Egipt

[Karlik]

Czy był ktoś ? Jakie wrażenia z pobytu ?

 

http://www.oceniacz.pl/hotel/3664/alf-leila-wa-leila-fantasia-1001-nights/opinie

 

W necie jest nieźle oceniany ... ale bezpośrednia opinia z pobytu jest niezastąpiona

[Hultaj i Szelma]

Googluj głębiej, no i udanego wylotu

 

Sam tam się nie uwędź

Edytowane 7 Marca 2011 przez patriks (wyświetl historię edycji)

[Michalc3]

Byłem w Hurgadzie, w hotelu Mina Mark. Z tego hotelu, co przesłałeś wypływaliśmy na wycieczkę. Robi wrażenie za..... znaczy - wspaniałe. Nie byłem w samym hotelu, ale w porównaniu do niższej klasy Mina Mark, z którego byłem bardzo zadowolony, ten powinien być jeszcze lepszy :-) Egipcjanie są nastawieni przyjaźnie, jednak zawsze trzeba pamiętać o ich tradycji bakszisz. W hotelu Mina Mark, jak się rejestrowaliśmy, wsadziłem w paszport 5$ i otrzymałem pokoik w rewelacyjnym miejscu - blisko miałem zarówno na plażę jak i do restauracji, zaś daleko od drogi głównej. Ten hotel, który pokazujesz jest nieco odsunięty od drogi głównej, więc raczej nie grozi Ci wstawienie Cię do pokoju od drogi, ale ja i tak wolałbym raczej pamiętać o tej "tradycji".

 

PS Jedziesz z przyczepą?

Edytowane 8 Marca 2011 przez Michalc3 (wyświetl historię edycji)

[Karlik]

Jadę z przyczepą

 

Dzięki za opinię , właśnie wróciłem z biura i ........... kupiłem więc odwrotu już nie ma

 

Dodam , że nie zdradzam karawaningu , ale kolega z pracy 17 czerwca idzie na poważną operację , więc mam po wakacjach , z przyczepą zostają weekendowe wypady

 

A być może nauczę się tańca brzucha i trochę się odchudzę ? He he

 

http://www.youtube.com/watch?v=IKsjJXNlgtU

[Michalc3]

Co do tańca brzucha, to napiszę ciekawostkę. Byliśmy na Węgrzech w Egerze i tam mieliśmy szczęście trafić akurat na takie sobie lokalne atrakcje turystyczne - występy różnych zespołów tańców brzucha. Wszystkie zespoły amatorskie. Z różnych krajów Europy. Jedne lepsze inne gorsze, ale ogólnie było co pooglądać. Później, parę lat później, mieliśmy okazję być w Egipcie i tam organizator załatwił nam występ profesjonalnej tancerki tańca brzucha. Bosz.... większej żenady dawno nie widziałem. "Profesjonalna" tancerka miała okazję pokazać nam... taniec słoninki, podrzucanie cycków i temu podobne "atrakcje". Brzucha trzeba by długo u niej szukać. W trakcie swojego występu poprosiła kilka osób z widowni do wspólnego tańca i te osoby prezentowały się lepiej niż nasza tancerka. Nie wiem na ile często sprowadzane są takie "gwiazdy" na takich wycieczkach, ale gdybyś miał przez przypadek ofertę pójscia na taki występ z konieczną płatnością - radzę się 2 razy zastanowić, czy nie wydać kasy na co innego. Np. bardzo tanio oferują wycieczki z pokazywaniem np. rafy koralowej. Wycieczki w pełnym akwalungu z butlą. Prędzej przesunąłbym zasoby z takiego bezwartościowego występu na popływanie w akwalungu. Choć zaznaczam - wodniakiem nie jestem i tam pierwszy raz miałem okazję w ogóle zobaczyć piankę i butlę z bliska.