Padnięty akumulator w samochodzie

[bambosz99]

Spotkało mnie pewne nieszczęście i sam nie wiem co o tym myśleć

Przez okres zimowy moje autko nie było nadmiernie eksploatowane i można powiedzieć że więcej stało jak jeździło. Mimo to nie miałem większych problemów z odpalaniem silnika. Czasami brakowało mocy ale przy niskich temperaturach wydawało mi się to normalne.

W czasie świąt zrobiłem tradycyjnie trochę więcej kilometrów (ok. 800) po świętach autko postało przez wtorek nie odpalane. W Środę wsiadam i nie mogę odpalić, totalnie padnięty akumulator.

Doładowałem aku, ale rano w czwartek to samo. Napięcie po nocy spada do 10,5V. sprawdziłem pobór prądu w aucie i przez pierwsze 3 sekundy jest 0,28A a później spada do 0,02A (więc raczej nic tego prądu nie zżera) Ładowanie w czasie pracy silnika 14,4V.

Moja diagnoza jest taka że padł mi aku (nowy wydatek A miał być solar )

Dziwi mnie tylko że stało się to tak nagle, z dnia na dzień i po dłuższej podróży?

Czy może być jakiś konkretny powód takiego nagłego zdarzenia.

[Sławcio]

Czy może być jakiś konkretny powód takiego nagłego zdarzenia.

 

Witaj.

Po przejechaniu dłuższej trasy akumulator się nagrzał potem zamarzł itd. Przy tej zimie to możliwe.

Prawdopodobnie opadła masa czynna na płytach i to jest powodem.

Musisz podjechać do warsztatu to sprawdzą a jak jest na gwarancji to do wymiany. Miałem podobną przypadłość tylko latem i trwało to dłużej. warunki zewnętrzne przyśpieszają proces.

Pozdrawiam

[bambosz99]

Po przejechaniu dłuższej trasy akumulator się nagrzał potem zamarzł itd

Chodziło mi o tegoroczne święta wielkanocne (kwiecień 2010r) a nie Boże Narodzenie. Sam akumulator nie jest na gwarancji nie potrafię też określić jego wieku. W zimie przy niskich temperaturach ( mrozach) odpalał silnik, czasem z problemami ale palił. Nie ukrywam że przymierzałem się do wymiany ale stwierdziłem że skoro daje radę to jeszcze poczekam. Jak przyszła wiosna to pomyślałem że skoro przeżył zimę to jeszcze trochę pociągnie. A tu masz

Zaszkodziło mu chyba nagłe ocieplenie.

[BJoe]

może któraś cela sie oberwała

[Sławcio]

Zaszkodziło mu chyba nagłe ocieplenie.

Witaj.

Sam się zdziwiłem jak się okazało że wyładowany akumulator w duże mrozy zwyczajnie zamarza i wysadza "cele"

Nie ma opcji z opadaniem masy czynnej. Czas i jakość akumulatora mają na to wpływ, ale to co wcześniej napisałem prawdopodobnie to to.

Pozdrawiam

[gfizyk]

Efekt cieplrniany ...

A ile lat ma ten akumulator? To tez weź pod uwagę, bo dzisiaj jest mało baterii, które wytrzymają 5-6 lat.

Jednym słowem - solar będzie musiał poczekać ...

Dobrze, że aku to teraz wydatek rzędu 500 zł, nie to co kiedyś ...

[szadok]

Dziwi mnie tylko że stało się to tak nagle, z dnia na dzień i po dłuższej podróży?

Czy może być jakiś konkretny powód takiego nagłego zdarzenia.

 

W Borach Tucholskich zaparkowaliśmy na dziko w lesie. Po trzech dniach stania auto nie odpaliło ;/ Już miałem rolnika z traktorem szukać, ale w ostatnim geście rozpaczy jeszcze raz sięgnąłem do stacyjki. Auto odpaliło

Później odpalało normalnie. Podjechaliśmy do rodzinki. Postawiliśmy autko, następnego dnia powtórka: auto nie pali... Podładowanie na pół godziny prostownikiem i odpaliło. W drodze do Katowic tankowaliśmy na stacji w Łodzi. 2 w nocy... Auto znów (po 300km jazdy ze sprawnym alternatorem) nie odpaliło. Pomogła miejscowa młodzież (dobrze, że byli ). Po dojechaniu do Katowic i sprawdzeniu w serwisie diagnoza: zwarcie w jednej z cel.

 

Wcześniej aku nie dawał żadnych oznak zbliżającej się śmierci.

 

Drugi przypadek: aku w Toyocie Yaris 2003. Od nowości do grudnia 2009.

W drodze z Warszawy zatrzymaliśmy się na parkingu. Auto nie odpaliło, totalnie siadało napięcie. Odpalone na pych. Później odpalało normalnie 2 tygodnie. Potem znów razu pięknego foch. Potem znów odpalało. Diagnoza: zwarcie w którejś z cel, Drgania powodują, że czasem jest, a czasem nie. Stąd takie objawy. Tak jak wcześniej: nic nie zapowiadało śmierci.

