przyczepa krzywo jezdzi

[goral]

Witam.

Na wstepie chialem wspomniec, ze mieszkam w Irlandii (stad moze byc male zamieszanie w kierunkach srodka jezdni etc

 

 

wiec jest sobie przyczepa do lodzi o taka: Mój odnośnik holowana za samochodem jest wyraznie odchylona w lewo (w kierunku pobocza) o jakies 50 cm (relacja ludzi jadacych za mna). W lusterku prawym (od srodka drogi) ledwo widze burte lodzi nad bagaznikiem. W lusterku prawym widze za to burte i kolo przyczepy.

 

Dodatkowo przy cofaniu przyczepa skreca ( i ciezko mi gdziekolwiek ja zwodowac (slipy na ogol max 50cm szersze od lodzi) albo wjechac do domu (przejazd do ogrodu jeszcze wezszy a musze wjechac tylem).

 

Pytanie czy to normalne, ze przyczepa bardziej odstaje w jedna strone (wydaje sie to lekko logiczne, ze lepiej rzeby wystawala w kierunku pobocza bardziej niz w kierunku ruchu z przeciwnego kierunku).?

 

bo niestety jesli nie to chcialbym to naprawic a sil mi juz brakuje, bo:

 

prawe kolo jest ok, ale lewe bylo skrzywione -lewe kolo (na zdjeciu kierunek ruchu w lewo) poszlem z tym do sklepu sprzedajacego czesci do przyczep i ichniejsza diagnoza: zawieszenie wygiete, nienaprawialne kup se nowe. Ok. odkrecilem stare by mi zlego nei sprzedali i zonk: zawieszenie lewego kola bylo cale krzywo przykrecone no to nic dziwnego, ze przyczepe znosi pomyslalem. Zamiast srub M10 wsadzilem M8 (by bez rozwiercania przekrzywic zawieszenie) i dodatkowo w zawieszeniu (w przyczepie wiercic nei chcialem narazie) rozwiercilem otwory fi10 na fi12. zlozylem wszystko do kupy i nie wiele sie zmienilo.....

Dokladnie przyjrzalem sie przyczepe i znalazlem krzywe mocowanie haka (samochod jest po lewej) do tego hak w aucie tez jest lekko bardziej w lewo (w strone w ktora znosi przyczepe) ale to doslownie ledwie widac (mam pod domem 2 auta z hakami i na kazym widac, ze hak nie jest idealnie po srodku klapy - albo stoja nierowno, albo ja pijany albo tak ma byc?)

 

odpowie mi ktos jak to powinno wygladac i jak ewentualnie pomierzyc czy jest ok...

dzieki.

[kmtaxi]

W dwie osoby zrób pomiar. Na zewnątrz od osi kół do środka zaczepu ma być po równo. Ten pomiar świadczy o prostopadłości osi do dłużycy. Znajdź długą prostą listwę (drewnianą, aluminiową itp) i przyłóż na zewnątrz koła (w osi koła) i zmierz odległość między końcem listwy a osią zaczepu. Tak samo zrób z drugiej strony. Ma być po równo. Ten pomiar świadczy o prawidłowej zbieżności.

Edytowane 19 Listopada 2011 przez kmtaxi (wyświetl historię edycji)

[goral]

W dwie osoby zrób pomiar. Na zewnątrz od osi kół do środka zaczepu ma być po równo. Ten pomiar świadczy o prostopadłości osi do dłużycy. Znajdź długą prostą listwę (drewnianą, aluminiową itp) i przyłóż na zewnątrz koła (w osi koła) i zmierz odległość między końcem listwy a osią zaczepu. Tak samo zrób z drugiej strony. Ma być po równo. Ten pomiar świadczy o prawidłowej zbieżności.

 

ok dzieki,

Ps w miedzyczasie sobie mysle, ze masa tutaj niechujstwa albo to wszystko celowe dzialanie by w razie wyczepienia przyczepy ta potoczyla sie na pobocze a nie na przeciwny pas ruchu??

(no krzywe mocowanie kola, krzywe mocowanie haka w przyczepie i aucie duzo tego nawet jak na mnie pechowca ;P

Edytowane 19 Listopada 2011 przez goral (wyświetl historię edycji)

[Socale]

Goral, nie ma żadnego uzasadnienia w tym że p-pa ma jechać lekko z boku.

Nie. Ma jechać równo, idealnie za holownikiem.

Pokazałeś na foto ewidentnie skaszanioną geometrię. Zrób jak kolega wyżej radzi, zmierz od środka zaczepu do kół. Odległości muszą być niemal identyczne. Kombinowanie średnicami otworów na śruby niewiele pomoże, widać że koło jest krzywo o kilka cm, więc 1-2 mm nic tu nie polepszą.

[goral]

Goral, nie ma żadnego uzasadnienia w tym że p-pa ma jechać lekko z boku.

Nie. Ma jechać równo, idealnie za holownikiem.

