Skocz do zawartości

maciejpa

Użytkownicy
  • Postów

    32
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia maciejpa

Forumowicz

Forumowicz (3/3)

  1. zasłony akurat mam w przyczepie:) Agregat mam Hondy 7,5 kw...myslałem żeby go wspawać na dyszel...ale mysle że po 2 dniach ktoś by mi ukradł przyczepe:) ile chce zainwestowac...tyle ile bedzie potrzebne..mam kilka tys. , powinno starczyc
  2. no dokładnie, bez prądu. oswietlenie mam rozwiazane jako panele słoneczne...te za 5 zł z marketu, z wyłacznikiem...polecam. Można też coś podobnego kupić http://allegro.pl/cogex-oswietlenie-solarne-parasola-ogrodowego-led-i2096403014.html ewentualnie wziasc zapasowy akumulatorek AA a doładowaniem akumulatora to jeszcze nie wiem, może wezme panel słoneczny...albo poprostu aku z auta. Ostatnio kupiłem takie fajne klemy zatrzaskowe gdzie wymiana aku to tylko 10 sek. Prad z aku to jakieś radyjko,ładowanie laptopa,golarka elektyczna,komórka i inne duperele
  3. Welcome back Co do nagrzania też juz sie tym martwiłem ale taka koza olejowa ma 4kw. Jest 5,6 st. regulacji płomienia na palniku wiec mysle że poniżej 1kw wystarczy, pozatym rura kominowa też oddaje ciepło. Agregat(on czy bp) fajna sprawa, ale 80db w srodku lasu...czy ktoś sobie to wyobraża...pozatym ile taki agregat pochodzi...góra tydzien..potem korbowód wypadnie:) Ogrzewanie gazowe ok. jak najbardziej, 2 butle gazowe w srodku+truma to chyba najlepsze ogrzewanie do cepki ale ja musze pod siebie to robić. Tak srednio patrzałem na stacje gazowe, najbliższa od miejsc gdzie bede stacjonował to 100 km. Wyobraza sobie któryś z Panów specjalnie ciagnąc przyczepe taki kawał żeby tylko doładowac butle?Mozna jeszcze same butle wozić autem ale nie wiem czy ktoś z was miał już auto z LPG. Ja miałem kiedyś kadetta i zamontowałem sobie taką butle dokładnie jak Kogut69 napisał, auto mi mocno przysiadło na dupie. Jak do srodka wrzuciłem komplet osób to aż tarło o nadkola. Wiadomo że można dac podkładki pod spręzyny gumowe lub dystanse nad kielich amora ale po co...to nie chodzi o to Chodziło mi jeszcze po głowie ogrzewanie z zaporożca...na benzyne, ale to co ruscy w wiekszosci wymyslili nie było dobre. Z pieca raczej nie zrezygnuje jak to napisał sylwek, chyba że uda mi sie poskładać ebera bo jak narazie coś w nim się popsuło bo wieje tylko zimnym powietrzem, poztym ciagnie jakos 30-40w na godz...to trzeba by jezdzic z agregatem , pozatym dogrzewać w czasie jazdy to bym sie bał. Iskra poleci w nie w tą strone co trzeba i będzie sie ciagnąć pochodnie:)
  4. do piecyka prąd nie jest potrzebny, jedynie do webasco czy eber. Co do cen ropy to faktycznie sa wysokie ale sa ogolnodostepne:). Panowie czemu dopisujecie coś co nie napisałem...ja jade w plusy a nie na -30 . Pozatym zbaczacie z tematu.
  5. napisałem przecież ze na wiosne. Ale tamtejszy klimat na dalekiej połnocy nie przewiduje terminu"lato"...no moze na pare tyg....w wiekszosci jest ok. 5 st. latem, a od listopada minusik sie zaczyna a zimą to nie chciałbym tam przebywac w takich spartańskich warunkach jak przyczepa . Na renifery nie bede polował choc powiem szczerze że nie raz mi to juz przeszło przez mysl , renifery tam traktowane sa tak samo jak u nas swinie...czyli na mieso.
  6. nie próbuje przekonac, gazu nie chce stosowac bo butla starcza na 2,3 dni i potem co...szukac punktu wymiany butli w skandynawi, trzeba miec ichniejsze butle i duzo fufu w portfelu. ja nie jade na tydzien tylko na pare miesiecy na północ, gdzie wiecej jest reniferów niż ludzi a ropa ogolnodostepna, jeszcze bede przerabiał temat ebersprechera bo gdzies mi sie wala w garazu, ale to na początku kwietnia bede sie bawił i oczywscie wszystko uwiecznie na zdjeciach coby forumowicze sobie poprzegladali
  7. sylwek 3108...ale nie miałby podstawowego czyli montażu w serwisie:) kristofer...piec to nie jest układ scalony, spróbuj kiedyś popalic w kaflaku na olej to zobaczysz.
