Skocz do zawartości

Euro5 a Euro6


Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 69
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

U mnie też tak jest. Wydaje mi się, że dzieje się to w momentach gdy temperatura wewnątrz auta się zmieni (będzie odbiegała od zadanej) i moduł ogrzewania / klimatyzacji podejmie decyzję, że trzeba wnętrze podgrzać/schłodzić. Można by to sprawdzić wyłączając całkowicie moduł, ale nigdy mi się nie chciało aż tak drążyć ;)

Edytowane przez Lza (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nienawidzę SS i choćbyś LZA cały elaborat napisał na ten temat to nie zmienię swojego zdania.

 

- Czuć każde uruchomienie, zamiast stać sobie spokojnie to w korku co chwilę trzęsie przy rozruchu

- opóźnienie przy ruszaniu (tak odpala szybko ale mimo wszystko za każdym razem to kilka sekund w tyłek)

- przy DSG to już nie tyle nieporozumienie a klęska totalna, gaśnie nawet przy manewrach na parkingu przełączają z D na R i odwrotnie

 

Oszczędności na paliwie kompletnie pomijalne. Różnica w zakupię aku pod SS a zwykłego - wymierna. Różnica w naprawie/wymianie rozrusznika z SS a zwykłego - obyś się nie przekonał.

Wymysł pseudoekologów, zawsze na off.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

 

 

Raczej druciarz a nie elektronik. Wyłączanie tego systemu po prostu nie ma sensu. Mi się wydaje że najgorszą rzeczą w tym systemie są przyzwyczajenia kierowców, zwłaszcza tych z większym stażem. Technika idzie do przodu i trzeba się po prostu co jakiś czas doszkolić zamiast naginać postęp techniczny do własnych, złych przyzwyczajeń.

Ekoterroryści potrafią ludziom wszystko wmówić. :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dudek, u mnie ile razy próbowałem to jeszcze nie udało mi się tak szybko wrzucić biegu żeby być przed ss, może dlatego że mam manual i nie jest to uciążliwe, nie mam opóźnień, nie gaśnie przy manewrach, odczucie uruchamiania jest na tyle słabe że prawie nie czuć. Jakoś nie jestem ani zwolennikiem ani przeciwnikiem, jest to jest

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ekoterroryści potrafią ludziom wszystko wmówić. :hehe:

Daniel, zawsze podobają mi się odpowiedzi krótkie a jak bardzo treściwe :D :D.

Dzięki takim mamy auta z S/S z silnikami super-hiper-SAT1-PRO7-RTL-bi turbo-mega wypas 1.0 w benzynie a z ekologią globalną, smogiem i innymi ważnymi rzeczami nie mającego nic wspólnego.

 

Kiedyś się zastanawiałem co oni (ekolodzy) mają w Sobie że zajmują się sprawami zbędnymi i nikt ich nie słucha i wymyśliłem.

Dają im taki duperelowaty temat jako  pożywkę a swoje robią dalej (np super ekologiczna motoryzacja w Indiach, tam to już pewnie spełnią z Euro 27 albo i lepiej), w Meksyku (Hawana głównie), czy w Afryce jeżdżą tylko autami elektrycznymi lub na ogniwa wodorowe.

Została tylko ta biedna Europa produkująca 1,5% zanieczyszczeń z motoryzacji na świecie i tu bez ekologów na pewno świata nie zmienimy.

Ehh, szkoda mi takich ludzi. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej żyć w smrodzie i umierać na raka w takim syfie i chlewie jak to jest w w/w częściach Azji i Afryki. czy może lepiej zapłacić nieco więcej za czyste środowisko wokół siebie zafundowane nam przez Ekoterrorystów?

 

Przemnóż sobie te szczątkowe oszczędności S/S przez ilość spalin powstających bezużytecznie na biegu jałowym i przez ilość pojazdów w Europie. Trzeba jednak pomyśleć czasem trochę bardziej globalnie. Ewentualnie, jeśli koś kocha spaliny i chlew, zawsze można się przeprowadzić do Afryki bądź Azji.

O czyste środowisko zawsze warto dbać.

Edytowane przez Lza (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lza tylko to jest takie mydlenie oczu, jeden komin z jakiegoś zakłdu wypuszcza więcej spalin niż całe miasto zaoszczędzi na ss. Tu chodzi o kase, jak są tacy ekologiczni to dlczego teraz auta są tak kiepskiej jakości, żeby wymieniać na nowe. A wyprodukowanie i utylizacja poprzedniego to dopiero syf dla środowiska

Edytowane przez jacekzoo (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej żyć w smrodzie i umierać na raka w takim syfie i chlewie jak to jest w w/w częściach Azji i Afryki. czy może lepiej zapłacić nieco więcej za czyste środowisko wokół siebie zafundowane nam przez Ekoterrorystów?

 

Przemnóż sobie te szczątkowe oszczędności S/S przez ilość spalin powstających bezużytecznie na biegu jałowym i przez ilość pojazdów w Europie. Trzeba jednak pomyśleć czasem trochę bardziej globalnie. Ewentualnie, jeśli koś kocha spaliny i chlew, zawsze można się przeprowadzić do Afryki bądź Azji.

 

O czyste środowisko zawsze warto dbać.

Ja śmigam na elpidżi więc jestem EKO :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

no własnie, lepiej zapłacić tylko co to da jak główne źródła zanieczyszczeń są gdzie indziej.

Ja bardzo chętnie popatrzę jak to Ci ekolodzy globalnie zmieniają tych dymiarzy a nie tylko tych słabych w Europie co to jak konie z klapkami na oczach idą. 

 

Dla czego mamy normę Euro6 w autach (motoryzacja to ułamek w produkowaniu gazów) a w domach mamy (np. Kraków, cały Śląsk) normę Euro - co się nada to spalę??

Dla czego tam nie ma inwestycji jak jest problem tylko jest nowa norma która nic nie zmieni (chociażby przykład Berlina i naklejek ekologicznych w D) a zapłacą za nią inni. Włodarze się będą cieszyć że mamy już auta z Euro6 ale nic nie zrobią aby rzeczywiście coś zmienić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kominy fabryczne to raczej rzadkośc w tej chwili, a nawet jak są to mają relatywnie niską emisję.

Wprowadzenie ograniczeń na domowe kotłownie to tylko kwestia czasu, brak tych ograniczeń to tylko znacznik naszego zacofania. Jak kilkanaście lat temu pracowałem w UK tam był już wtedy od lat zakaz palenia paliwami stałymi. Nie wiem czy był to zakaz w całym królestwie czy tylko w tamtym hrabstwie gdzie mieszkałem (Somerset), ale był, a jego wprowadzenie miało te same smrodliwe korzenie co w PL.

Zresztą nie w tym rzecz, motoryzacja nie jest głównym smrodzicielem właśnie dlatego  że od kilkudziesięciu lat ekoterroryści uparcie i konsekwentnie forsowali kolejne ograniczenia i kolejne normy czystości spalin. Jeśli jesteś starym wapniakiem na pewno pamiętasz jak kopciły Jelcze, Stary i Ikarusy i porównaj to z jakimś współczesnym autobusem lub ciężarówką. No i pomyśl ile tych Jelczy było kiedyś a ile jest dzisiaj. A w PL transport drogowy to tylko ułameczek tego co się dzieje na zachodzie. 

Wprowadzenie kolejnych norm emisji spali jest dla społeczeństwa korzystne i tańsze niż leczenie raka, który w znacznej mierze jest pochodną wdychania spalin.

Edytowane przez Lza (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.