Socale

Może to nie było obtrąbienie, często krótkie trąbnięcie = thank you. Szczególnie jeśli zrobiłeś jakiś drogowy gest/manewr sprzyjający tirowi.

100m dalej tuż przy brzegu i schodkach jest mikro kamp Glavna Plaża. Stałem tam 2 tygodnie pod palmami z widokami.

O ten odcinek jest łatwiejszy ale i chyba mniej widokowy.

A na jakich odcinkach są po 3 pasy?

Ventyl, niewiele zyskasz nie płacąc za autostradę. Jadranka jest kręta, górka, dołek, auto jak nie jedzie szybko, pali tam znacznie więcej a nie pojedziesz szybko bo się po prostu nie da. Non stop mieszanie biegami i lewe kolano zdycha, mam to już sprawdzone. Dodatkowo można dostać obrywającą się skałą, o masie 2 ton. Ja tego doświadczyłem ale uniknąłem kolizji dzięki kierowcom z naprzeciwka. Przejazd Jadranką jakimś odcinkiem dł. 30...50km to zupełnie inna bajka i jest obowiązkowo do zaliczenia dla frajdy, szczególnie na odcinku Kornati...Pag, lecz cały przejazd równolegle do końca Chorwackiej autostrady, serdecznie nie polecam.

Ja bym żądał obniżenia ceny o wartość VAT nie wykazaną wobec fiskusa.

Wszystkie nowinki to szczyt designersko-technologiczny, nie śmiem nawet czegokolwiek komentować ale... Jest jeszcze gust. Mój gust i wg mojego gustu, aktualne tylne lampy w kamperach i przyczepach Knaus, kojarzą mi się z szerszeniem czy jakimś wkurzonym chińskim ninja-pokemonem, mimo że świecą w technologii LED. Natomiast Adria poszła w prostą geometrię i te tylne lampy wkomponowane jednolicie, kojarzą mi się z odwagą i pewnością siebie. I nie wykluczam, by odświeżyć tył mojego kampera, może kupię tylny zderzak wraz z lampami tylko dla swej satysfakcji bo podoba mi się bardzo.

Hm... Niemal codziennie w innej stolicy, to będzie męczące, ale są ludzie którzy męką odpoczywają. Niech się uda.

Suzu, Koledzy, jak kto ma czym pływać, to polecam wpłynąć w Kanion Zrmanje do miasteczka Obrovać a nawet dalej jeśli łódź pod ichnym mostem przepłynie, to aż do wodospadu. Kanion gwarantuje fajne widoki, od surowych skał aż po zielone uniesienia klasy łał... Byłem tam 3 razy w ciągu kilku ostatnich dni. Tu namiastka:

Będzie dysproporcja wartości jakiegokolwiek towaru. Dziś 100euro to około 750 Kun. Za 100euro w Niemczech kupię 2 razy więcej chleba niż analogicznie w CRO za 750Kun. No ale taki jest tam klimat

Te ich kuny to jak wszy/gnidy... nie mają żadnego uzasadnienia ekonomiczno-matematycznego wobec złotówki. Czteropak piwa 45 wrednych kun Cebula 25 wrednych kun Woda gazowana 7,99 wrednych kun za 1,5l To dziś, aktualne ceny. Szczęściem jest dorwanie 2l Karlowaćko w plastiku z cenie 19,99 Kn. Ja trafiłem na obrzeżach i kupiłem te okazje.

W tej chwili jest 38stC, trochę wieje z południa a to nie dobrze.

Pozdrawiamy z Novigradu. Zachwycające widoki zjeżdżając z Velebitu na Zadar i z powrotem zapewne znacie. Mam to teraz na wyciągnięcie wzroku. Mosty, autostrada, góry, totalna cisza i pustki na kampie AdriaSol. Trochę brakuje powiewów wiatru ale jest znośnie.

No ale w czym problem? Ogłosimy 2024 coś co wystraszy społeczeństwa europy i... mamy powtórkę. Mój pomysł jest taki: "Okazuje się że Małpia Ospa ewoluuje do odmiany Małpi Rozum u osób zaszczepionych, ba, atakuje przede wszystkim osoby zaszczepione na Covid, gdyż substancja anty covidowa jest silnie sprzyjająca dla wirusów Małpiej ospy i ichnego rozumu". Jeśli wystarczająco głupio brzmi to puść to w TV i załatwione

Dzięki. Mój Niemiecki słabo, mimo że pracuję z 10 lat. Dogadałbym się w realu ale przez telefon to byłaby mordownia. Na szczęście zięć perfekcyjnie po niemiecku, gada po ichnemu nie do poznania że to Polak. . Dobra wróćmy do CRO. Co powiecie o Kamp Karin niedaleko Zadaru? Kusi mnie widok na Velebit, spokojna woda dla mojego wodolotu i spodziewam się wielu atrakcji osiągalnych drogą wodną.