Zakupy w Kauflandzie Wodnika Szuwarka

[Wodnik Szuwarek]

No nie bardzo takie same. Gołym okiem widać, że tylko podobne. Ten z Decathlon wygląda na porządniejszy, i ma zagłówek

No dobra różnią się zagłówkiem i kolorem :-) Mam te Decathlonowskie i siedziałem na tych jyskowych - komfort porównywalny pomimo braku zagłówka.

[gornik15]

A takie krzesła się nadają?

 

http://allegro.pl/duze-krzeslo-wedkarskie-fotel-turystyczny-skladane-i6746509543.html#thumb/1

[jacekzoo]

Trzeba przyłożyć tyłek, kiedyś miałem podobne to ten szew z przodu nie poddawał się od ciężaru jak materiał i bardzo gniótł w uda

[gornik15]

A no właśnie, kiedyś tez miałem ale takie zwyklejsze jak obok na zdjęciach w tej aukcji I było tak jak piszesz. Pomyślałem ze te może będą troche "lepsiejsze"... . Dzięki.

[jacek00]

No dobra różnią się zagłówkiem i kolorem :-) Mam te Decathlonowskie i siedziałem na tych jyskowych - komfort porównywalny pomimo braku zagłówka.

 

Ja tam brałbym z Decathlona, tam mam pewność, że produkty są naprawdę dobrej jakośći w przeciwieństwie do szmelcu z Jysk. Miałem od nich kilka rzeczy i to badziew.

 

I niestety potwierdza się to co piszę. Ludzie na FB odradzają te krzesła twierdząc, że sezonu nawet nie wytrzymują bo pęka ten plastik.

Edytowane 5 Kwietnia 2017 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[Suzu4x4]

Ja tam brałbym z Decathlona, tam mam pewność, że produkty są naprawdę dobrej jakośći w przeciwieństwie do szmelcu z Jysk. Miałem od nich kilka rzeczy i to badziew.

 

I niestety potwierdza się to co piszę. Ludzie na FB odradzają te krzesła twierdząc, że sezonu nawet nie wytrzymują bo pęka ten plastik.

 

Potwierdzam Twoje zdanie na podstawie własnych doświadczeń

 

kupiłem kilka rzeczy w Jysku - chińszczyzna marnej jakości, więcej tam moja noga nie powstanie

a co do Decatlonu to nie mam żadnych zastrzeżeń kupowałem wiele razy i kupować dalej będę, nawet pompka do roweru kupiona z 9.9zł i namiot "kilkusekundowy" który ma już kilka ładnych lat ( kupiony w 2008r za chyba 250 zł ?) działają bez zastrzeżeń

[jacekzoo]

Ale decathlon to też chińszczyzna, ale fakt faktem lepszej jakości, sam wszystko tam kupuje, i jedynie na rowerze niektóre elementy od słońca zmieniły kolor na inny lewa część koerownicy na taki szarawy a prawa na złotawy, ale to pierdoła. Na pewno mają towar w odpowieniej cenie do jakości

[jacek00]

Ale decathlon to też chińszczyzna, ale fakt faktem lepszej jakości, sam wszystko tam kupuje, i jedynie na rowerze niektóre elementy od słońca zmieniły kolor na inny lewa część koerownicy na taki szarawy a prawa na złotawy, ale to pierdoła. Na pewno mają towar w odpowieniej cenie do jakości

 

 

To nie tak. Jyskowa "chińszczyzna" oznacza badziew. Czyli kupione najtańsze chińskie krzesła i sprzedawane z odpowiednim zyskiem. Decathlon to przede wszystkim ich własne projekty i marki przez co produkt tej samej jakości co u konkurencji może być tańszy - np rower. Oni nie brandują chińskiego badziewia, tak jak w przypadku tych krzeseł z Jysk. Decathlon to trochę taka sportowa Ikea.

A kto to potem produkuje to już sprawa drugorzędna, bo chińczyk wyprodukuje Ci zarówno badziew jak i wypas. Kwestia tylko ceny i zamówienia.  To tak jak z iPhonem. Produkuje Chińczyk, ale nie Chińczyk jest pomysłodawcą. 

I jednak sporo rzeczy z Decathlona nie jest tylko z Chin. 

 

Z zalet samego Decathlona to możliwość nieograniczonych zwrotów, reklamacji od ręki. Nikt nawet nie wnika co się zepsuło i jak, tylko wymieniają na miejscu bez oglądania. To też wartość dodana.

Edytowane 5 Kwietnia 2017 przez jacek00 (wyświetl historię edycji)

[griswold]

A co w obecnych czasach nie jest Chinszczyzna?Z duza doza pewnosci moge zasugerowac,ze chyba tylko chleb w najblizszym sklepiku nie pochodzi z Chin.

[Wodnik Szuwarek]

Fakt jeśli chodzi o podejście klienta to Decathlon nie ma sobie równych. Zamówiłem zielone krzesła z wcześniejszych fotek, jedno było ewidentnie złamane w transporcie zaniosłem do sklepu po 3 tygodniach bo nie miałem wcześniej czasu. Przyjęli bez słowa i oddali pieniądze. Za tydzień znów zamówiłem ostatnie sztuki tych krzeseł i znów jedno było uszkodzone. Zwrot bezproblemowy. Podobnie z ciuchami których rozmiarówka trochę różniła się od moich wymiarów... Oddałem i kasę otrzymałem. Także pomimo tych przygód jestem zadowolony i dalej jak będzie coś ciekawego będę tam kupował.

 

Wysłane z mojego x600 przy użyciu Tapatalka