Skocz do zawartości

Yaca1966

Użytkownicy
  • Postów

    65
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    1

O mnie

  • Imię
    Jacek
  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Bydgoszcz
  • Zainteresowania
    elektronika, odnawialne źródła energii, karawaning
  • Zawód
    elektronik, programista

Sprzęt

  • Sprzęt
    Przyczepa
  • Model
    Hobby 380 TB
  • Holownik
    Honda CR-V 2,4

Ostatnie wizyty

Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.

Osiągnięcia Yaca1966

Forumowicz

Forumowicz (3/3)

  1. Dane dotyczą akumulatorów litowo jonowych pkt 2 napiecie 4,2V które nie powinny być utrzymywane w stanie 100% naładowania. Problem ten nie dotyczy akumulatorów LiFePO4. Nie wiem z jakiego roku pochodzą te "wiadomości". Współczesny BMS oprócz zabezpieczenia przed rozładowaniem, przeładowaniem, zwarciem, przegrzaniem pod koniec cyklu ładowania wyrównuje napięcia na poszczególnych ogniwach.
  2. Producenci znają żywotność i ją podają, i nie ma na to wpływ ładowarka tylko ilość tzw cykli pełnego ładowania i rozładowania i utrata pojemności. Około 20% przy 2 000 pełnych cykli.
  3. Tak , a takie nawet 600A https://litowe.pl/produkt/akumulator-lifepo4-12v-100-500ah/ Ale nie spotkałem takiego alternatora.
  4. "Inteligentne ładowanie" a raczej zarządzanie rozwijane jest przez producentów Inwerterów hybrydowych. Jeśli producentem inwertera jest inna firma niż producent akumulatora , to za pomocą międzynarodowego protokołu SunSpec producent inwertera może wyczytać parametry baterii jej pojemność, temperaturę ilość cykli ładowanie ilość ogniw oraz max i minimalne napięcia. W przypadku akumulatora LiFePO4 12V dedykowanego do uniwersalnych zastosowań w kamperze, w przyczepie kempingowej i do zasilania silników elektrycznych zaburtowych w pontonie oraz wielu innych , producent akumulatora zabezpiecza akumulator poprzez własny BMS który nie pozwoli go przeładować rozładować "do zera" . Zalecane są dedykowane ładowarki w zależności od dostępnych mocy ładują prądem 10A, 20A , 40V i moją określone górne napięcie w granicach 14,4 V. i nie komunikują się ,w żaden sposób z akumulatorem. Ale jeśli ktoś ma ładowarkę do akumulatorów kwasowych transformatorową czy elektroniczną to ona również naładuje prawidłowo taki akumulator, a jego BMS odetnie ładownie jeśli temperatura jest poniżej zera , lub za wysoka, lub jeśli akumulator zostanie naładowany ładowarka nadal go próbuje ładować.
  5. Czytałem wiele kart katalogowych różnych producentów ogniw LiFePO4 które używam ,i nigdzie nie było nawet wzmianki o takiej szkodliwości.
  6. Nie wiem skąd masz informacje, że utrzymywanie napięcia np. 14V przy którym BMS nie odetnie zasilania jest niezdrowe. Jest no normalna praca akumulatora w trybie buforowym np z panelami solarnymi i występuje kiedy akumulator jest naładowany. Ponadto w ostatniej fazie ładowania, kiedy napięcie na ogniwie przekracza 3,4 ..3,5V, BMS koryguje nierówności napięć na poszczególnych ogniwach. Odbywa się to w ten sposób, że do ogniwa a najwyższym napięciu dołączany jest równolegle rezystor który zmniejsza prąd ładowanie tego ogniwa. Również od odłączeniu napięciu ładowanie ogniwa o najwyższym napięciu obciążane są rezystorami które zmniejszają ich napięcie. W zależności o producenta BMS i podłączonych akumulatorów prąd korygujący napięcia na ogniwach waha się w granicach 10 do 50 mA na ogniwo. Wartości tych prądów jak i zakres napięć balansowanie dostępne są w specyfikacji technicznej BMS. Niektóre BMS mają diody LED na każde ogniwo i na tych diodach można zauważyć , że w końcowym etapie ładowania lub już po niektóre się świecą a niektóre są wygaszone. https://techtron.pl/a8,jak-ladowac-akumulator-lifepo4.html
