Skocz do zawartości

harlejowiec

Użytkownicy
  • Postów

    62
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O harlejowiec

  • Urodziny 28.02.1954

O mnie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Kraków
  • Zainteresowania
    Miłośnik karawaningu

Sprzęt

  • Sprzęt
    Przyczepa
  • Model
    Knaus Sudwind po remoncie
  • Holownik
    Audi A6

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia harlejowiec

Forumowicz

Forumowicz (3/3)

  1. harlejowiec

    Co to jest?

    dokładnie jak kolega kolega Maciek napisał mam tak samo
  2. Zgadzam się z kolegą w 100% jeżdżę przez Węgry sporo lat i nigdy nie miałem problemu z kupnem winiety na ich CPNie . Tym razem chyba byłem przemęczony Poprosiłem o matrycę na osobowe auto dodałem do 3,5 t DMC panienka dodała anglikiem dość sprawnie na normalne auto osobowe na miesiąc ważności dałem dowód rejestracyjny żeby odpisała NR rej. zapłaciłem kartą podpisałem podziekowałem i poszedłem ,kapnąłem się na drugi dzień wieczorem jak przeglądałem obciążenia na stronie swojego banku myślę ale podrożało u Madziarów
  3. Dzięki za życzenia wzajemnie życzę Abyś zawsze trafiał w 10% Netu , które jest tak duże że nawet jeślibyśmy żyli kilkakrotnie dłużej to i tak nie zdążymy ogarnąć ułamka procenta pozdrawiam.Zycie jest pełne niespodzianek.Jak mi sie nie uda to nie zamierzam się pochlastać za 15E
  4. Już zacząłem działać zobaczymy co da się zrobić dodam że winieta jest jeszcze ważna jeszcze 2 tygodnie .na stacji Shell gdzie kupowałem i płaciłem Kartą nie przedstawiono mi żadnego cennika produktu usługi żebym mógł wybrać, to znaczy że nie wszędzie jest podane jaką winietę mam kupić.Zobaczymy czy państwo węgierskie zwróci moją nadpłatę czy nie.Jeszcze dwa słowa do kolegi Chrisa 66 kolego Net to ogromna baza danych ale wiedz że 90% tej bazy danych to śmieci(to nie jest moje spostrzeżenie tylko ludzi którzy to badają) takie to cudowne medium ten Net.Po drugie kolego Ty mi nie pomagasz tylko chcesz mi powiedzieć że nie mam szans,a skąd to wiesz ? Ja wiem skąd to wiesz a ty odpowiedz sobie sam,Podsumowując szukam kolegów którzy może mieli taki problem jak , a nie kolegów którzy piszą co jest logiczne, wiem że to moja wina że nie pilnowałem własnych pieniędzy ale wierz mi że nie ukradł mi je złodziej one leżą i mam nadzieję że je odzyskam,
  5. Kolego Chris 66 nie pytałem Cię o to jaką winietę kupić i co widziały gały i nie masz racji że informacje są wszędzie i jasne.Wniosek jest taki że nie próbowałeś odzyskać kasy za źle kupioną winietę więc nie zaśmiecaj tematu. Koledze maarec koledze Prusiak dziękuję za merytoryczne odpowiedzi
  6. Niby tak jest pewne ALE,Kupując na stacji podałem dowód rejestracyjny samochodu i przyczepy .Dziewczyna dość sprawnie mówiła anglikiem czy to nie wystarczy aby dobrać właściwą winietę?wygląda że nie .....Skoro tak to powinna wisieć tabela w widocznym miejscu dla klienta żebym mógł wybrać sam.
  7. Kupiłem na stacji benzynowej winietę D2 zamiast D1,a właściwie taką mi sprzedano. Czy ktoś z kolegów próbował odzyskać Kasę od Węgrów za nadpłaconą, za źle kupioną Winietę?
  8. harlejowiec

