Skocz do zawartości

Michał Wybacz

Użytkownicy
  • Postów

    2
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Michał Wybacz

  1. W dniu 3.04.2007 o 02:27, jacek l napisał(a):

    Sie ma Pabloo,

     

    ja 2 lata temu wymieniłem w muzeum łożyska, simeringi i dałem nowe okładziny hamulcowe,

    w Markach jest firma co nakleja za nieduże pieniądze.

    Co do regulacji to robie tak, że po wyregulowaniu wstępnym na podniesionej przyczepie i zdjętych kołach {od tyłu bębna tak jak w instr. Knotta, tylko, że w Al-ko jest taka dziurka i zębatka wewnątrz jak w zwykłym hamulcu bębnowym w aucie, z samoregulacją }, zakładam koła,

    opuszczam i reguluję długość pręta tak aby na zaciągniętym w 4/5 ręcznym, przyczepy nie dało się popchnąć.

    Tak jak piszesz, działanie hamulca czuć dopiero przy intensywnym hamowaniu.

    Zawsze zastanawiałem się czy dobrze to robię aż przyszedł czas próby w postaci psa, który

    mi wyskoczył nagle przed machę, a był dużym psem i wolałem go nie puknąć.

    Zadziałało tak, że sam byłem zdziwiony, po daniu w heble [ ostrym ] poczułem oczywiście jak

    przyczepa najechała na auto ale po ułamku sekundy hamulce zadziałały-nie zablokowały kół

    ale zahamowały je i całość zestawu nie zmieniła kierunku jazdy, zdziwiony byłem, że tak to się skończyło, od tego czasu przestałem się obawiać gwałtownego hamowania, oczywiście z rozsądnej prędkości i na suchym. Uff, ale długo napisałem.Jacek.

     

    Ps. nie zapomnij nasmarować linek.

    Panowie pomożecie, szukam warsztatu lub osoby prywatnej która pomoże mi ogarnąć wymianę łożyska plus wykonanie serwisu hamulcowego w przyczepie kempingowej najlepiej z okolic powiatu wołomińskiego 

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.