Kemping Słoneczna Polana

Sam kemping jest świetnie przygotowany do przyjęcia nas. Czyściutko wszędzie. Toalety pachnące. Prysznice obszerne i tyle gorącej wody ile się zamarzy. Jest nawet niewielki basen na upalne dni.

Od tego roku nowy właściciel (już nie Holender, który... szkoda gadać, niektórzy wiedzą o co chodzi, a o zmarłych w Polsce nie mówi się źle). Nowy szef jest bardzo sympatyczny. Czułem się jak bardzo ważny gość, każdy się tak czuje. Jestem zachwycony takim podejściem właściciela.

Goście z nalepką Karawaning.pl mają sporą zniżkę, choć i bez zniżki nie jest drogo, jak na takie warunki.

Zapomniałem dodać, że internet wi-fi śmiga aż miło nawet wewnątrz przyczepy.

Spędziliśmy tutaj dwie noce w lipcu 2012 r. Łazienki, ubikacje i zmywalnia naczyń lśniły czystością, przez cały okres naszego pobytu były cały czas sprzątane. W zmywalni woda prawie wrząca. Za to pod prysznicami ciepła, co w lipcu było w zupełności wystarczające (nawet dla mojej żony, która zwykle lubi się "wyparzyć") - po odkręceniu tylko kurka z ciepłą wodą, woda była "w sam raz". Ciśnienie wody bardzo duże.

Spaliśmy pod namiotem w małym "lasku" w którym mieszkają sowy Pójdźki, które co noc dawały nam niezły koncert. Niestety były też czerwone mrówki... Jeżeli ktoś nie lubi takich "atrakcji", to lasek stanowi tylko część campingu. Na skraju campingu ogrodzony i oznakowany teren do wyprowadzania psów - niestety nie widziałem aby ktoś z niego korzystał...

Na terenie całego campingu ładna trawka (strzyżona podczas naszego pobytu), miejsce do gry w siatkówkę, podstarzały placyk zabaw dla dzieci, całkiem niezły basen (korzystanie z niego w lipcu było przyjemnością) i brodzik dla małych dzieci.

Na miejscu do kupienia tylko napoje, lody i słodycze, ale zaraz po wyjechaniu z campingu kilka marketów. W nocy dało się słyszeć ruch samochodów i pociągi z okolicy ale nie było to zbyt uciążliwe. Ludzi mało, miejsca bardzo dużo.

Niezwykle uprzejmy i pomocny właściciel. Dostaliśmy pod namiot stół ogrodowy z krzesłami:-)

Generalnie bardzo polecam ten camping:-)

Bylyliśmy tam w weekend 26-18.07.13r. obiekt oakazał się tak jak koledzy wyżej pisali. Wszystko na 5 z +. Obsługa znakomita( pozdrowienia dla Magdy jeśli czyta to forum). A baseny na kempingu to już po prostu rewelacja, czyściutka błekitna woda. Jak aura dopisze to jedziemy tam na długi weekend sierpniowy.

 

Camping godny polecenia a co ważne 2H drogi z przyczepką od Wrocławia.

I pomyśleć że poprzedni najemca wywinął taki numer przed VIII zlotem. Jako mieszkaniec Jeleniej Góry, również obserwuję ten obiekt i widzę że rozwija się w dobrym kierunku. Tylko szkoda że ten teren jest przeznaczony pod inwestycje i nie wiadomo jak długo będzie ten kemping funkcjonował. Kto lubi górskie klimaty niech przyjeżdża zanim miasto nie odda gruntów pod zabudowę. 

To ja pozwolę sobie wrzucić łyżkę dziegciu. Byłem w tym roku w lipcu i ogólnie większość tego co piszą poprzednicy to prawda, internet, basen, trawka, dużo śmietników, obsługa itp na plus. Zajechaliśmy tam rzekomo w najgorętszy dzień tego lata i basen po 4 czy 5 godzinach jazdy był zbawieniem.

Plac zabaw to raczej porażka. Nie chodzi o to, że stary ale raczej o to, że zniszczony i średnio bezpieczny dla małych dzieci. Prysznice też moim zdaniem do najczystszych nie należały. W męskiej części w kabinach prysznicowych rosły sobie już glony na ścianach. Żeby nie było to sprawdziłem i ładnie schodziły po przejechaniu palcem co oznacza, że nie był to objaw zużycia, odbarwienia ściany, a zwykły syf.

Relexses takie rzetelne opinie o warunkach sanitarnych są cenne, bo nie wszystko "złoto" co się świeci.

Z twojej opinii wynika ,że obsługa owszem miła , lecz nie dopełnia swoich obowiązków a warunki sanitarne na kempingu to podstawowa SPRAWA:

To już tylko wspomnienie  niestety https://www.youtube.com/watch?v=iQbgR587kO8

A holenderscy turyści przenieśli się tu http://www.camping.karkonosz.pl/