Jaka Nawigacja najlepsza jadąc z cepką?

[Miodzio]

A czy pamięta ktoś czasy jak nie było nawigacji ?

Jak wtedy dojeżdżało się na miejsce ?

Da się w ogóle dojechać bez navi gdzieś w Polsce lub zagranicą ???

 

 

PS

czasami korzystam z nawigacji - ale papierowy atlas i mapa to podstawa

[konrad_b]

A czy pamięta ktoś czasy jak nie było nawigacji ?

Jak wtedy dojeżdżało się na miejsce ?

Da się w ogóle dojechać bez navi gdzieś w Polsce lub zagranicą ???

 

 

PS

czasami korzystam z nawigacji - ale papierowy atlas i mapa to podstawa

 

a pamiętacie jak ubikacji w domach nie było ? a teraz to nawet w przyczepach musi być

 

używam jednego i drugiego, kiedyś z mapą i busolą latało się po lasach ... jednak to o czym ktoś wspominał wcześniej

wklepuje do navi trasę i jadę, nie muszę stawać po drodze żeby sprawdzić co autor znaku miał na myśli, co nie znaczy że nie kontroluje trasy po znakach

ile razy tak było że gdzieś po prostu znaku nie było ?

 

patrzenie na znaki i navi ma ten plus że więcej zostaje w głowie, jadąc tylko na nawigację nie jestem w stanie powiedzieć jakie miasta mijałem

[bartosz_b]

a pamiętacie jak ubikacji w domach nie było ? a teraz to nawet w przyczepach musi być

 

używam jednego i drugiego, kiedyś z mapą i busolą latało się po lasach ... jednak to o czym ktoś wspominał wcześniej

wklepuje do navi trasę i jadę, nie muszę stawać po drodze żeby sprawdzić co autor znaku miał na myśli, co nie znaczy że nie kontroluje trasy po znakach

ile razy tak było że gdzieś po prostu znaku nie było ?

 

patrzenie na znaki i navi ma ten plus że więcej zostaje w głowie, jadąc tylko na nawigację nie jestem w stanie powiedzieć jakie miasta mijałem

 

Ja zawsze przed wyjazdem siadam przed google maps i ustalam sobie trasę, nie dość że drukuje poszczególne odcinki na dużym zbliżeniu tam gdzie są jakieś krzyżówki lub zjazdy to dodatkowo na osobnej kartce spisuje większe miasta i numery dróg po których mam jechać. Wtedy bez względu na to co mi pokazuje navi mam szybki pogląd na to gdzie mniej więcej jestem i jak mam jechać.

[konrad_b]

Ja zawsze przed wyjazdem siadam przed google maps i ustalam sobie trasę, nie dość że drukuje poszczególne odcinki na dużym zbliżeniu tam gdzie są jakieś krzyżówki lub zjazdy to dodatkowo na osobnej kartce spisuje większe miasta i numery dróg po których mam jechać. Wtedy bez względu na to co mi pokazuje navi mam szybki pogląd na to gdzie mniej więcej jestem i jak mam jechać.

 

kiedyś też tak robiłem, zanim kupiłem GPSa ... ale teraz szkoda mi papieru mam mape papierową awaryjnie ,

w dalszą drogę spisuje tylko główne miejscowości gdzie będzie zmiana kierunku itp

 

w sumie na drogach krajowych i wojewódzkich nie ma problemu, są dość dobrze oznakowane, trzeba znać tylko kilka zasad i patrzeć na numery

gorsza sprawa jest na drogach powiatowych i niżej, tu często brakuje oznakowania, a wbrew pozorom te drogi zaczynają zupełnie fajnie wyglądać - nowe nawierzchnie

tu jest wielki plus GPS'a dla mnie, bo na takich drogach nawet dobry atlas zawodził ... trzeba by mieć mapę 1:50 000

takie trasy raz że są dość fajne widokowo, to dodatkowo pozwalają ominąć zapchane krajówki