    Klubowicze

    Witamy Jest nam miło
  9. Dodam coś od siebie chciałem sprawdzić gniazdo 13PIN w swojej Laluni pojechałem do kumpla na stacje diagnostyczną oczywiście mają profesjonalny tester nie ma sprawy,dodam że hak automat z tabliczki znamionowej wynika ori Reno wiązka z modułem ori REno.Po podpięciu testera okazało się że jest wszystko oprócz zasilania stałego przyczepy i zasilania po zapłonie.Ale tyle to ja też wiem bez testera ,po prostu wystarczyła mi zwykła żarówka i dwa przewody.Trudno jadę do elektryka do którego jeżdżę 25 lat nigdy sie nie zawiodłem.Nie byłem już u niego kilka lat i zaskoczenie .Piękna nowa hala stoi sporo wypasionych fur typu typu BMW no to teraz będę w mig wiedział wszystko.Włączają tester w gniazdo ja siedzę za kierownicą pan elektryk do mnie mówi włączyć stop,w łaczyć kierunkowskaz itd itd...no teraz wiemy wszystko tzn masz wszystko oprócz zasilania stałego i po stacyjce.Pytam dlaczego nie mam,jaki powód spalony bezpiecznik,brak podłączenia przewodów do gniazda,zepsuty moduł lub jeszcze co innego bo tyle to ja wiem.Pan elektryk popatrzył na mnie wszystko możliwe dziś nie mamy czasu jesteśmy zawaleni robotą tzreba utalić termin w biurze zostawić samochód będziemy wszystko sprawdzać i ewentualnie uzupełniać.....i tyle wiem.to znaczy ja wiem tyle samo
  10. Mam taki problem.Mam u siebie Hak holowniczy ori reno z gniazdem 13PIN wiązka elektryczna ori dedykowana i z modułem(Model Reno Laguna2 1.9D 2005r), natomiast przyczepę kempingową mam słusznego wieku i wtyczka od niej jest 7PIN.Dodam ze lampy tylne są ori bez światła cofania i przeciwmgielnych poza tym mam ori lodówkę i oświetlenie.Wszystko to chodziło w poprzednich ciągnikach gdzie było gniazdo 7PIN poprostu wykorzystywałem pin od świateł przeciwmgielnych a dokładniej dawałem przewód + bezpośrednio z aku na ten pin oczywiście dokładałem bezpiecznik.Podsumowując mam w przyczepie jedną masę i jedno zasilanie + .Pytanie co dalej ponieważ redukcja 13PIN na 7PIN nie rozwiązuje problemu.Ingerencja w wiązkę haka raczej bez sensu co najwyżej sprawdze u elektryka czy jest OK.Czekam na wasze propozycje z góry dziękuję
  11. Moje 5gr.w temacie przyczepa będzie warta tyle ile da klient w momencie gdy ty się na to zgodzisz
  12. Witam Zgadzam się z tym w 100%,wady zgłaszałem,nie mam żalu do nikogo,uznałem tylko ze warto publicznie poinformować o moich kłopotach,może im będzie lżej....do zobaczenia na trasie...
  13. Witam Co mogę dodać do poprzedniego posta,napisanego dla Ciebie kolego Kuba.Po pierwsze nie chcę dowalić Andrzejowi za to co zrobił.Poprostu jeżeli chcesz robić remont kapitalny,sam piszesz ze cepke trzeba całą rozłożyć i złożyć od nowa i myślisz że będziesz miał nową cepke to ja mówię że nie.Zrobisz co będziesz uważał może u Ciebie jest 80% dobrej przyczepy i koszty naprawy będą niewielkie.U mnie po rozebraniu cepki okazało się że 80% stelaża plus bakista plus część podlogi plus blacha przód zgnita do wymiany plus okno dachowe.po kalkulacji kosztów naprawy okazało się że jest to na granicy opłacalności tzn.za koszty remontu mogłem kupić przyczepe orginał suchą i 1989 r.bo z tego mam swoją.No cóż sam się zgodziłem na kiepskie materiały,przy tym kiepskie kleje,stare kliny do uszczelek okien stałych(powinny być nowe do ponownego montażu) i dodam bardzo kiepskie malowanie(lakier zeszedł płatami do gołej blachy po 1,5 roku).które ponoć robił kolega Andrzeja.Podsumowując za kasę którą uzgodniłem z andrzejem,wywiązał się w 100% jest jedno ale,Andrzej jako fachowiec powinien mi powiedzieć "chłopie to sie nadaje na części jak chcesz zrobić to dobrze to musi to kosztować drugie tyle cośmy uzgodnili".Andrzej jednak daje klientowi pełną swobodę na zasadzie róbta co chceta.Dlatego piszę swoje przemyślenia publicznie niech każdy przemyśli w swojej sprawie.Powtarzam żadnych remontów kapitalnych niskobudźetowych.Cepka to dom mieszkalny i pojazd drogowy musi być solidny,żeby można było nawijac kilka tys.km rocznie w różnych warunkach atmoferycznych.
  14. Robiłem u Andrzeja jakieś 3 lata temu prawie remont kapitalny, ale już po roku wiedziałem jak wielki popełniłem błąd i ostrzegałem w tym temacie "nigdy więcej kapitalnych remontów starych przyczep"Dziś powtarzam to samo nigdy więcej...........Moja rada jest taka dla Kuby :sprzedaj przyczepę jak najszybciej żeby odzyskać jakieś pieniądze nawet na części i szukaj innej orginalnej przyczepy.nie licz na cudotwórców którzy twierdzą że czasami muszą poprawić fabrykę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.