 

Po rozmowie z panem który sprzedaje aku dowiedziałem się, że nowe aku mają wyżyłowane parametry - szczególnie prąd rozruchu. Uzyskuje się to tym, że płyty muszą być cieńsze, ale mają większą powierzchnię styku z elektrolitem. Cieńsze płyty więc krótsza żywotność aku (mniej odporne na drgania). Warto czasem zatem warto wziąć aku o tej samej pojemności, ale o mniejszym maksymalnym prądzie rozruchu. Drugi parametr który może świadczyć o żywotności aku to... jego masa. Wiąże się bezpośrednio z grubością płyt - im grubsze płyty, tym cięższy aku. Pan miał kilka aku i porównywaliśmy - polecany przez niego aku (nie pamiętam nazwy - ponoć idą na pierwszy montaż w VW) był wyraźnie (wg niego ok. 30%) cięższy od Centry Futura. A maksymalny prąd rozruchu od Centry mniejszy.

[pwtwsw]

Ja miałem też podobny przypadek z aku. Pomogło zwykłe wyczyszczenie klem i wszystko wróciło do normy.

[bambosz99]

Ile lat ma ten aku nie wiem. Ja użytkuję go od 2 lat i już wcześniej wydawało mi się że słabiej kręci, ale stwierdziłem że jak zimę przetrzymał to jeszcze do następnej wytrzyma a na zimę kupię nowy. Atu masz bunt i koniec.

Nic dodać nic ująć jadę po nowy aku, a solar poczeka do przyszłego sezonu . O ile znów coś nie padnie.

Dzięki za wszystkie opinie i pozdrawiam.

[szpiletti]

jeśli masz prąd ładowania prawidłowy i przy pełnym obciążeniu trzyma się również we właściwych parametrach można wykluczyć alternator, w tym przypadku oczywistym wydaje się akumulator jednak najpierw proponuje udać się do specjalistycznego sklepu lub warsztatu - mogę podpowiedzieć, że wszystkie ASO citroena i peugota posiadają urządzenie zwane midtronicx (chyba dobrze piszę ) które mierzy wszystkie możliwe parametry akumulatora i na tym pomiarze można podjąć decyzję o dalszych losach bo jakby nie było akumulator tani nie jest

[bambosz99]

Jeszcze raz dziękuję wszystkim za pomoc i podpowiedzi.

Aku wymieniony na nowy i wszystko na razie jest . a nawet lepiej.

Pomyślałem że napiszę wszystko co i jak bo może kiedyś się to Komuś przyda.

Stary aku:

68 Ah

600A

Objawy (teraz widzę że to nie stało się z dnia na dzień ale już od około roku pojawiały się pierwsze oznaki)

Po wymianie radia na nowe podczas odpalanie silnika radio wyłączało się (już od roku)

Tej zimy po odpaleniu silnika zapalały się na ok. 3 sekundy kontrolki ABS i ESP

Po wielkanocnej eskapadzie aku padł na tyle że nie był w stanie przekręcić rozrusznika.

Aku szybko się ładował (dawał takie oznaki) i szybko padał (miernik pokazywał skoki prądu, raz było 10,5V a po jakimś czasie 12,3V i odwrotnie )

Po zbadaniu wszystkich możliwych parametrów okazało się że jest totalnie padnięta pierwsza cela przy zacisku ujemnym.

Nowy Aku:

Wybór nie był prosty bo pojawiło się kilka niedomówień. Sprzedawca sprawdził według katalogów producentów i okazało się że stary aku jest za słaby do mojego autka. Podpierając się poradami kolegów i zaleceniami producentów wybór padł na:

BOSCH

77Ah

780A

Dlaczego taki? A no dlatego:

Producent daje 5 lat gwarancji na akumulatory (Centra 2 lata)

Ma on największą wagę w porównaniu do odpowiedników innych producentów (ok. 19kg)

Z sentymentu do firmy z którą miałem kiedyś przyjemność współpracować i nigdy nie miałem powodów do narzekań.

Najważniejsze jest to że wszelkie objawy ustąpiły (radio gra nawet w czasie odpalania silnika, nic na desce nie miga i rozrusznik kręci jakby lepiej)

Pozdrawiam

[Karlik]

Producent daje 5 lat gwarancji na akumulatory

 

Sprawdz jakie są warunki dodatkowe gwarancji , pomiary prądu ładowania u autoryzowanego sprzedawcy itd.

[bambosz99]

Sprawdz jakie są warunki dodatkowe gwarancji , pomiary prądu ładowania u autoryzowanego sprzedawcy itd

 

Może nie powinienem tego pisać na forum, ale tak jak wcześniej napisałem. Współpraca z tą firmą układała mi się bardzo dobrze i mimo że zmieniłem branżę to …

Pozdrawiam

[Bluesmen]

Sprawdz słupki, połączenia masowe.