykańcza. Nie bardzo mam ochotę na stawanie w takim "tle" Generalnie jak nie zaczną wywozić samolotami to za szybko normalność nie wróci.
  14. Zawsze za czyjąś chęć niesienia pomocy/informacji powinno być albo dziękuję albo pocałuj mnie w --....ę.... zawsze to lepsze jak nic :-))) Jak na alfę/omegę to pytanie iście potężne. Ostatnio ciężko przychodzi czytanie tego zalewu nietuzinkowych pytań.
  15. A co wy się wszyscy tak boicie tej bidnej literki "C" ? Jak cyfry się zgadzają / a to najważniejsze/ to zakładać i śmigać. Nie ma się nad czym doktoryzować.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.