[bartosz_b]

kiedyś też tak robiłem, zanim kupiłem GPSa ... ale teraz szkoda mi papieru mam mape papierową awaryjnie ,

w dalszą drogę spisuje tylko główne miejscowości gdzie będzie zmiana kierunku itp

 

No ja mam gps'a nawet w sumie dwa bo jeden fabrycznie w aucie budowany ale tandetny a i tak lubię mieć to na kartach. Awaryjną papierową też ale jakoś nie przepadam za atlasami, najwygodniejsze dla mnie są zwykłe mapy składane w kostkę a z tymi znowu jest problem żeby dostać wszystkich krajów jakie potrzebuje u nas.

[NINED]

Witam was, nie wiem czy ten temat był poruszany wśród Was ale nie mogłem znaleźć go w szukajce.

 

Mianowicie chodzi mi o to, żebyście mi poradzili jaką nawigacje kupić, która sprawdza się dobrze w waszych podróżach na kempingi a która się nie sprawdziła i źle prowadziła. Wiadomo z cepką jedzie się inaczej niż solówką i każda pomyłka nawigacji na wąskiej uliczce może nas sporo czasu i nerów kosztować. Nie znam sie zabardzo na tych nawigacjach i chciałbym się Was poradzić zanim zakupie. Jak często trzeba wgrywac dodatkowe mapy lub uaktualnienie map i które nawigacje są do tego najlepsze (jakiej firmy), żeby wgrac w jakimś punkcie i zeby nie schrzaniła się zaraz albo pokazywała błędy jakies. Poradźcie cos w tej kwestii

 

Miałem w telefonie zainstalowanego naviexperta, który poprowadził mnie w tym roku nad morze idealnie, ale coś sie w pewnym momencie ostatnio skopało i w żaden sposób nie chce sie otworzyć i szukam teraz osobnej nawigacji.

 

Witam, na tak proste pytanie jest jedna prosta odpowiedź: najlepsza nawigacja to ta, która ma najaktualniejsze mapy.E.T.

[Odrzutowy]

Ja zawsze przed wyjazdem siadam przed google maps i ustalam sobie trasę, nie dość że drukuje poszczególne odcinki na dużym zbliżeniu tam gdzie są jakieś krzyżówki lub zjazdy to dodatkowo na osobnej kartce spisuje większe miasta i numery dróg po których mam jechać. Wtedy bez względu na to co mi pokazuje navi mam szybki pogląd na to gdzie mniej więcej jestem i jak mam jechać.

 

Dokładnie, nie ma to jak analiza dłuższej trasy przed wyjazdem i mapa papierowa w razie co ze sobą, uważam że nawigacją możemy sie podpierać ale traktowac jako główne. Z doświadczenia wiem że jazda na samej nawigacji potrafi zmylić i wtedy nieprzemyslana wcześniej trasa może przyspożyć kłopotu szczególnie z przyczepką, lepiej mieć trase obcykaną przed wyjazdem a navi włączone do pomocy.

[NICKT]

Zobacz propozycje ORLENu, dopiero wczoraj na stacji zobaczyłem, że mają sklep internetowy http://www.sklep.orlen.pl/kategoria,urzadzenia_gps,1018

[Kristofer]

Witam, na tak proste pytanie jest jedna prosta odpowiedź: najlepsza nawigacja to ta, która ma najaktualniejsze mapy.E.T.

 

słowa

 

 

Każdy ma swoje zdanie, ja też, dlatego od lat używam AutoMapy, oczywiście legalnej i aktualnej

Urządzenie już jest bez znaczenia, jedyny wymóg dla AutoMapy, to Windows i wszystko śmiga, aż miło.

