Skocz do zawartości

Lisu94

Użytkownicy
  • Postów

    54
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Odpowiedzi opublikowane przez Lisu94

  1. 2 godziny temu, jacek00 napisał(a):

    Ten wężyk to jest odpowietrzenie. Same przyłącza do bojlera Truma wystepują w dwóch standardach. Ten u Ciebie to John Guest, i takiego przyłącza musisz szukać.


     

     


    Wąż ogrodowy do ciepłej wody gdzie się tworzy wysokie ciśnienie? No nie bardzo https://emoji.tapatalk-cdn.com/emoji2.png

     

    Dziękuję Ci bardzo! Jak zwykle na Ciebie można liczyć. Narazie zdrutowałem na opaskę ale i tak raczej przez najbliższe dwa tyg. przyczepa będzie stać więc powinno przyjść do wyjazdu.

  2. 7 minut temu, BUMERANG napisał(a):

    Pasta to nie jakaś magia. Może słabo przewodzić ale radiator i tak powinien być znacznie chłodniejszy od otoczenia. Wymiana pasty może poprawić wydajność ale jak nic się nie dzieje to raczej pasta nic do tego nie ma. Nie znam tych lodówek więc nie wiem czy tam są dwa osobne układy czy jeden. Jeżeli możesz dostać się od tyłu przez kratki wentylacyjne, to pomacaj rurki i zorientuj się które są ciepłe, gorące lub zimne. Może to nasunie Ci jakiś pomysł.

    Lodówki absorpcyjne to dla mnie czarna magia. Jest tylko jedna kratka na dole na zewnątrz. Tam wszystko jest gorące. Wyżej nie sięgam do poziomu radiatorów. Doczytałem, że może zamarzać kapilara w chłodziarce ale to tak od początku pracy by się działo? Gdzie namierzyć kapilarę i czy to właściwy trop?

  3. To znowu ja. Urwał mi się trójnik od bojlera Truma. Widzę te trójniki w sieci ale mój jest skręcany. Nie wiem jak powinienem go namierzyć. Czy mogę prosić o podpowiedź?

    Do czego jest ten przeźroczysty wężyk widoczny od góry? Biały idzie do instalacji a przeźroczysty wchodzi w podłogę jakby spust/odpływ na zewnątrz. Narazie zamontowałem przewód opaską na wyjściu z trumy tylko mnie zastanawia jaką pełni rolę ten dodatkowy wężyk i czy narazie mogę tak zostawić czy konieczny ten trójnik?

    IMG_0764.JPEG

  4. Koleżanki i Koledzy! Mam kolejny problem z lodówką dometica. Nie znam modelu, duża lodówka w tabbercie. 

    Po 3,5 h pracy radiator w zamrażalniku zmrożony ale w lodówce bez zmian. Lodówka pracowała 7 h i nic się nie zmieniło. Temperatura w lodówce 20 stopni. Wyjąłem przegrodę między zamrażalnikiem a lodówką i na samym dole temperatura spadła do 10 stopni w 30 min. Jutro od rana jeszcze ją odpalę bez przegrody. Od bidy może tak działać ale tracę zamrażalnik a na dłuższych wyjazdach jednak by się przydał.

    Dodam, że lodówka pracowała na 230. Pomyślałem, że może są dwie grzałki oddzielnie do zamrażalnika i oddzielnie do lodówki dlatego przełączyłem na gaz i dalej to samo. Czy po tych 7 godzinach powinna się już schłodzić czy to nadal za krótko?

    Czy da się to jeszcze ogarnąć czy lodówka do wymiany? Czy wymiana pasty pod radiatorem coś zmieni? Czy jak zdejmę radiator w lodówce będę w stanie ocenić czy powierzchnia pod radiatorem chłodzi? Na mój chłopski rozum jeśli pod radiatorem będzie zimne to znaczy że radiator nie schładza się i pasta powinna pomóc.

  5. Dzięki Koledzy za zaangażowanie. Ja też właśnie kombinowałem i liczyłem i szukałem przewodów o większych przekrojach aby wymienić też te na dyszlu. Odpuściłem.. duo control leży w przyczepie i czeka na brakującą rurkę. 

    Jako ciekawostkę napiszę, że dzisiaj mi kolega powiedział, że jeden z pobliskich serwisów przyczep stwierdził, że na gazie nie ma sensu i lepiej zostawić 12 V. On też ma dużą lodówkę w fendt opal. Ja jednak decyduję się na gaz.

