abjan

Opatentowany sposób transportu

Ja dopiero dziś mogę pogratulować wspaniałego zlotu, pełen podziwu dla Tomka i Elwirki za organizację, zawsze służąc pomocą wielkie podziękowania , Piękna pogoda, wspaniali ludzie, jezioro i pływanie kajakami. Miło było zobaczyć przyjaciół ze zlotów i poznać nowych ludzi. Jeszcze raz dzięki . Janek i Majka

Przydałby się dron od Tomka :-)

Cały dzień przygotowywałem przyczepę do wyciągnięcia spod namiotu . Darek kajak spakowany . Teraz tylko załatwić w pracy wolny weekend, a jest to najtrudniejsza przeszkoda, którą mam do pokonania .

Ocho cho, ileż to stron dopisanych postów, a ile list. Tomciu proszę więc o dopisanie na 1 chlebek od Tombra, mam niedaleko jego sklep z pieczywem, ale z samego źródła będzie wyjątkowy.

Tomciu dla nas też 2 naklejki

Zapisujemy się na zwiedzanie zamku. A przyczepka może się wreszcie wyrwie z Międzybrodzia. Lista chętnych na wycieczkę do Zamku Lipowiec: 1. Kajetan 2+1 2. Wersowa 2+2 3. Blazey 2+2 4. Abjan 2

Witajcie! Jeżeli wszystko pójdzie dobrze ​ to zapisz nas 2 osoby. Najwyższy czas po tak długiej przerwie się spotkać .

Witaj Tomek!, Będę Ci kibicował, zazdroszczę wyjazdu. Rumunię zwiedziliśmy z Majką w tamtym roku i wrażenia wspaniałe.

Też się zaczytałem i rozmarzyłem nad taką wyprawą. Czekam na dalszą część relacji. Serdeczne pozdrowienia dla Darka i Asi

Ja również pozdrawiam wszystkich, życząc smacznych Langoszów, oraz wspaniałej zabawy. Trochę zazdroszczę i tęsknię za Wami, ale taką mam pracę i na razie tylko stacjonarnie w Międzybrodziu w wolnym czasie kempinguje.Byłem wczoraj wieczorem popatrzeć, ale tylko 4 załogi były, więc wróciłem do domu. Jeszcze raz pozdrawiam

stara baszta w Żywcu.

Mam dużo wspomnień z tego szczytu i byłęm tam parę razy. Nie było wtedy jeszcze tych barierek. Powiem, że zejście jest niebezpieczne gdy popada. Idąc na tę górę zawsze robimy przystanek pod dębem na polanie za polem namiotowym. Nie podaję nazwy, bo nie mam możliwości wrzucenia zdję do zagadki. Pozdrawiam

Jak czytam Wasze wpisy to łezka w oku się kręci, ale jak już mówiłem Kajetanowi, a wczoraj Tomkowi że nie mogę karawany zasilić, gdyż po córkę na lotnisko jadę. Przylatuje na ślub koleżanki, a nas za baby siter zamówiła. Jednak będziemy próbowali wyrwać się na parę godzin do Mahusek. Pozdrowionka dla Was

My też dojechaliśmy, przyczepka zaparkowana w Międzybrodziu , Nocny kurs bez przeszkód , a dziś wreszcie mam czas na nadrobienie korespondencji. Dziękujemy Wszystkim za wspaniałe towarzystwo. Tombr chlebek wspaniały,pogoda super, kamping cichy i malowniczo położony. Już czekamy na następne spotkanie