  8. producent nie zaleca bo by nie zarobił
  9. Racja, wrzuciłem fotki na fotosik, tutaj powinno widac : http://www.fotosik.pl/u/maciejpa/album/1091837 Wiec pierwsze 2 to są pogladowe, przyczepe nabyłem za 1800 zł, sprawne hamulce(niedawno sciagałem bębny i miło mnie zaskoczyło że szczeki są całe,linka nie zamarza w te mrozy,podłoga w dobrym stanie. Za mankament uważam że trzeba spuscic powietrze z koła żeby sciagnąc felge, troche denerwujące ale ok. Na następnych fotkach widac lodówke, chce ją wyrzucic i wstepnie myslałem żeby tam wsadzic piecyk(rura spalinowa wychodziła by na z boku przyczepy ale te rozwiązanie nie wydaje mi sie do konca dobre gdyz szybko komin by sie wychłodził pozatym powyżej są palniki na gaz i nie chciałbym pewnego wieczora wyleciec w powietrze. Piecyk chyba dam po lewej stronie jak sie wchodzi do przyczepy(tam jest szafa), rura kominowa do góry wychodzaca przez dach z wycietą w dachu"wstawka"(zaizolowaną wełną), demontowana na czas transportu przyczepy, pod piecyk szła by warstwa wełny mineralnej zeby nie przepalic podłogi(dodatkowa wełna z tyłu piecyka i po bokach), dodatkowe zalety ów piecyka to ze mozna w nim palić drewnem po zakryciu w komorze spalania jakąs przykrywką żeliwną(np.patelnia)żeby popiół nie dostał sie do palnika. Problem dostarczenia powietrza chciałbym rozwiazac robiąc w palenisku dziure(spaw) z rurką podajacą powietrze do spalania od spodu przyczepy.
  10. to nikt nic nie robił oprócz trumy ?
  11. elektyczne jak najbardziej...ale gdzie np. na parkingu pod jakąs stacją benzynowa ktoś da mi prądu?...wiekszosc ludzi powie zwyczajowe "fuck off'....wstepnie chciałem zrobic ogrzewanie typu webasco wyciagniete z jakiegoś auta..ale takie zjada ok 40W na godzine pracy czyli akumulator idzie w ciagu jednego dnia. Mozna oczywscie doładowac to solarem, sam robiłem solara ok 120W z paneli pojedyńczych(allegro) ale taka wydajnosc jest naprawde słaba, trzeba ustawiac panel do słonca, w pochmurne dni słabo ładuje i trzeba prostownikiem sie bawic. Dlatego mysle o tym piecyku na olej, powietrze do spalania idzie z zewnatrz tak jak AKissJG napisał, mozna jeszcze fajny patent zrobic typu prysznic: owinąc kablem miedzianym(hamulcowym) palenisko+pompka12v na przepływową wode i mamy prysznic. butli 5 czy 50 nie wezme bo przyczepa ma swoje limity. na wiosne będe to montował w przyczepie.
  12. nie na przyzwolenie...zle mnie rozumiecie, wiem że to jest szalony pomysł, wiem że targam na swoje zycie....mi chodzi o opinie ludzi którzy robili inne ogrzewania niż truma, bo wszystko jest pieknie jak sie ma gaz przy boku, ale jak gaz sie skonczy to pozostaje szczekanie zebami. Po co na olej...juz odpowiadam....bo jest uniwersalny, rope wszedzie da sie kupic, w kazdym kraju. Ja akurat steruje na skandynawie, a tam nie jest tanio...zapraszam do dyskusji
  13. Witam, ostatnio sprawiłem sobie przyczepe Burstner 320, taka lekka do 750 kg. Jako że niedługo jade podbijac europe turystycznie wpadł mi do głowy ciekawy pomysł...jakby załozyc do srodka ogrzewanie z piecyka na olej opałowy, taki mały ok 15 kg z wyprowadzeniem rury przez dach(z wełna zeby sie nie przepaliło) plus izolacja z dołu żeby nie przepalił na wylot podłogi. Takowy piecyk to poprostu puszka(palenisko)+15L baniak na olej, pali to ok min. 0,2 L ropy na godz. Wiadomo że mozna załozyc trume ale...ok 500-700zł używany sam piecyk plus musze targac butle z sobą bo mało kto wymienia za granica...pewno kazdy kraj ma inne butle i inne zawory. Ropa jest na kazdej stacji, fakt że droga ale jest !! . Co sadzice??...to że moge spłonąc to juz wiem ale mysle że dobra izolacja przed nagrzaniem przyczepy da spodziewany rezultat. Komin demontowany na czas jazdy.Czy ktoś to już przerabiał ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.