Zakup nowej przyczepy 2016 r.

[cosik3]

Jeśli nie będziesz przekraczał dozwolonych prędkości i prawidłowo zapakujesz przyczepę (główny ciężar na osi) to nie powinieneś obawiać się wężykowania.

[seal]

To tak w torii a czytając wątek o wężykowaniu rzeczywiście żona ma obawy. Wracam do pytania czy stabilizator jest po aby unikać wężykowania? Albo lepsze pytanie, po co jest stabilizator? Znajdę gdzieś rzetelne informacje o zasadzie działania?

[Kristofer]

Nie unikniesz    wężykowania mając zamontowany zaczep ze stabilizatorem, a nawet i system ACT, jeśli przyczepa będzie nieodpowiednio załadowana, a zwłaszcza, jeśli bezmyślnie przekroczysz bezpieczną prędkość zestawu. Te usprawnienia zmniejszają jedynie ryzyko braku opanowania zestawu, gdy wężykowanie wystąpi i nieznacznie przesuwają w górę granicę bezpieczeństwa, jednak samemu zjawisku nie zapobiegają. Nic nie zastąpi myślenia.

[seal]

Ty mnie miałeś napisać że uniknę. Jak ja teraz żonę mam przekonać? 

[Kristofer]

Bezpieczną jazdą ...

[vrs]

Po co straszycie człowieka. Bedzie dobrze, przestań marudzić tylko wypożycz sobie jakaś przyczepę i się przejedź ze 100-200km po różnych drogach.

[seal]

Jak tylko zrobię B+E, wczoraj się zapisałem na kurs. Do tego czasu jeszcze będę was męczył pytaniami