Energoblok na procesorze Atmega

[Świstak]

W kilku wątkach pojawia się problem zasilania naszych domków na kółkach. Mnie ten problem również dotyczy tak więc postanowiłem do problemu podejść z troszkę innej perspektywy i zamiast kilku urządzeń zbudować jedno które zastąpi kilka mniejszych latających luzem i wymagających stałego nadzoru. Milka posiada kilka różnych źródeł energii i kilka różnych napięć zasilania (12, 24, 230, 380 wkrótce 17 z ogniw słonecznych). Każde z nich wymaga nadzoru i kontroli, każdy z sześciu akumulatorów wymaga doładowania i kontroli, każdy z nich należy chronić przed zbyt głębokim rozładowaniem, ale priorytetem jest komfort użytkowania. Ceny urządzeń dedykowanych dla turystyki są kosmiczne, a funkcjonalność urządzeń uniwersalnych pozostawia czasem luki które w warunkach polowych mogą zniechęcić do ich użytkowania. Przykładowo prostownik transformatorowy może się nie sprawdzić przy zbyt przeciążonej sieci energetycznej i wymaga nadzoru. Brak znajomości procesów zachodzących wewnątrz akumulatora może doprowadzić do jego uszkodzenia, skrócenia żywotności lub wybuchu. Prostowniki z wbudowaną przetwornicą najczęściej wymagają ręcznego załączania, co w warunkach polowych i częstych przerwach w dostawie energii elektrycznej może nam sprawić niemiłą niespodziankę. Równie niebezpieczny może być niewłaściwie wykonany układ doładowywania akumulatora z alternatora holownika.

 

Podczas projektowania bloków funkcjonalnych okazało się że urządzenie które buduję będzie rozwiązaniem dość uniwersalnym, które doskonale sprawdzi się zarówno w Milce jak i w dowolnym innym sprzęcie karawaningowym. Wynika to z tego że głównym elementem zarządzającym będzie mikroprocesor którego oprogramowanie tworzę zupełnie od zera. Tak więc mam całkowitą wiedzę o wszystkich procedurach i mogę je dowolnie modyfikować lub tworzyć inne. Z energobloku dość szybko wydzieliłem prostownik jako podzespół zupełnie odrębny wyposażony we własny mikroprocesor, a komunikujący się z głównym blokiem poprzez szynę danych. Powodów jest kilka począwszy od ilości dostępnych portów wejścia/wyjścia, a na uniwersalności tegoż prostownika skończywszy. Drugi blok to element służący komunikacji z użytkownikiem. Zbiera informacje z głównych źródeł możliwych problemów (zbiorniki wody białej i szarej, kaseta WC, butla z gazem, temperatura lodówki, stan naładowania akumulatorów czy wreszcie funkcja autoalarmu) i informuje o tym użytkownika.

Z racji nikłych umiejętności w zakresie mechaniki estetycznej, zrezygnowałem z opcji kilku wyświetlaczy, kontrolek, przełączników i klawiatur na rzecz jednego wyświetlacza z panelem dotykowym pełniącym funkcję klawiatury. Koszt takiego rozwiązania jest porównywalny z rozdzielniami starego typu, a w moim odczuciu estetyka i prostota montażu korzystniejsza.

 

Energoblok posiada własne źródła energii o różnych napięciach. Jest zasilacz impulsowy do zasilania urządzeń pokładowych 12V, jest prostownik pracujący jako regulowane źródło napięciowe lub prądowe (zależnie od aktualnej fazy ładowania akumulatora), jest zestaw przełączników elektronicznych podłączających kolejne akumulatory do ładowania lub rozładowania oraz ograniczających lub uniemożliwiających korzystanie z prądożernych urządzeń gdy energii w akumulatorach zaczyna brakować. Będzie też obsługa paneli słonecznych oraz układ przekierowywania ewentualnej nadwyżki energii do grzałki bojlera. Jest kontrola temperatury parownika lodówki i ukłąd włączania i regulacji obrotów wentylatorów chłodzących skraplacz lodówki.

 

Piszę to wszystko nie po to aby się pochwalić, lecz aby spytać Was, bardziej doświadczonych użytkowników, jakie funkcje byłyby jeszcze przydatne?

 

Na zdjęciu - pierwotnie planowany wyświetlacz tekstowy:

 

Z czasem jednak postanowiłem kupić inny, w pełni graficzny. Przysporzył mi trochę nerwów (braki w dokumentacji) ale po kilkunastu godzinach męki przemówił....

 

Kilka następnych fotek przedstawaia opracowane ikonki, cała obsługa odbywa się poprze naciskanie ekranu - tak więc ikonki muszą być duże i czytelne..... Plastyk ze mnie żaden, więc jeśli ktoś ma pomysł na ikonki - będę bardzo wdzięczny. Rozmiar 32x32

[pkos]

A czy mogę zapytać o ten dotykowy panel LCD? Skąd i za ile?

Rozwiązałbym kilka problemów za jednym zamachem, jeśli byłby dostępny i przystępny (w przystępnej cenie)

[Świstak]

Zakup w firmie ARTRONIC z Gdyni. Co do ceny - nie chcę kłamać -nie pamiętam, a dokumentu zakupu nie mogę znaleźć.

 

Zakupiłem osobno panel dotykowy i osobno wyświetlacz. Niezmiernie miły i uczynny właściciel firmy skomponował mi taki komplecik i szybciutko przesłał pocztą. Są jednak pewne braki w dokumentacji i aby przełączyć tryb pracy wyświetlacza trzeba było wylutować jedną ze zworek SMD. Na szczęście można znaleźć kompletną dokumentację modułu szklanego z dokładną rozpiską wszystkich pinów. W razie potrzeby prześlę na maila.

Edytowane 23 Stycznia 2011 przez Świstak (wyświetl historię edycji)