  6. Ja też muszę przedłużyć rurkę. Dokupiłem na alegro 1 m rurki o tej samej średnicy i złączkę do połączenia dwóch rurek. Czekam na dostawę. Podobno można zastosować rurkę miedzianą ale ja już dokupiłem stalową w ocynku jak w oryginale. Zakładasz nowy pierścień i skręcasz do końca. Pierścień się zaciska i działa jak uszczelka. Ja po montażu odstawiam jeszcze na serwis. Sprawdzą mi działanie wszystkich urządzeń gazowych i ich szczelność oraz wyczyszczą palniki jeśli będzie taka potrzeba. Chcę tylko sam to poskładać a oddać na sprawdzenie. Przy okazji jeszcze chyba hamulce będę miał do roboty ale to już oddaje specjaliście przy okazji przeglądu gazowego.

  7. 16 godzin temu, Bercik77 napisał(a):

    Zrób zdjecie zamka z przodu. Prawdopodobnie to standard. Dodatkowo proponuje odrdzewiaczem potraktować. Jak ruszy to wyjąć wkladkę i dokładnie oczyść. U mnie po 2 latach wkładka stanęła i pomogło.

    Wczoraj potraktowałem wd40. Zobaczymy w poniedziałek i wtedy też fotkę zrobię. Dzisiaj zauważyłem, że zamek w drzwiach też się nie rygluje za każdym razem. Do niego też muszę zajrzeć. Chyba będzie najlepiej jak wyjmę wkładki, zrobię fotki i pomierzę. Wtedy może szybciej się dobierze.

    14 godzin temu, jacek00 napisał(a):

    Możesz po winie zamówić same wkładki. Ja płacłem chyba 30 zł za wkładkę

    Gdzie zamawiałeś? Knaus i Tabbert jedna grupa więc spróbuję tam gdzie Ty.

  8. Mam problem z zamkami ale nie będę już dopisywał do tematu znanego przez wielu z Was na temat akumulatora i ładowania a który popłynął w stronę gazu i holownika.

    Mam tabberta Puccini z 2012, wg DR jest to W28. Ciężko chodzi zamek w drzwiach, w bakiście wogóle nie mogę obrócić kluczyka (może wkładka nie ta) i mam tylko jeden kluczyk bez zapasu. Czy orientuje się ktoś czy można dokupić kluczyk i wkładki po nr z kluczyka? Ktoś mi kiedyś coś takiego powiedział ale nie wiem ile w tym prawdy. I gdzie szukać ew. Chciałem kupić komplet nowych 3 wkładek (tylko tyle zamków jest w puccini ze względu na brak drzwiczek i schowków z zewnątrz) wraz z kluczykami ale też nie mogę znaleźć typowych do tabberta. Chyba, że wszystkie wkładki we wszystkich przyczepach są takie same?

  9. 3 minuty temu, jacek00 napisał(a):

    Tak przedłuż tą metalową rurkę i zamontuj go wyżej. Tu imo będzie za nisko. 

    Przymierzyłem i masz rację. Lepiej się węże będą układać jak będzie wyżej. Liczyłem na to że poskładam dzisiaj i jutro zaciągne do serwisu ale muszę się uzbroić w cierpliwość. Zrobię to w przyszłym tygodniu.

  10. 23 minuty temu, jacek00 napisał(a):

    Będzie ok. Chodzi o to aby węże i reduktor były powyżej butli. To że ta śruba będzie na równi z zaworami nie ma znaczenia. Robi się to po to aby gaz skroplony nie spływał wężami do reduktora w stanie spoczynku. 

    Dzięki.

    Czyli tak za nisko i muszę przedłużyć sztywny przewód? Pytam dla pewności. Teraz przewody przy reduktorze niewiele wyżej niż przy butli ale jednak jakiś spadek jest.

    Edit: przymierzyłem i muszę podnieść. Lepiej się węże wyłożą.

    IMG_0406.jpeg

  11. Przepraszam, że temat reduktora znowu tutaj poruszam ale nie chcę już mnożyć wątków. Obawiam się, że będzie za nisko. Czy może być na takiej wysokości czy wymieniać na poziomy. Sztywny przewód w przyczepie i tak muszę przedłużyć lub wymienić tylko pytanie czy ten reduktor nie bedzie za nisko. W instrukcji caramatica teoretycznie jest rysunek że dolny śrubunek musi być na wysokości zaworów butli nie niżej. Tak na styk wg mnie

    IMG_0404.jpeg

    IMG_0405.jpeg

  12. 25 minut temu, Bercik77 napisał(a):

    Czy ta twoja przyczepa waży na pewno 2t? Bo ja mam 190 KM i 400 NM i przyczepę, która waży równo 2t i nie mam jakiegokolwiek dyskomfortu. Nawet w górach. Wcześniej miałem 170 KM I 350 NM i też było ok. Dodam od razu, że z przyczepą nie ścigam się na 1/4 mili.

