Skocz do zawartości

major

Konto firmowe
  • Postów

    175
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

O major

  • Urodziny 18.11.1988

O mnie

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd
    Pszczyna

Kontakt

Sprzęt

  • Sprzęt
    Kamper
  • Model
    Burstner A532-2

Ostatnie wizyty

148 wyświetleń profilu

Osiągnięcia major

Forumowicz

Forumowicz (3/3)

  1. Odnośnie kampera się Pan myli. W dowodzie reestracyjnym wpisywany jest numer VIN podwozia czyli np Fiata. a więc co w przypadku jeśli producent koduje w VINie rok produkcji ? Przykładowo: 1. Fiat zrobi powozie np pod koniec 2014 (nadając mu numer VIN) 2. Firma X zacznie produkcję zabudowy w 2015 roku (nadając VIN tylko na zabudowie) 3. Klient zakupuje w czerwcu 2015 roku nowego kampera (wystawianego przez dealera niemieckiego jako 2015) 4. Mamy więc kampera 2015 rok gdzie jego numer VIN wskazuje, że ma już rok...
  2. W takim razie oskarża Pan urzędnika wydziału komunikacji o fałszerstwo. Brawo. Pana zdaniem osoba sprowadzająca pojazd może sobie kombinować jaka data produkcji będzie w dowodzie? Ciekawa sprawa. A co w przypadku kamperów kiedy podwozie jest zazwyczaj rocznikowo starsze o rok ? Tutaj też wszyscy oszukują w porozumieniu z urzednikami?
  3. odsyłam do I lepszego forum: http://www.grupy.otopr.pl/zakup-auta-w-niemczech-a-rok-produckcji,usn,5580745.html proszę również troche poszukać w przeglądarce google.
  4. Niezgodnoś roku produkcji z numerem VIN wynika z tego, że w Niemczech wpisuje się date I rejestracji jako date produkcji (w dowodzie rej.). Z resztą zawsze można napisać do Tomka i popytać o tą przyczepę Widzę, że szukanie "haków" Panu nie wychodzi.
  5. Witam. Wiem, że interesował Pan się zakupem tego egzemplarza. Nie wiem czy akurat chodzi o Pana osobę ale kamper był dla kogoś wstępnie zarezerwowany. W środku materac z alkowy był mokry z powodu braku szyby okna dachowego typu Heki (jest już zamontowane nowe). Markiza w oknie zabrudzona z powodu jego otwarcia. Nie rozumiem o jaką pleksię Panu chodzi? Prosiłbym o wklejenie zdjęcia. O jakiejś zaszpachlowanej dziurze po wierceniu wiedzy nie mam.
  6. a czy zamieścił Pan taką informację wraz ze zdjęciem w ogłoszeniu sprzedając pojazd?
  7. Jak już wspominałem jestem zwolennikiem przedstawiania takich informacji podczas rozmowy z odpowiednim udokumentowaniem. Fraza "naprawiany" jest zbyt ogólna. I
  8. Przecież nigdy nie rozmawiał Pan z nami na temat jakiegokolwiek pojazdu. To skąd insynuacje, że coś zatajamy i zatajaliśmy w przeszłości? Skąd wniosek, że zmieniamy postawę tylko dlatego, że ten temat jest popularny? Podsumowując. Pana zdaniem można zarzucić nam brak jednej formuły w ogłoszeniu. Mamy odrębne zdania. Tutaj zamykam dyskusję.
  9. 1. Jak już wspominałem informuję wszystkich klientów jaki element został wymieniony i jaki był zakres naprawy. 2 Takie informację podaje się telefonicznie osobie zainteresowanej. Czy widzieliście ogłoszenia gdzie sprzedający wypisuje całą historię pojazdu włączając wszystkie naprawy i zdjęcia z ich przebiegu? Ja nie... Zasada jest taka - klient jest potencjalnie zainteresowany i wykonuje telefon. 99% zainteresowanych po 15 sek rozmowy zadaje pytanie "czy kamper był uszkodzony". Tutaj poznajemy sprzedawcę - czy zataja kolizyjną przeszłość czy nie. Jak wspominałem należę do tych którzy rzetelnie podawają wszystkie informacje. 3. Jest tutaj mnóstwo osób które wierzą, że kupiły bezwypadkowy pojazd w super niskiej cenie. Bo tak zapewnił ich sprzedawca a sami nie mają doświadczenia. Serwisujemy dziesiątki pojazdów i czasem żal mi przekazać klientowi informacje, że zakupił jeżdżący "złom". 4.Czy Pan Kristoffer widział kampera? Zna cały zakres prac jaki trzeba było wykonać? Czy zna rabaty jakie otrzymujemy od dostawców? Czy kiedykolwiek widzieliśmy się? Czy kiedykolwiek dzwonił Pan do mnie? Niestety jesteśmy na forum i tutaj każdy anonimowo może wypowiadać przeróżne rzeczy. Myślę, że nasza polemika "na żywo" wyglądałaby zupełnie inaczej. 5. Klienci dzielą się na kilka grup: - kupujących tyko nowe pojazdy (ze względu na zarobki w Polsce jest ich niewielu) - kupujących pojazdy starej generacji o w miarę udokumentowanej historii od prywatnego użytkownika. W przypadku kamperów są to przeważnie pojazdy z lat 90, często z jednostkami 1.9D i przestarzałymi zabudowami. - kupujących pojazdy nowsze, naprawiane po kolizji, nowej generacji z ładną zabudową i nowoczesną jednostką napędową w cenie pojazdu o kilka lat starszego Każdy znajduje coś dla siebie dlatego szanujmy się wzajemnie i nie podejmujmy decyzji za innych. Każdy ma swoje doświadczenia. Nie każdy zna się na motoryzacji i karawaningu a czasem mam wrażenie, że na forach mamy samych ekspertów. Skąd wszystkim wzięła się ta kwota 20 tys zł ? Ilu użytkowników widziało kampera? Ilu zrobiło fachową wycenę naprawy? Czy wszyscy mają jakieś doświadczenia z naprawami? Karawaning to bardzo droga branża. Dlaczego wszyscy są zdziwieni jak szyba z tworzywa może kosztować 300-400 EU ?
  10. Uważam Pana opinię za niesprawiedliwą. Dlaczego obraża Pan naszą firmę? Czy wystawiając ogłoszenie kogoś oszukujem? wprowadzamy w błąd?
  11. Może po krótku coś napiszę odnośnie tego kampera zanim zostanę nazwany oszustem i złodziejem. Odnośnie kampera. Nikt z naszej firmy nie ukrywa, że samochód jest bezwypadkowy. Wszystkich klientów informujemy jakie elementy były zamontowane. Jeśli wystawiałbym taki model z dopiskiem bezywpadkowy w cenie 56 900 zł musiałbym go ukraść i wystawić do sprzedania (odsyłam do przelicznika poniżej i odwiedzin serwisu mobile.de w celu zbadania średniej wartości rynkowej). Podsumowując krótko ten egzemplarz: Większość samochodów z Francji długo stoi zanim wyjaśnią się sprawy związane z ubezpieczeniem. Stąd 90% egzemplarzy jest brudnych i rozkradzionych.Chyba lepiej zakupić kampera umytego jak naprawionego po mocnym dzwonie. Kamper nie jest po powodzi!!! Wszechobecny brud wynikłą z tego, że ktoś ciekawski włamał się do środka niszcząc szybę kierowcy i pasażera. Kamper tak sobie stał kilka miesięcy niezabezpieczony. Jeśli ktoś szuka kampera idealnego od 1 właściciela z Niemiec z pełnym dodatkowym wyposażeniem to odsyłam do poszukiwania takiego egzemplarza w serwisie mobile.de (oczywiście w dziale nieuszkodzone). Ceny takich Burstnerów (z podwójną podłogą) zaczynają się od 16 00 EU. czyli mały rachunek: 16 000 EU x 4,18 zł = 66 880 zł 66 880 zł + akcyza 18,6% (12 439 zł) =79 238 zł 79 239 zł + recykling 500 zł + transport ok 1 500 zł = 81 239 zł + .. ewentualny zysk handlarza Zobaczcie jaka kwota wychodzi. Jeśli miałbym za 56 000 wystawić taki egzemplarz to chyba musiałbym pojechać do Niemiec i ukrać jakiegoś kampera (?).
  12. Odsyłam do dyskusji na temat kampera: http://www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?p=411438#411438
  13. major