 

Mogę tylko polecić

[Borys]

Ja także używam do jazdy po naszym kraju od lat AutoMapy i jestem z niej bardzo zadowolony. Prowadziła mnie dokładnie i pod same drzwi szukanych obiektów. Sprawdziła się też poza krajem. Natomiast z moich doświadczeń wynika że nie jest obojętnym, na jakim urządzeniu ten program się używa. Korzystając poprzednio z palmtopa Asus przez 3 lata stałego i częstego użytkowania nie było żadnych problemów. Włączałem urządzenie, i korzystałem z programu nawigacyjnego. Niestety po zmianie urządzenia na Lark zaczęły się problemy. Powodem zmiany były niedostosowanie Ausa do wymogów nowszych wersji AutoMapy. Pomimo iż Lark posiada lepsze parametry techniczne (w tym ma on większy monitor 5”) nie zawsze chciał się załadować program, dochodziło do częstego zawieszenia urządzenia. Efekt jest taki, iż pod choinką znajdę z pewnością nowe urządzenie, program pozostanie niezmiennie ten sam - AutoMapa

[inhalt]

Na pewno aktualność mapy to pierwszoplanowa sprawa.

 

Ja podzielę się swym niewielkim doświadczeniem.

 

Pierwszy raz w życiu użyłem urządzenia z programem nawigacyjnym kilka miesięcy temu. Jechałem z Trójmiasta do Iławy. Włączyłem Tomtom'a kolegi. Efekt był taki, że nadłożyłem 50 km i godzinę czasu. W powrotnej drodze urządzenie jechało w bagażniku, a my trasę pokonaliśmy szybciej i bez żadnej wpadki.

 

Teraz od niedawna mam swoją AutoMapę na Goclever (dostałem prezent). Sprzęt nie pierwszej jakości, ale chyba daje radę. Dla wypróbowania włączałem ją w drodze z domu do pracy, czyli na dystansie 50 km w jedną stronę. Dodatkowo czasami jadę różnymi innymi drogami, gdy załatwiam różne swoje sprawy. Byłem też z AutoMapą w okolicy, ale nie dalszej niż 100 km od domu.

 

No i niestety jest w tym programie dużo błędów. Niektóre drogi są pokazywane jako zamknięte, a jadę nimi bez problemów. Pod szkołę mojego syna nie da się wg. AutoMapy podjechać, a rzeczywistość jest oczywiście inna. A gdy jechałem do kol. Koguta do Rumi, to AutoMapa wpuściła mnie w zamkniętą dla ruchu drogę z zkazami ze wszystkich stron. Jechałem z przyczepą i nie bardzo miałem jak się wycofać. Na szczęście mandat póki co nie przyczedł - może nie było tam kamer - ale stresowałem się bez sensu, że jadę pod "zakazem ruchu" a wcale nie miałem zamiaru łamać przepisów.

 

Zatem moje doświadczenia z systemami nawigacji samochodowej są generalnie takie sobie. Technologia raczkuje i niestety odwzorowanie rzeczywistej sieci dróg jest daleko niewystarczające. Inna sprawa, że kryteria wyboru drogi "optymalnej" pozostawiają bardzo wiele do życzenia. Akurat zajmuję się zawodowo między innymi optymalizacją i widzę, że do zrobienia jest jeszcze baaardzo wiele w programach samochodowych.

[finger]

Moja drobna sugestia i propozycja co do urządzenia .

Urządzenie :

http://allegro.pl/gps-navroad-nr470-enovo-nr-470-600mhz-do-automapa-i1943963213.html

 

... z mapą Polski

http://allegro.pl/gps-nawigacja-navroad-nr470-4-3-enovo-automapa-xl-i1956013596.html

 

... z mapą całej Europy

http://allegro.pl/navroad-nr470-enovo-4-3-automapa-europa-i-polskaxl-i1953335431.html

 

Urządzenie dość dobre i wydajne . Spójrz na opis .

 

 

Jeżdzę na legalnej wersji i mimo kilku błędów sprawdza się rewelacyjnie .