    Ostatnio zacząłem jeździć 90 km/h a nie 100 km/h i wyszło, że jadąc z Austrii zamiast 2 tankowań w drodze wystarczyło jedno i na dystansie 900 km spaliłem w sumie ok. 30 litrów mniej. 

    Te 50 Nm może zrobić różnicę. 
    czuję górki poprostu. Z przyczepą 1300 kg spalanie mi skoczyło z 8,5 na 12. Z tą już na 15 więc i po spalaniu czuć, że dostaje po tyłku. Też się nie ścigam. Z tą zwolniłem nawet do 70 km/h

  13. 6 godzin temu, jacek00 napisał(a):

    Nie KM masz za mało a IMO momentu. 400-450 Nm powinno zdecydowanie poprawić sprawę przy jeździe pod górę. 

    Tak, mam tego świadomość. Dlatego przy mocy podałem moment. Miałem wcześniej 204 KM i 410Nm w dieslu i przyczepy towarowe ładowałem i nie czułem, że coś ciągnę. Rozważam Jeep Cherokee 2,7 crd. Tam jest cos koło 160 koni ale 400 Nm ale to silnik Merca i jeździły takie w ML i w sprinterach. Szukałem Vana typu scudo, traffic, custom ale to wszystko małe silniki. Zostają większe suvy.  Mam więc kolejny dylemat jeśli chodzi o holownik. Ten mój sobie świetnie radził z przyczepą o dmc 1300 kg ale tu już 700 kg różnicy.

  14. 1 minutę temu, jacek00 napisał(a):

    Ale co Ty chcesz robić w tej trasie, że obawiasz się, ze aku 110Ah Ci nie wystarczy? Lampki, czy pomki to jest pobór prądu 1A, no nawet niech to będzie 2A. To przy takim zużyciu ten akumulator styka CI na dwie doby bez prądu przy założeniu, że 24h na dobę masz pobór właśnie 2A. Przecież to nierealne abyś na przelotach wydoił ten akumulator. 

    Dlatego napisałem że liczę na to że to wystarczy :)

  15. 1 godzinę temu, Misio napisał(a):

    Przy tak długich przewodach w przyczepie, nie powinno być kłopotów w innych harakterystykach ładowania AGM czy żel.

    Dlatego też sugerowałem spory aku LiFePO4 + ładowania sieciowa i takie 2 elementy powinny wystarczyć...

    No to mam ładowarkę sieciową i aku tyle, że żel 110Ah. Liczę na to, że to wystarczy. Zobaczymy w trasie chociaż narazie będą raczej krótkie wyjazdy po Polsce. Nie wiem czy w tym roku pojedziemy za granicę. Narazie jeszcze chcę holownik zmienić na mocniejszy bo 245 KM i 350 Nm trochę się meczy pod górę z tą przyczepą a ona ma 2000kg dmc. I jak ją przyprowadzałem jechałem na pusto, bez aku, bez butli i pasażerów w aucie.

  16. A jeszcze wracając do tego ładowania aku w czasie jazdy. Obawiam się, że mogę ubić akumulator bo charakterystyka ładowania żela i AGM powinna być w teorii inna i dobrze by było zastosować jakąś ładowarkę dc-dc. Dobra jest ta z victrona. Przez bt można ustawić prąd ładowania więc ustawiłbym na 6A i może sama by nie pobierała wiecej niż 10A ale to jest znowu kolejne 700 zl. Zobaczymy czy na wyjazdach nie bedzie brakowalo prądu w trasie i wtedy będę kombinował.

  17. 16 minut temu, jacek00 napisał(a):

    Różnica będzie pomijalna. Na lifepo4 byś miał oszczędność na wadze. A co do Twych obaw o zapalone światełko, to led w budzie pojedyńczy ma ok. 2W, czyli jakieś 0,17A. To nawet jak zostawisz takiego leda włączonego to aku wytrzyma Ci przez jakieś 500 godzin :D 

    W sumie to masz rację. Faktycznie nie ma sensu. Najwyżej jakiś wskaźnik naładowania ale to też chyba odpuszczę narazie. Najwyżej otworzę szafkę i multimetr przyłożę.

  18. 32 minuty temu, Bercik77 napisał(a):

    Ja u siebie nie mam bo aku w przyczepie służy mi głównie do movera. Dodatkowo w trasie podczas postojow zasila oświetlenie i inne urządzenia. Jak już gdzieś zatrzymuje się na dłużej to podpinam 230v.

    Ale jakbym gdzieś więcej "dzikusował" to bym o czymś takim pomyślał.

     

    Tu mam Bosch C7. Sprawdza się i jest w rozsądnej cenie. Przy czym mam aku AGM.

