-
Postów
922 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
2
Osiągnięcia pjetko
Forumowicz (3/3)
-
W moim poprzednim XC60 była skrzynia, która się podobno tylko potrafi psuć itd... wymieniałem w niej olej 3 razy, przejechała 270 tys. km i nigdy nic jej nie dolegało ot, jak kto dba, tak ma. Z resztą Ty też masz nową furę, więc w mojej opinii nie ma się co martwić.
-
Eee... akurat VIP serwis dobrze znam, bo od lat serwisowałem tam moje poprzednie Volva. Sporo z nimi rozmawiałem o VEA i wniosek jest jeden, jak kto dba, tak ma. Przede wszystkim interwały wymian oleju co 30 tys to proszenie się o kłopoty. Z reszta, wykupiłem 5 letnią gwarancję do 200 000 km
-
Co w końcu wziąłeś? Pamiętam jak pisałeś o Mazdzie. Nie, ja samochody myję sam, bo to lubię, a ceramika daje super efekt hydro i wizualny. Może dam PPF na przenie lampy. Jest to prawdopodobne, niedługo pierwsze testy. Ostatnio towarówkę podpinalem i zupełnie jej nie było czuć. 2700
-
Tak, B oznacza bi... cokolwiek to znaczy I jak mozna było zamówić diesla, to oznaczenie B5 mogło tak samo dotyczyć diesla jak i benzyny, bo oba maiły elektryczne wspomagacze, czyli byly bi... Faceci odróżniają tylko 3 kolory, zaj****y, ch***wy i ped***ki. Nie wiem, gdzie ten różowy klasyfikować chociaż u dzieci ma ksywkę "kalmar" i niech będzie to kategoria "wyżej nieklasyfikowana"
-
Przecież napisałem, do 1000km, a nie, że zawsze O przyczepie nie wspomnę zresztą jeszcze nie ciągałem przyczepy - docieram a na serio, to jadąc krajowkami do 100 bez problemu schodzę ponizej 7. Średnią od nowości mam 8.2, z czego jest i centrum Wawy, jest kilka szybkich tras po A i S oraz trochę bujania się krajowkami. Ja jestem zadowolony, to nie jest bolid, tylko wygodny, solidny okręt. Zresztą @Sebeb, sam doskonale wiesz, ile on pali 235KM z diesla + 14KM wspomagacza elektrycznego. Momentu ma 520Nm od 1750 obr. Generalnie ciagnie zawsze, kiedy potrzebuję. Jestem zadowolony. Ale czy w fotel wciska, chyba nie, zbyt duzy i cieżki jest, zeby w fotel wciskało, aczkolwiek mułem na pewno nie jest. Kaganiec ma na 180, licznikowo dochodzi do 185 i zabawa się konczy, mimo, ze ma niewiele ponad 3 tys obrotów... ale w sumie ja z takimi predksociami i tak nie jeżdżę. Dokładnie tak. Z obu jestem bardzo zadowolony i odczuwam frajdę jeżdżąc oboma. I bardzo się cieszę, ze dziś mialem taki wybor. Trochę sie obawiam, jak bedzie za kilka lat, czy taki wybór nadal będzie. Pożyjemy, zobaczymy. Ale trudno mi sobie wyobrazić wakacje w Chorwacji z przyczepą ciągnąć ją elektrykiem. Za krótkie urlopy mam, żeby to miało sens a raczej za małe możliwości mają obecne baterie, żeby to miało sens. 8-8.5, fizyki się nie oszuka, masa i żagiel swoje robią. Poza tym chcieliśmy 7 osobowe, niby człowiek uważa, ale rezerwę lepiej mieć A i owszem, też mi się bardzo podoba. Tutaj po zabawie z ceramiką. I tak, ten kolor to różowy...
