Skocz do zawartości

Pruchno w ścianach kampera


Rekomendowane odpowiedzi

Opowiem krótką historię.

Już od dłuższego czasu chorowałem na kamperka integrala.

W tym roku zapadła decyzja - kupuje.

Budżet niewielki więc musiało być coś starego. Z racji trwałości i prostoty serwisowania zdecydowałem że zabawka ma być na bazie mercedesa.

No i znalazłem coś co mi się spoobało. Duże i przestronne. Przejechałem sie. Stwierdziłem że fajnie się prowadzi i że mechanicznie jest cacy. ( jak się potem okazały tylko mechanicznie jest cacy. Wnętrze wymagało ( tak się wydawało) tylko kosmetyki. Nowa wykładzina na podłoge, tapicer, tapeta i będzie cacy.

 


Z zewnątrz wygląda nienajorzej nie?

post-19367-imported-c0be4fa8-ca35-4fb4-9dde-b99374111519_thumb.jpg

 

 

post-19367-imported-8294e909-841f-491b-b802-aef253d6dbbc_thumb.jpg

 

 

post-19367-imported-cdb3dbdb-6ee7-4aaf-8462-a2e5f155b2d7_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 58
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowane grafiki

Jednak gdy zabrałem się do roboty, to oprócz tego że szyba przednia która była pęknieta okazała się kosztować prawie 2000 EURO zamiast góra 1000 zł, okazało się że po zerwaniu wykładziny ze ścian i sufitu jest pod nią ukryta totalna pkeśń i zgnilizna. Wszystko do wymiany. Ale gdy go oglądałem to nawet krztynke nie śmierdziało chlorofilem a ściany wydawały się sztywne i twarde. Po wstępnej rozbiórce wygląda to następująco:

post-19368-imported-ec3b3038-e5a3-45a4-81b5-e35f37493887_thumb.jpg

post-19368-imported-3dd787f9-670c-4ef4-82d8-08202ec80705_thumb.jpg

post-19368-imported-037bea7f-d893-4f0f-98c0-ae5b3e7de6be_thumb.jpg

post-19368-imported-6e4bc1e4-2b5f-4792-98af-62cfb356b7c4_thumb.jpg

post-19368-imported-91cbd574-0a15-4142-be0a-6441c27c6dd1_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamiast prostej kosmetyki czeka mnie budowa kampera praktycznie od podstaw.

Zdecydowałem że szkielet daję całkowicie nowy.

Moja rada oglądajcie każdego staruszka bardzo dokładnie i zabierajcie kogoś kto ma na ten temat jakieś pojęcie. Ja jak sie okazuje nie miałem żadnego.

Z drugiej jednak strony to zawsze nowy fach zdobędę. :piwko:

No i już sobie wyobrażam jak on będzie wyglądał po remoncie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O cholera, faktycznie masz problem.

 

Ja od jakiegoś czasu oglądam w necie właśnie Hymery zintegrowane bo w przyszłości dalszej mam zamiar właśnie takiego kupić, taki by mi pasował, właśnie ze stałym łóżkiem z tyłu, bo do alkowy to chyba z racji wzrostu i zaawansowanego wieku się raczej nie nadaję, poza tym wolę też mechanikę ze starego merca, a można trafić taki z automatem też.

 

Ale żeby aż tak zawilgotniał to nie myślałem, że możliwe jest. W końcu firma wydaje się solidna.

Ale przecież oglądałeś dokładnie, to skąd mogleś wiedzieć co pod spodem jest.

Może zalany cholera był czy coś ?

No bardzo Ci współczuję ale i kciuki za udany remont trzymam.

 

Pozdrawiam, Jacek.

 

Ps. A z jakiego rocznika Go masz i z jaką zabudową i jakim motorem ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę lepsze ze złego to chyba lepiej, że mechanika ok a wnętrze do remontu. Troszke się pogrzebiesz, ale jak już dokończysz dzieła napewno będziesz bardzo zadowolony. A szacując koszt remontu wnętrza myślę, że byłby niższy niż robić np. kompleksowy remont zawieszenia. O ile będziesz majsterkował sam oczywiście.

 

 

Trzymam kciuki za powodzenie naprawy :piwko::hop1::ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam !

 

No to niezła robótka Cię czeka. Powiedź tylko jedną rzecz, czy jak zerwiesz wszystko to czy jest szansa, że zewnętrzne poszycie z blachy będzie się trzymało. Jest to o tyle istotne (tak mi się wydaje), że będziesz mógł listwę za listwą zakładać, jednocześnie przyklejając do blachy. Ja tak wymieniłem spore ilości listew bez konieczności zdejmowania zewnętrznego poszycia. Jak swoją przyczepkę "zdemolowałem" to stwiedziłem, że producent to "papraninę" odwala stosując jakieś klamry metalowe do łączenia kątów z listew. Ja zastosowałem do wzmacniania połączeń kątowych listew klocki drewniane, oraz blaszek kątowych i poza klejeniem stosowałem wkręty misiężne. Uważam, że remont zrobiłem solidnie. Koszt remontu ścian nie jest tak drogi jak może się wydawać. Klej, uszczelniacze, listwy, steropian, poszycie wnętrza (może panele ?) nie wychodzi tak strasznie drogo. Niektóre elementy które nie da się w łatwy sposób zastapić naprawiałem tkaniną i żywicą epoksydową.

Oczywiście szkoda, że trzeba robić, a nie jeździć, z drugiej strony możesz sobie tak zaplanować wnętrze, że będziesz bardziej zadowolony.

Też tak jak Jacek myślę kiedyć o czym zintegrowanym i zapewne też tanim, więc prawdopodobnie do remontu.

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witaj Alfmatic :ok: .Podobne problemy miał mój klient z Ducato (patrz galeria- sprzęt) :-] też rozbiórka do gołego. :hop1: Radzę Ci przypatrz się dobrze poszyciu dachu - czy nie ma mikro-dziurek :ok: (takie zawilgocenie z nieszczelności listew dociskowych - prawie niemożliwe).Powodzenia w remoncie :piwko: - jak będziesz miał jakieś pytania - wal śmialo - pomogę :ok: .(PS . pisałeś coś o blasze poszycia - chcesz wymieniać? może zastanowić się nad poszyciem PVC - dostępne w Polsce i stosunkowo tanie.) :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawilgocenie ścian nastąpiła na skutek debilizmu SSmana, który zrobiła i przymocował bagażnik dahowy. Przykcił go poprostu na wylot do dachu tak że drewno wkręty 8mm średnicy i 60mm długości wlazły do wnętrzścian. Nie zaizolował tego i woda lała sie do wewnątrz. ponadto montując okna dachowe też tego dokładnie nie uszczelnił. Może i niemiecka technologia stoi na wysokim poziomie ale jak patrzę na robotę przeciętnych niemców to ręce

opadaja. Mój kamper nie jest pierwszym tego przykładem.

A co do blachy zewnętrznej to muszę ją wymienić bo przez lata od tej wilgoci aluminium od wewnątrz mocno się utleniło. Listwy faktycznie będę się starał wymieniać jedna na drugą bo to chyba najrozsądniejsza metoda. boję się tylko klejenia dużych połaci blachy w pozycji pionowej, może macie jakieś wskazówki.

P.S.

Jacku rocznik 1983. Zabudowa Tabbert na mercedesie 307.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Patrząc na zdjęcie - to masz powierzchnię dosyć dużą - masz taką blachę powlekaną (kolor) w całym arkuszu ? :piwko: (jeżeli chodzi o docisk to najlepiej zrobić sobie panel dociskowy - taki jak wymieniany płat np. z płyty OSB lub innej - nałożyć kleju i mocno rozeprzeć. :hop1:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Diesel 2.5l z mercedesa 124 niestety nie wiem ile ma koni ale z racji 4 biegowej skrzyni 80-90 to chyba maksymalna rozsądna prędkość podróżna. Może po remoncie pomyśle o wymianie skrzyni na 5 i przełożenie w moście aby miał rozsądniejsze obroty w gónym zakresie prędkości i tak aby po autostradzie dało się jechać te 110-120. Teraz ma tak silną 1 że można spokojnie z 2 ruszać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Witamy

    Witamy na największym polskim forum karawaningowym. Zaloguj się by wziąć udział w dyskusji.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Umieściliśmy na Twoim urządzeniu pliki cookie, aby pomóc Ci usprawnić przeglądanie strony. Możesz dostosować ustawienia plików cookie, w przeciwnym wypadku zakładamy, że wyrażasz na to zgodę.