    Ja też tylko na podtrzymanie zasilania na czas postojów w podróży. Bardziej się obawiam pozostawienia gdzieś światełka przez dzieciaki chociaż przed odjazdem zawsze sprawdzam całą przyczepę. Wiadomo, że na kempingach będzie 230V. Na dziko to już z fotowoltaiką raczej trzeba. Rok zmieniliśmy plany w drodze do Wenecji i zamiast na kemping na jedną noc zajechaliśmy na parking dla kamperów bez mediów. Fotowoltaika się przydała na tą jedną noc. Nawet przez przetwornice trumę odpaliłem i umyłem dzieciaki.

    Ja kupiłem dzisiaj żela 110 Ah. Trochę żałowałem, że jednak nie AGM, lżejszy byłby ale trudno. Kupiłem na miejscu Unibata za 270 zł więc taniej niż Bosch. Mam nadzieję tylko, że nie zdechnie szybko.

  19. 2 godziny temu, Bercik77 napisał(a):

    Najlepiej włącz wszystkie odbiorniki i zmierz pobór prądu. 

    Nie zwiększałem przekroju. Mam 2.5 mm2. Przewód 2.5 mm jak już wcześniej pisałeś jest w stanie przenieść dość duże prądy. Problemem jest spadek na długości przewodu. U mnie długość przewodu 2.5 mm2 to ok. 2 m. ( pomiędzy samochodem a złączem przy energobloku) więc spadki nie będą za duże. Natomiast od energobloku do AKU to już ok. 5 m dlatego też dałem 4 mm2. Tak jak pisałem gdyby nie ładowanie Aku podczas jazdy to w zupełności wystarczyłby przewód 2,5 mm2. Dodatkowo mam bezpiecznik 15A jakby się okazało, że Aku w przyczepie jest mocno rozładowany i miały by popłynąć zbyt duże prądy podczas jego ładowania. Jak do tej pory (ponad 3 lata) jeszcze nie strzelił.


    Masz separator akumulatorów?

    W sumie bezpiecznik też ograniczy prąd odcinając jak się przeciąży. U mnie plus po zapłonie jest w ten sposób rozwiązany że podpięty jest do aku w aucie (w bagażniku) przez mały separator. Ustawiony ma duże napięcie żeby dał plusa na gniazdo dopiero jak alternator zakręci. Na separatorze jest bezpiecznik 15A i przy aku jest 15A i tak samo na stałym plusie jest przy aku 15A. Można w sumie dać jeszcze jeden 15A przy aku hotelowym i wtedy tak jak piszesz któryś zadziała i odetnie ładowanie. Zastanowie się może jednak podłącze ładowanie ale przez wyłącznik, żeby ktoś innym autem nie ładował jeśli ma słabą instalację w aucie. Tyle że dam jeszcze separator akumulatorów żeby alternator ładował w pierwszej kolejności aku w aucie.

    Tymczasem podpiąłem aku hotelowy przewodami 4mm2 przez bezpiecznik 20A. Chcę dołożyć jeszcze zabezpieczenie przed nadmiernym rozładowaniem aku i wyłącznik aby jak się coś będzie działo odciąć aku hotelowy. Do tego ładowarka, która zapamiętuje tryb pracy po zaniku napięcia 230V podpięta na stałe do aku  i do 230V.

  20. 13 minut temu, Bercik77 napisał(a):

    Podstawowe pytanie to jaką łączną moc odbiorników masz na 12V? Bo moc EB mówi tylko o tym jaką max mocą można ( ale nie trzeba) go obciążyć. Jeśli masz oświetlenie Led i pompkę na 12V to i 1,5 mm2 wystarczy. Ja u siebie mam 4.0 mm2 ale tylko dlatego, że mam też podłączone ładowanie podczas jazdy. Normalnie bym 2.5 mm2 zastosował

    Ciężko powiedzieć jaka moc odbiorników. Oświetlenie  LED i pompka tylko bo trumavent jest 230V.  Ew tv ale nie ma go i narazie nie będzie.
    Jeśli dubluje pytanie to przepraszam ale za dużo już tych postów. Do gniazda haka masz standard 2,5mm2 czy zwiększałeś przekrój pod ładowanie aku hotelowego?

  21. Kwestie gazowe mamy wyjaśnione więc wróćmy do elektryki bo w tym dziale jest temat. 
    Jakim przewodem macie podłączony akumulator pod zasilacz/energoblok? Mój ma teoretycznie 400W więc myślałem o 6mm2 bo tam będzie góra 2 mb. Tylko nie wiem czy znajde konektory na taki przewód. Na batt mam podwójne konektory więc myślę żeby 6mm2 od aku przez bezpiecznik 20A i wyłącznik i przy zasilaczu przejść na dwie czwórki.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.