-
No to czas się przyznać W lutym wymieniłem holownik, starego, poczciwego sadzomiota 2.4D w XC60, na nowego sadzomiota XC90 B5 diesel. W zasadzie to poprzedni miał się bardzo dobrze, ale Volvo dało ostatni dzwonek na diesla, więc jeszcze we wrześniu zamówiłem końcówkę produkcji. Wymieniłem też dookołakominowóz - 1.4T benzynę na... elektryka I żeby była jasność, nie wyznaję żadnej religii elektryfikacji, jak również nie jestem jakimś wielkim zwolennikiem diesli. Po prostu cieszę sie, ze mialem wybór, bo potrzebuję glownie wygodne, pojemne i w miarę ekonomiczne auto w trasy I które służy również jako holownik i który ma nieograniczony* zasięg bez względu na obciążenie - stąd diesel. Ale też dokładnie policzyłem ile przepalamy na drobne, codzienne dojazdy dookołakominowe, więc stad elektryk. I tutaj wybór to przede wszystkim czysta kalkulacja (nadprodukcja z własnych PV) i cena, a drugie to frajda z jazdy, ale to liczę jako wartość dodaną. Elektryk to MG4 w podstawie, który z dopłatami kosztował poniżej 100 tys. brutto. Aaa... I miło się śmiga Puławską w godzinach szczytu buspasem *tankowanie 70l diesla trwa max 5 min, dostępność ON w dowolnym miejsu w europie jest w zasadzie nieograniczona, na jednym zbiorniku jestem w stanie zrobić nawet ponad 1000km, więc stąd teza, że zasieg jest nieograniczony, bo uzupełnienie energi zajmuje pomijalnie mało czasu i ma marginalny wpływ na calkowity czas podróży.
-
Mover, czyli napęd do przyczepy - uwagi do samodzielnego montażu
pjetko odpowiedział(a) na Kristofer temat w Podwozie i układ jezdny
Poniżej fotki, jak to u mnie wygląda. Cięgno hamulca jest powyżej ramy movera ok 2cm. I mniej więcej tyle mają dwie podkładki. Ja u siebie podkładki dałem z głównie dlatego, że silniki były bardzo blisko podłogi, więc musiałem się nimi od niej odsunąć. I jednocześnie wtedy ramą odsunęła się od cięgna hamulca. -
Mover, czyli napęd do przyczepy - uwagi do samodzielnego montażu
pjetko odpowiedział(a) na Kristofer temat w Podwozie i układ jezdny
https://www.obelink.pl/podkladki-dystansowe-zestaw.html Kurcze, umknelo mi, żeby zrobić fotki. Postaram się dziś późnym wieczorem je zrobić i pokażę Ci jak u mnie wszystko jest zamontowane. Mam przed osią. -
jazda z przyczepą bez bad tech ?
pjetko odpowiedział(a) na kiejstut temat w Przepisy, uprawnienia i ubezpieczenia
Aaa... faktycznie, jakoś skupielm się na roku i dniu. Temat Legionowa i ich wydziału konunikacji to jakiś dramat, nową furę mam już na WI -
jazda z przyczepą bez bad tech ?
pjetko odpowiedział(a) na kiejstut temat w Przepisy, uprawnienia i ubezpieczenia
Hmm... ale co tutaj jest nie tak? Przecież data następnego przeglądu jest na górze i jest wpisana prawidłowo, a poniżej data to jest data wpisu tego co powyżej. Chyba, że masz na myśli starostwo w Legionowie, które nie ogarnia, że przyczepy mają pierwsze badanie po 3 latach, a nie po roku. I zmienili Ci najpierw tylko w dowodzie, ale w cepiku się nie zmienilo, a po roku walki (16.05.2022) w końcu wydali Ci wtórnik i dopiero wtedy CEPiK zaktualizował -
Ceny w sklepie maja brutto z ich (NL) VATem. Tak jak @jacek00 napisał, trzeba do nich napisać maila, jesli jesteś vatowcem i chcesz na FV, wtedy wystawią Ci FV z ceną netto i z odwrotnym obciążeniem - jako dostawa wewnątrzwspólnotową. Ważna uwaga dla promocji - procedura z FV trwa kilka dni, mi w tym czasie promocja na mover wygasła i nie chcieli mi sprzedać po cenie promocyjnej, na szczęście miałem zrzuty ekranu. Najlepiej od razu pisząc do nich maila ws FV pisać o promocji i aktualnej cenie cenie, najlepiej że zrzutem ekranu.
-
Do dziś u mnie w rodzinie taki jeździ, kiedyś sam go użytkowałem, nie miał lekko, bo był roboczym wołem, ktorego nikt nie oszczędzał. Jednak dobrze to zniósł. Obecnie mimo lat i przebiegu, nic mu nie dolega. Czy o obecnych MG będzie można powiedzieć po kilkunastu latach to samo?
-
-
Wygląda na jakiś świdermajer, więc może jakiś Otwock lub Józefów?