Skocz do zawartości

Zbiornik czystej wody pod przyczepą


Rekomendowane odpowiedzi

Mihoo może dobrym wyjściem byłoby najpierw sprawdzić jak w normalnym użytkowaniu sprawdzi się ten zamontowany już zbiornik, który masz? Wielkość 45 litrów jest dla większości wystarczającą wielkością, zdarzają się w przyczepach (ale rzadko) większe zbiorniki. Choć z drugiej strony sporo budek ma też dużo mniejsze zbiorniki (12-30l).

 

 

 

Tak, jak już pisałem, wszelkie ewentualne przeróbki związane z wodą będę rozważał po sezonie, kiedy sprawdzę jakie będzie zapotrzebowanie w moim przypadku :) Może okaże się, że 45 l będzie wystarczające, tym, bardziej, że nie mam natrysku :hmm:

 

 

W przyczepie musimy zważać na jej ładowność - zbiornik 45 litrów plus szara woda (czyli brudna) to dość spore obciążenie - w dodatku na większości kempingów tę wodę musisz przynieść ręcznie a potem jeszcze odnieść  :) Przyczepa ma swoje DMC i czym ją ciągniesz nie zmienia jego. Raczej właśnie lekkie rzeczy wozimy w przyczepie, a cięższe w samochodzie. Pościeli to chyba nikt nie nosi z auta  :D Wygodniej jak masz wszystko w przyczepie "pod ręką".

 

 

Zbiorniki na czas przejazdów będę starał się opróżniać i tylko w wyjątkowych sytuacjach będę ciągnął wodę. Taki jest w każdym razie plan :]

 

Nie zrozumiałeś mnie z tą pościelą:) Pościele mają zostać w przyczepie, a ewentualnie cięższe rzeczy powędrują do busa:) Nie będę musiał wykorzystywać kempingu do przewozu dodatkowych ładunków bo jeżdżę busem i mam trochę miejsca, raczej nie przekroczę DMC przyczepy:)

To nie najlepszy pomysł bo:

- Zbiornik pewnie będzie plastikowy z katalogu bo lekki. Jego wysokość ogranicza wielkość ramy - nie powinien wystawać - a więc rzędu 17 cm. Jest taki  ma  57 l. Więcej się nie da bo wyjście przewodu pompki i elektryki jest z góry a więc dołożysz te 2 cm i trudno będzie docisnąć zbiornik do podłogi.

Co innego zbiornik na wodę szarą. Ten może mieć nawet 20 cm wysokości. ( ja mam taki - ma 84 l ).

- Zbiornik trzeba myć często a otwór rewizyjny jest od góry.  Jak to zrobisz pod podłogą?? Ja myję przed każdym wyjazdem. Inaczej będą glony.

- Wody wozić będziesz niewiele, tankowanie do pełna odbywa się przy wjeżdzie na camping. Możesz zamontować zbiornik dalej od osi.

- Na jeden postój łącznie z kąpielą wystarcza nam ( 2 os. ) około 20 l wody. Więcej raczej nie wozimy. W aucie mam jeszcze dwa kanistry po 30 l do czystej wody i zawsze mogę je dodatkowo użyć. Zwykle wtedy gdy trafimy na dobrą ( miękką ) wodę. No i wtedy gdy stoję dłużej i mam więcej niż 30 m do kranu.

- Do bakisty możesz zaś włożyć zbiornik o wys. 30 cm ( np. 70 l ) i połączyć go z istniejącym pojedynczym grubszym przewodem. Nie licząc odpowietrzenia.

- Bez dodatkowej pompki, bez ingerencji w istniejący układ wodny. A ponad 100 l to naprawdę dużo wody.

To sprawdzony sposób. Mam już w drugiej p-ce.

W poprzedniej dwuosiowej miałem prawie 170 l wody w środku i 200 l na wodę szarą pod podłogą. Ale na 2 os.to było przegięcie i zmądrzałem.

 

Miejsca pod podłogą jest dość, nawet, jeśli zbiornik miałby być niski, ale rzeczywiście muszę to jeszcze przemyśleć. Nie myślałem, że tak często czyści się zbiornik, a w moim przypadku byłoby to dość uciążliwe. Pewnie dodatkowy zbiornik w zupełności by wystarczył:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 32
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Witam.

Pozwolę sobie przypomnieć tylko, że średnia norma zużycia wody w przyczepie (bez prysznica) to ok. 8 litrów / dobę.