    Lista chętnych na logo

    W dniu wczorajszym otrzymałem potwierdzenie z banku na emaila - pieniądze zostały więc przelane. Geloo myślę, że powinieneś dokończyć wysyłki - skoro otrzymałeś wpłaty od poszczególnych forumowiczów. Nie róbmy zbędnego zamieszania.. Geloo skoro miałeś problemy wystarczyło po prostu napisać. Przecież kilkakrotnie wymienialiśmy się wiadomościami.
  14. major

    Lista chętnych na logo

    Nie chodzi o to, że się teraz Geloo nie odzywa. Rzeczywiście może mieć na głowie ważniejsze rzeczy jak zaglądanie na forum. Mam do niego głównie żal o to, że od września ciągle mi obiecuje pisząc: "w tym tygodniu robię przelew" itp. Otrzymałem takich wiadomości kilka i irytuje mnie taka niesłowność.
  15. major

    Lista chętnych na logo

    Bardzo dziękuję za Wasz odzew Nie mógłbym jednak przyjąć żadnych pieniędzy od Was. Mam nadzieję, że sytuacja się jeszcze wyjaśni... Jakoś dalej nie wierzę w to, że mógłbym zostać oszukany...Myślę, że jest inaczej i liczę, że w końcu kolega Geloo coś napisze..
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.