Pokazałeś na foto ewidentnie skaszanioną geometrię. Zrób jak kolega wyżej radzi, zmierz od środka zaczepu do kół. Odległości muszą być niemal identyczne. Kombinowanie średnicami otworów na śruby niewiele pomoże, widać że koło jest krzywo o kilka cm, więc 1-2 mm nic tu nie polepszą.

 

no to mierzyc mz tez nei ma co - na oko widac, ze krzywa...

Kur** kupilem droga lodz z przyczepa jednego z bardziej znanych producentow w Irlandii zeby miec spokoj i lodz sie sypie i przyczepa krzywo zrobiona az strach pomyslec jakie samorobki ludzie robia...

 

Pytanie jak to powiercic na nowo - bo po pierwsze jak pomierzyc bez specjalistycznych uchwytow (no bo nawet jak kolo ustawie ok to trzeba jeszcze caly cartridge z zawieszeniem przystawic do ramy i zaznaczyc gdzie wiercic.) gdzie wywiercic otwory (na plasko sie nei da poprostu zmierzyc od krawedzi bo sa spawy etc. A nawet jak wywierce otwory tam gdzie trzeba to ona sie polacza ze starymii bede mial zamiast otworow 10mm otwory 10x20mm jak nei wieksze i to w newralgicznych miejscach przyczepy - przy mocowaniu haka i jednego z kol....

Tak mi sie wydaje, ze to tylko:

sciagnac lodke, obrocic przyczepe do gory nogami odkrecic oba kola, po stronie gdzie krzywo od spodu przyspawac plaskownik z blachy szerokosci calego miesca montazu (ew drugi od gory), pomierzyc po drugiej stronie gdzie prosto, zaznaczyc i wywiercic nowe otwory po drugiej stronie.

[kmtaxi]

Pierw pomierz i zapisz różnice. Potem odkręć zawieszenia kół, zostawiając po jednej popuszczonej śrubie (najbliżej lub najdalej od dyszla,lub w środku mocowania - w miarę potrzeb). Podstaw pod ramę w miejscu mocowań zawieszenia kół i pod dyszel tak, aby koła (lub piasty, po zdjęciu kół) lekko dotykały podłoża, a cała przyczepa była wypoziomowana. Jeżeli zawieszenia kół nie są pogięte to ustaw je mierząc tak jak podałem po równo i jak trzeba popraw otwory i skręć.

[inhalt]

Propozycja 1 - kup nową oś (w Pl niehamowana do 750 kg kosztuje 450 zł Al-Ko, lokalnego wytwórcy od 300 zł brutto). Wywal stare zawieszenie i do ramy przyczepy zamontuj nową oś.

 

Propozycja 2 - wyprostuj ten zaczep haka. Podnieś całą przyczepę (bez łodzi) i odkręć koła. Zrób porządny pomiar odległości od zaczepu (tu gdzie wchodzi kula) do osi z obu stron. Ale nie do piasty koła, która przecież porusza się wraz z uginaniem się zawieszenia, ale do osi. Musi być równo! Jeśli nie jest to będzie trzeba przesunąć. Tylko to nie jest takie proste, bo przesuwając zmieniasz zbieżność. Zatem jeśli faktycznie masz różnicę o odległości od osi do zaczepu, to najlepiej założyć koła, podjechać do zakłądu ustawiajacego geometrię i niech zamontują układ pomiarowy (najprostsze starodawne lapy też dadzą radę) i wtedy tak ustawiać półosie, żeby jednocześnie złapać położenie, w którym koła sa lekko zbieżne, są zbieżne dokładnie po tyle samo z każdej strony i przy tym odległości od zaczepu do osi są jednakowe. W tym położeniu skręcić, ale NIE śrubami fi 8 gdy otwory są fi 10. Nie spawać, bo przegrzejesz gumę wewnątrz półosi.

 

Jeśli usługi w Irlandii są drogie to może taniej wyjść kupić i zamontowac całą oś skrętną niż ustawiać stare półosie. Jak wspomniałem od 300 zł plus przesyłka w Polsce da się kupić nową do 750 kg.

 

Jeśli masz smykałkę, to możesz dość prymitywny, ale działajacy układ pomiarowy do geometrii zbudować sam z dwóch wskaźników laserowych (takich jak do pokazywania czegoś na tablicy) i dość precyzyjnie wykonanych listewek aluminiowych z haczykami do montażu wewnątrz rantu felgi. Tylko zależy, czy masz narzędzia, warsztacik itd w domu. Koszt nie będzie duży, ale czasu trzeba trochę poświęcić. Na tekturze z dużego pudła zrobisz sobie skalę i z jakąś rozsądną dokładnością ustawisz zbieżność. Ale samochodu tak bym domorosłym sposobem nie ustawiał.

[przyczepy-wiola]

Ja bym najpierw pojechał zmierzyć zbieżność laserowo, przyczyn może być wiele, począwszy od uszkodzonego wahacza do krzywej ramy.