Trzeba sobie uzmysłowić , że błędy Auto Mapy co do prowadzenia kierowcy np. w mieście wynikają z błędnie podanych informacji operatorom AM od instytucji , które są za to w poszczególnych miastach odpowiedzialne .

Mam tu też na myśli brak informacji o ulicach , które już istnieją a nie są podane firmom do uaktualnienia .

Sam koresponduję z Auto Mapą podając im nowe ulice oraz podaję do poprawki błędnie wprowadzone nr-y domów , zakazy , itp.

Z dumą muszę przyznać , że w Lubaniu jest już bardziej dokładnie .

 

Co do użytkowania programu Auto Mapa trzeba podkreślić , że ogromne znaczenie dla prawidłowego przemieszczania się jest odpowiednie ustawienie urządzenia . Optymalnego do potrzeb . Inaczej pisać będziemy o nadrabianiu kilometrów , jeżdżeniu po polach i inne historie o wjeździe do jeziora włącznie (tu dodam , że chyba historie mocno przebarwione) .

Aby zapoznać się z możliwościami Auto Mapy trzeba ją kupić lub przetestować z kolegą , który ją "gryzie" dość dobrze .

 

Ja polecam Auto Mapę bo użytkuję ją już kilka lat . A ! I na zloty jakoś trafiam .

[ptaku]

auto mapa ma możliwość ustawienia pojazdu jako ciężarowego gdzie podajesz wagę i wymiary zestawu

 

 

auto mapa wybiera drogi pod kątem Twoich danych (wagowych lub gabarytów )

 

w miastach przy ulicach wielopasmowych pokazuje na który pas masz przejechać żeby bez problemów dotrzeć do celu

[pawarotti]

Nawigacja jest dobra nawet bardzo dobra w miastach bardzo dużych miastach sam używałem tom tom go 720 Trafic ale jadąc nad morze naszą DK 1 to zaczynam się zastanawiać może zostawić urządzenie w domu bo jeszcze ukradną jak zapomnę wyjąć

[Lucek26]

A czy pamięta ktoś czasy jak nie było nawigacji ?

Jak wtedy dojeżdżało się na miejsce ?

Da się w ogóle dojechać bez navi gdzieś w Polsce lub zagranicą ???

 

 

PS

czasami korzystam z nawigacji - ale papierowy atlas i mapa to podstawa

 

Większość z Nas pamięta czasy jazdy autem bez nawigacji . Oczywiście praktycznie wszędzie można dojechać w Polsce i zagranicą korzystając tylko z mapy, planów miast i zasięgając tzw. języka. Ja również jestem tradycjonalistą, ale potrafię docenić dobrodziejstwo nawigacji . To super urządzenie, które potrafi nie tylko poprowadzić właściwą drogą docelowo,ale w ciągu kilkunastu sekund wyznaczyć drogę w zupełnie nieznanym mieście np. do; hotelu ,stacji kolejowej, bankomatu,ASO,stacji benzynowej,parkingu, banku, szkoły, ratusza, centrum handlowego,basenu,szpitala, straży granicznej, kempingu, apteki, itp. Dzięki mojej nawigacji nauczyłem się nazw ulic w moim mieście ,bo często mam ją włączoną tylko w tym celu ( informacyjnym ). Przy dalekich wyjazdach zawsze trasę dzielę na etapy i osobno je wprowadzam do NAVI po drodze zaplanowanej przeze mnie wcześniej. Dzięki temu unikam przykrych niespodzianek. Najnowsze mapy i programy informacyjne są bardzo dokładne i praktycznie nie sprawiają żadnych problemów. W przypadku wyjazdów zagranicznych,NAVI jest wręcz nie zastąpiona dla komfortowego podróżowania. Ps. Dla pełnej informacji ZAWSZE zabieram ze sobą mapy krajów przez które podróżuję w skali od 1do 350-800 tys .Nadal kupuję nowe mapy , chociaż jest trudno znaleźć dobre i aktualne .