Mam  zbiornik 45 l i uzupełniam go co 2 dni. Posadowiłem go pod jednym z łóżek (blisko osi) co wiosną i latem zapobiega nadmiernemu osiębianiu się wody w nocy (nie mam żadnej termy). Kilkanaście razy zdarzało się mi do tego zbiornika zaglądać, nawet w czasie wyjazdu. Nie wyobrażam sobie wczołgiwania pod przyczepę i majstrowania przy brudnym zbiorniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jacek, Twoja żona nadrabia swoją średnią za nas. Uważam, że takie podawanie średniego zużycia jest co najmniej bzdurne. Ale, jak to się podaje często, średnio obaj z psem mamy po 3 nogi. Jak można podawać średnie zużycie wody, kiedy każdy ma po prostu zupełnie inne zwyczaje korzystania? My np z wody w przyczepie korzystamy do umycia zębów wieczorem, jak nie chce nam się lecieć do łazienki. Czasem umycia rąk w przyczepie, jak nie chce nam się lecieć do łazienki. Od czasu do czasu umycia naczyń, jak nie chce nam się lecieć do zmywaka. Niektórzy piszą o obmyciu owoców. Jak widać w naszym przypadku poziom zużycia wody jest funkcją odległości postawienia przyczepy od łazienki na kempingu. Jeden myje naczynia wyłącznie w przyczepie, inny tego nigdy nie robi w przyczepie, Jeden umyje ręce w przyczepie, inny kombinuje, jak to się cały wymyć (nawet nie mając łazienki). Skąd więc ta średnia wartość 8l/dobę na osobę? No tak... 3 nogi...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My korzystamy normalnie z tej wody, jak w domu. Kawa, herbata, śniadanie, kolacja, drobne mycie naczyń, umycie zlewu, kuchenki, blatu, stołu, obmywanie owoców, rąk, zęby, mycie się itp. Więc idzie jej dość dużo :-)

 

Edytowane przez jacek00 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Uważam, że takie podawanie średniego zużycia jest co najmniej bzdurne. Ale, jak to się podaje często, średnio obaj z psem mamy po 3 nogi. Jak można podawać średnie zużycie wody, kiedy każdy ma po prostu zupełnie inne zwyczaje korzystania?

Jeśli tak to jaki zbiornik założyć wg ciebie...10,20 czy może 70 litrów.

Kupując nowy zbiornik takie uzyskałem naprowadzenie przez osobę prowadzącą sklep. Dołożyłem to tego % i kupiłem 45 litrów.

Jeśli jest jakaś średnia to bzując na niej można kupić coś mniejszego lub większego uwzglednijąc własne preferencje.

WIĘC PO CO PYTAĆ SZCZEGÓŁOWO KOGOŚ O TO CZY MYJE NOGI PRZED SNEM CZY TYLKO PALUCHY?

Ma punkt odniesienia i ostateczną decyzje podejmuje sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wg mnie najlepiej skorzystać ze zbiornika, jaki standardowo w przyczepie jest i z nim pojechać raz, czy drugi na wakacje i zobaczyć "czym się to je". Owszem, wskazanie jak się każdy z nas zachowuje na kempingu jest pewnym wyznacznikiem. Tyle, że podawanie średniego zużycia na osobę na dobę... To się da zrobić w domu, gdzie przeciętny Kowalski zachowuje się w sposób przewidywalny. W przyczepie, gdzie każdy ma swój sposób bycia, sprowadza się do uśredniania liczby nóg. Jeśli w przyczepie standardowego zbiornika nie ma (chyba nie dotyczy aktualnego tematu, ale może interesować innych), to ja bym zawsze proponował zbiornik 20l na start. Nawet jak się nie sprawdzi na przyszłość, to może służyć do donoszenia wody do nowego zbiornika. Jakby był za duży, można go napełniać tylko w połowie. dlaczego akurat 20l? Bo jest to raczej ilość wody na tyle duża, że podstawowe potrzeby zaspokoi, a na tyle mała, że nie zagraca miejsca na wodę. No i oczywiście ma to być zbiornik przenośny, nie montowany na stałe. Na stałe montujemy zbiornik taki, jaki już będziemy wiedzieli, że chcemy mieć dla siebie. Kolega pytał o to jaki zbiornik zabudować na stałe. W tym względzie uważam, że podawanie suchej informacji, że "standardowe zużycie wody, to 8l / dobę / osobę" jest co najmniej mylące. Dlatego też uważam, że należy koledze wskazać, że musi to ocenić sam. Zabuduje wielkie zbiorniki i będzie się tylko woził z kłopotem, bo będzie korzystał stale z łazienki na kempingu, albo zainstaluje za małe, a potem będzie nas obrzucał błotem, bo mu na karawaning.pl powiedzieli, że będzie zużywał 8l na osobę, a on zużywa 20. Nie mam zamiaru pytać kolegi, czy myje nogi przed snem i, czy robią to całą rodziną w jednej wodzie, bo mnie to nie interesuje. Sugeruję nie podpowiadać żadnych "standardów", kiedy tak na prawdę ich nie ma! Standardem jest różnorodność i, podobnie jak z pojemnością akumulatorów w innych wątkach, mocą panela słonecznego, tak z ilością wody, każdy musi odpowiedzieć sobie sam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wody nigdy za wiele :). Jadąc choćby na krótki weekend na dziko, nie ma mowy ani o 8 litrach na osobę, ani o myciu zębów ani kubków gdzie indziej niż w przyczepie. Niedawno zmieniłem fabryczne 30l na zbiornik 70l, a do tego staram się mieć w bagażniku 40l zapasu. Znam nawet osobę, która założyła 70l, a teraz duma nad dołożeniem jeszcze jednego takiego zbiornika, bo 70 niestety na zbyt długo nie starcza. Wszystko zależy od indywidualnych potrzeb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szanujemy i respektujemy  odmienne zdanie użytkowników zbiornika na wodę w przyczepie.
Każdy ma prawo marzyć inaczej.
Nidy nie wozimy na trasie wody, mamy tylko kilka litrów.
Do kąpieli na trasie zalewamy nasz zbiornik gorącą wodą wg naszego       patentu...

 

Pozdrawiamy,

Ir & Ed

Edytowane przez Ir & Ed (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.