  7. Baterii bez BMS nie można ładować ponieważ nie działa wtedy równoważenie napięcia na ogniwach (jeśli wiesz co to jest) . Większość elektroniki produkowana jest w chinach łącznie z akumulatorami. Co innego ładowanie baterii AAA lub kwasowego 12V tam akumulator musi być nadzorowany przez zewnętrzne urządzenie kontrolne aby nie został przeładowany. Nie wiem czego nie możesz zrozumieć akumulator LiFePO4 ładuje się prądem do określonego napięcia, nie są wymagane cykle jak dla akumulatora kwasowego.
  8. Oczywiście, że się nada może być dowolna , każdy akumulator LiFePO4 ma zabezpieczenie prze przeładowaniem i odetnie ładowanie przy napięciu około 14,4 do 14,6V. Jeśli ładowarka ma niższe końcowe napięcie ładowania to akumulator naładuje się np do 97% a nie 100.
  9. BMSy są prodkuwane dla różnych rodzajów akumulatorów , jeżeli użyjesz odpowiedniego dla LiFePO4, to producent zapewnia by max napięcie ładowanie nie przekraczało 3,65V na ogniwo. Spotkałem BMS który miał max napięcie 3,60 V , ale w praktyce nie ma to większego znaczenia. Są i takie gdzie możesz te napięcia samemu ustawiać. Akumulatory litowo jonowe nie "lubią" być do końca ładowane a szczególnie zbyt długo przechowywane w pełni naładowane. To, że komórka lub samochód elektryczny pokazuje Ci 100 % naładowanie nie znaczy , że akumulator naładowany jest do max napięcia. Przeważnie do 90% swojej pojemności. Np akumulator w Toyotach hybrydach pracuje w zakresie naładowania od 20 do 80%, co zapewnia mu tak długą żywotność. W telefonie iPhone jest specjalna opcja ładowania telefonu: Telefon uczy się kiedy go ładujesz w nocy i o której wstajesz, w ten sposób ładuje się najpierw do 80%, a następnie zanim wstaniesz doładowuje go do100% aby jak najkrócej przebywać w stanie pełnego naładowania. Podobnie kwestia rozładowania jest jeszcze bardziej szkodliwa , np Tesla pokazuje 0% mimo , że ogniwo ma 20% pojemności jeszcze. W sytuacji awaryjnej pożar zagrożenie życia można to zdalnie odblokować. A już szczególnie niekorzystne jest przechowywanie w stanie rozładowanym nawet do tych 20%. Uszkodzenie BMS to już awaria i wszystko się może zdarzyć z wyjątkiem pożaru takiego ogniwa. Zbyt duże przekroczenie napięcia spowoduje spuchnięcie ogniwa, rozszczelnienie się jego i wylot gazów. LiFePO4 nie zapali się. Jeśli używasz ładowarki o napięciu ładowania no 14,4V dla 4 ogniw to nawet jeśli BMS nie odetnie, to końcowe napięcie ładowania nie przekroczy 3,65V na ogniwo i nic się nie stanie.
  10. Korekta. 5 do 10% to było dla akumulatorów LTO dla LiFePO4 25 do 30% ale normalnie takie ekstremalne wartości nie występują.
  11. Zgadzam się z przedmówcą. Można ładować dowolną ładowarką. To BMS w akumulatorze pilnuje aby akumulator nie był przeładowany. O ile w akumulatorach litowo jonowych ładowanie do pełna i rozładowanie do minimalnego napięcia ma wpływ na żywotność akumulatora , to w przypadku LiFePO4 nie ma to żadnego znaczenia. Na potrzeby spraw zawodowych wykonałem pełne 4 tysiące cykli ładowania prądem 1Q do wartości 3,65 V a następnie rozładowywałem do napięcia 2,5V akumulatory rożnych producentów i spadek pojemności w zależności od producenta wahał się w granicach 5 do 10% pojemności początkowej.
  12. Należałoby zmierzyć jakie napięcie jest na prostowniku bez akumulatora , jeśli jest wyższe niż 14,6V to prąd nie spadnie do 2 amperów tylko do zera dopiero jak BMS odetnie ładowanie.
  13. Jakie jest napięcie na akumulatorze? Może jest już prawie naładowany, a tak mały prąd wynika z małej różnicy napięć prostownika i akumulatora.
  14. Można ładować. BMS odetnie zasilanie przy 14,65V. W przypadku ładowania LiFePO4 można ładować dowolnym prądem do odcięcia. Jeśli nawet prostownik do akumulatorów kwasowych ładuje do napięcia 14,4V do akumulator naładuje w 99% procentach.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.